„Kandydaturę Bartyzela oceniam in plus”. Wywiad z Arturem Zawiszą, członkiem Konfederacji

Artur Zawisza / Fot. YouTube
19

O politycznych krokach Konfederacji, „impecie” Marka Jakubiaka, światopoglądowych rozbieżnościach wewnątrz koalicji, potencjalnym udziale Mariana Kowalskiego w Konfederacji oraz jaką rolę w koalicji winien odegrać były poseł Nowoczesnej Jacek W. Bartyzel. O tych i wielu innych sprawach, z Arturem Zawiszą, członkiem Konfederacji, rozmawia Jacek Międlar (wPrawo.pl).

Jacek Międlar: „Marek Jakubiak nadaje Konfederacji dodatkowego impetu”. To Pana słowa na temat lidera Federacji dla Rzeczpospolitej. Na czym ów impet ma polegać?
Artur Zawisza: Dotychczas Konfederacja jako koalicja narodowo-wolnościowa składała się z dwóch zwartych bloków ideowych. To bardzo cenne, bo taki kościec jest potrzebny. Jednak, żeby zdobywać głosy setek tysięcy wyborców trzeba iść szerzej. Pierwszy krok to oczywiście krok w głąb, ale drugi to pójście tak szeroko jak to możliwe. Z tego punktu widzenia Marek Jakubiak jest nieoceniony. To człowiek z krwi i kości. Dawny żołnierz. Później przedsiębiorca zatrudniający ludzi jako pracowników i płacący podatki do budżetu, a obecnie ceniony i lubiany polityk. To zdecydowanie pomaga w docieraniu z przesłaniem narodowo-wolnościowym do jak najszerszej grupy wyborców.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

…Marek Jakubiak jest nieoceniony. To człowiek z krwi i kości. Dawny żołnierz.

Zgadza się, Marek Jakubiak jest jak najbardziej cenionym przedsiębiorcą, świetnym inwestorem i biznesmenem. Jednak jeśli spojrzymy na kwestie światopoglądowe, z którymi identyfikuje się Marek Jakubiak, to można odnieść wrażenie, że ów „impet” może okazać się rozmiękczeniem fundamentalnych założeń koalicji propolskiej. Czy to w związku z Unią Europejską, czy z ochroną życia nienarodzonych. Wystarczy przypomnieć głosowanie Jakubiaka z 6 października 2016 roku, gdy ten odrzucił projekt ustawy zakładający ochronę życia od momentu poczęcia, współtworzony przez… Kaję Godek. Jak poglądy Jakubiaka pogodzić z poglądami pro-life Kai Godek? Jak pogodzić z poglądami Winnickiego i Korwina, którzy zakładają POLexit lub zniszczenie Unii Europejskiej, podczas gdy Jakubiak zakłada reformę eurokołchozu.
Wracając do tego, że Marek Jakubiak jest przedsiębiorcą, to należy zaznaczyć, że nie jest byle jakim przedsiębiorcą, ale polskim piwowarem, który na rynku zdominowanym przez zagraniczne koncerny zdołał wypromować markę piw regionalnych i stawić czoła międzynarodowym koncernom. Oczywiście działał z pobudek biznesowych i finansowych, ale jednocześnie działał jako patriota gospodarczy, pokazując innym, „że trzeba”, „że można”. To bardzo ważna nauka, którą należy docenić. Jeżeli jednak idzie o kwestie ideowe, to pamiętajmy, że Marek Jakubiak był zaangażowany w promocję polskiej tradycji husarskiej, między innymi prowadząc akcję husarstwa. My wiemy, że husaria to z jednej strony siła zbrojna Rzeczypospolitej, ale z drugiej strony to etos patriotyczny i katolicki, w tym maryjnym wydaniu, gdyż „Bogurodzica” była pieśnią polskich rycerzy. Marek Jakubiak podpisał się pod tym wszystkim swoją działalnością. Dzisiaj jest w koalicji z Kają Godek, a to oznacza, że uznaje jej racje, z którymi szła ona do Sejmu. Wtedy, w 2016 roku, tych racji nie uznał, ale wchodząc w koalicję dał do zrozumienia, że respektuje prawną ochronę życia. Gdyby myślał, że to co głosi Kaja Godek jest błędnym pomysłem, to nigdy nie byłby z nią we wspólnej koalicji.

Czy naprawdę mamy dawać wiarę, że Marek Jakubiak będzie pierwszym posłem w historii III RP, który w przeciągu zaledwie kilku miesięcy zmienia swoje zdanie w tak fundamentalnej sprawie?
Ja nie twierdzę, że Marek Jakubiak zmienia swoje zdanie. Choć to on, w telewizyjnych programach wypowiedział rzadko słyszane słowa, że „aborcja to morderstwo”. Należy pamiętać, że w głosowaniach sejmowych należy się kierować racją roztropności i w przypadku głosowania z 6 października 2016 zagłosował w sposób wiadomy. Koalicja zawsze jest zestawieniem nieco różnych, a nie takich samych poglądów. Pójdę trochę pod włos i powiem, że nie chcę unikać badania profilu ideowego Marka Jakubiaka, ale czy w ten sam sposób we wszelkich mediach narodowych badany jest profil ideowy, moralny i życiowy tak znakomitego koalicjanta jak Janusz Korwin-Mikke? Czy te same pytania, które stawiane są wobec Marka Jakubiaka pojawiają się wokół Janusza Korwin-Mikkego? Z tego co czytam i słyszę, takie pytania w ogóle nie padają, a przecież mogłyby. Nie mówię tego po to, żeby podjudzać, tylko po to żeby pokazać, że w sprawie wyborów do Parlamentu Europejskiego jednoczą się ci, którzy są przeciwko władzy eurokracji.

I tu wracam do poprzedniego pytania o stosunek do Unii Europejskiej. Otóż łatwo powiedzieć, że Polska ma wystąpić z Unii, jak na pierwszej konferencji prasowej powiedzieli to koledzy narodowcy. Ale nawet Janusz Korwin-Mikke nie zgodził się z tym hasłem, bo sprostował, że to raczej Unia Europejska powinna się rozpaść, a nie Polska z niej występować. Niby pozorna różnica. Wcale nie jest pozorna. Bo wymogiem interesu narodowego jest strzec losu milionów Polaków. Gdybyśmy dzisiaj zaproponowali Polakom POLexit to byłoby to narodowym losem. Widzimy jakie problemy ma Wielka Brytania na arenie europejskiej, mimo że jest krajem bogatym, dumnym i silnym. Polska musiałaby się przygotować na pełną samodzielność polityczną. Rozwaga narodowa wymaga szanowania milionów polskich rodzin, a nie szastania ich losem. Bo nie jest narodowcem ten, kto będzie najgłośniej krzyczał: „POLexit”. Narodowcem jest ten kto zapewni pełną realizację interesu narodowego.

Otóż łatwo powiedzieć, że Polska ma wystąpić z Unii, jak na pierwszej konferencji prasowej powiedzieli to koledzy narodowcy. Ale nawet Janusz Korwin-Mikke nie zgodził się z tym hasłem, bo sprostował, że to raczej Unia Europejska powinna się rozpaść, a nie Polska z niej występować.

Potencjalni wyborcy Konfederacji są w trudnej sytuacji. Wielu z nich chce zagłosować na Konfederację z pobudek antyunijnych, tymczasem oddając głos na kogokolwiek z koalicji, wspierają także Marka Jakubiaka, który chce unię reformować. Zacytują Marka Jakubiaka z 7 grudnia 2018 roku: Ja nie wiem czy ja bym chciał w tym pociągu być, bowiem mój stosunek do Unii Europejskiej jest diametralnie – nie troszkę, ale diametralnie – inny niż Ruchu Narodowego. Mocno przeciwstawiam się chęci wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Przecież to fundamentalna niezgodność z pierwotnymi założeniami koalicji.
Proszę nie bronić koalicji narodowo-wolnościowej przed nią samą. Zanim przystąpił do niej Marek Jakubiak przyjęła posła Piotra „Liroya” Marca, którego stosunek do UE jest bardzo podobny do stosunku Jakubiaka. Czy ktokolwiek odpytuje koalicję za poglądy wobec UE, z którymi identyfikuje się Piotr Marzec? Ja absolutnie nie zgodzę się z tym, by z Marka Jakubiaka czynić czarną owcę. Jest największym społecznym, wyborczym, obywatelskim atutem tej koalicji. I wiedzieli koledzy narodowcy i wolnościowcy co robią, zapraszając do koalicji Marka Jakubiaka.

…nie zgodzę się z tym, by z Marka Jakubiaka czynić czarną owcę. Jest największym społecznym, wyborczym, obywatelskim atutem tej koalicji.

Jak długo trwały rozmowy koalicji z Federacją dla RP, zanim ta przystąpiła do Konfederacji?
Mój udział w negocjacjach datuje się od początku tego roku, natomiast same rozmowy prowadzone są od trzech miesięcy. Podczas konferencji prasowej, kiedy Marek Jakubiak ogłaszał przystąpienie Federacji dla RP do Konfederacji, pozwoliłem sobie użyć słów, że „jest Środa Popielcowa, a więc wszyscy posypaliśmy głowy popiołem i doszliśmy do porozumienia”. Była to metafora doskonale oddająca rzeczywistość. Każdy uznał swoje uprzednie warunki postawione w dotychczasowych negocjacjach i udało się osiągnąć porozumienie.

PRZECZYTAJ: Jakubiak odpowiada Międlarowi i sugeruje, że przeszedł „polityczne nawrócenie”. „Przejdzie Pan do historii” [WIDEO]

Rozmowy trwały trzy miesiące. Czy może nam Pan zdradzić jakie były punkty sporne pomiędzy Federacją a Konfederacją?
Kwestia polityki europejskiej była bardzo żywo dyskutowana, stąd ja nie dziwę się zadawanym w tym wywiadzie pytaniom dotyczącym rozbieżności, dlatego staram się rozwiać wszelkie wątpliwości. Natomiast, jak to w takich sytuacjach bywa, związanych z polityką praktyczną, pojawiły się punkty sporu w związku z podziałami wpływów politycznych, środowiskowych, partyjnych czy personalnych. Co więcej, te sprawy nadal są omawiane.

1 maja w Warszawie odbędzie się Marsz Suwerenności. Dziś (11 marca 2019) odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa, w której nie wzięli udziału przedstawiciele Federacji dla RP. Czy zatem przedstawiciele zrzeszenia Marka Jakubiaka pojawią się na tej manifestacji?
Nie wszyscy uczestniczą w każdej konferencji prasowej. Natomiast suwerenność jest cechą państwa, która łączy wszystkich uczestników Konfederacji. Nie ma wątpliwości, że będziemy wspierać wysiłki na rzecz polskiej suwerenności. Uważam, że w Unii Europejskiej powinniśmy zaproponować traktat, który byłby obaleniem traktatu lizbońskiego, a w konsekwencji odebraniem władzy eurokratom i przywróceniem jej stolicom państw narodowych. To powinien być oryginalny polski wkład do konstytucji europejskiej.

Jak udział Federacji w tej manifestacji należy rozumieć, skoro prezes Młodzieży Wszechpolskiej, Ziemowit Przebitowski, mówi że jest to marsz dla tych, którzy domagają się POLexitu lub destrukcji UE?
Znam stanowisko MW, ale jeżeli marsz ma mieć charakter konfederacyjny, to musi być w nim miejsce dla wszystkich uczestników koalicji i jestem przekonany, że tak się stanie.

Wpis Artura Zawiszy na temat potencjalnej obecności Mariana Kowalskiego w Konfederacji. Wątpliwości rozwiewa poseł Zawisza w niniejszym wywiadzie
Wpis Artura Zawiszy na temat potencjalnej obecności Mariana Kowalskiego w Konfederacji. Wątpliwości rozwiewa poseł Zawisza w niniejszym wywiadzie

W jednym z wpisów na Twitterze dał Pan do zrozumienia, że Marian Kowalski jest mile widziany w koalicji, jednak Grzegorz Braun na to się nie godzi. Czy mógłby Pan to rozwinąć?
Jestem znany z różnego rodzaju żartów czy myśli przekazywanych z przekąsem i taki był charakter tego komentarza w odpowiedzi na wpis innego twitterowicza. Daleki jestem od głębokiej niechęci do Mariana Kowalskiego, bo tak jak lubiłem, tak nadal go lubię, ale temat jego obecności w koalicji nie istnieje.

Gdyby to tylko i wyłącznie od Pana zależało czy Marian Kowalski będzie w takiej a nie innej koalicji, jaką by Pan podjął decyzję?
To pytanie należy zadać kolegom z Ruchu Narodowego, którzy w roku 2015 wystawili go na kandydata na Prezydenta RP.

To był zły ruch ze strony RN?
Ja osobiście, będąc wówczas działaczem RN proponowałem poparcie osoby o nieposzlakowanej patriotycznej opinii, ale wywodzącej się ze średniego czy starszego pokolenia. Proponowałem posła Jana Łopuszańskiego czy ministra Gabriela Janowskiego. Niestety, panowała wtedy opinia, że kandydat na prezydenta musi wywodzić się wprost z jednej z organizacji tworzących RN i postawiono na Obóz Narodowo-Radykalny.

Wpis Artura Zawiszy na temat potencjalnej obecności Mariana Kowalskiego w Konfederacji. Wątpliwości rozwiewa poseł Zawisza w niniejszym wywiadzie
Wpis Artura Zawiszy na temat potencjalnej obecności Mariana Kowalskiego w Konfederacji. Wątpliwości rozwiewa poseł Zawisza w niniejszym wywiadzie

Pan się pozytywnie wypowiada o Marianie Kowalski, ale lublinianin o koalicji już niekoniecznie. Mówi, że „jest rozczarowany, że projekt Jakubiaka się nie udał i liczył na powstanie nowej jakości, tymczasem powstało ugrupowanie Kukiz bis”. Konfederacja to Kukiz bis czy Kowalski żyje w błędzie?
Marian Kowalski ma rację co do tego jakie pierwotne założenia miał projekt Kukiz ’15. Co do samego Mariana, każdemu trzeba oddać sprawiedliwość, a jego przypadku mamy do czynienia z działaczem, który został postawiony na bardzo wysoką pozycję. Być może zbyt wysoką, która spowodowała później trudność odnalezienia się w sytuacji powyborczej. Czasami warto bardziej ważyć swoje decyzje, także podejmowane jako ruchy polityczne.

Czy pojawi się Pan na liście do Europarlamentu? Jeśli tak, to na którym miejscu i w jakim okręgu możemy Pana szukać?
Podczas negocjacji koalicyjnej z Markiem Jakubiakiem otrzymaliśmy zapewnienie, że niezależnie od wybranej przez Marka Jakubiaka pozycji na listach wyborczych, jedno z trzynastu pierwszych miejsc zostanie oddane Federacji dla RP. Wielu było przekonanych, że chodzi o mnie. I muszę przyznać, że reakcje były pozytywne, zarówno ze strony kolegów narodowców i dalszych kolegów wolnościowców. Jednak moja sytuacja zawodowa – nie każdy chce uwierzyć – wymaga poświęcenia się obowiązkom w zakresie produkcji energii elektrycznej i branży przemysłu biogazowego, dlatego z tych powodów nie planuję uczestnictwa w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego, natomiast nie ma wątpliwości, że Federacja dla RP wystawi bardzo dobrą kandydaturę, godną uwagi całej Konfederacji.

Mowa o Jakubiaku?
Marek Jakubiak podobnie jak Janusz Korwin-Mikke traktuje się jako „rada starszych”, która podejmuje wyzwanie startu z ostatnich miejsc w swoich okręgach wyborczych. Jakubiak jako były kandydat na prezydenta Warszawy ma zamiar kandydować z ostatniego miejsca na liście warszawskiej.

Wokół Jacka W. Bartyzela, który jest członkiem Federacji dla RP pojawia się wiele wątpliwości. Wielu potencjalnych wyborców Konfederacji obawia się, że Bartyzel jr pojawi się na którejś z list koalicji.
Gdyby Jacek Bartyzel jr był kandydatem wyborczym konfederacji to jestem przekonany, że nikt nie odmówiłby z tego powodu głosu Konfederacji, za to wielu niespodziewanych wyborców zagłosowałoby na nią. Z punktu widzenia rachunku wyborczego jego kandydatura jest zdecydowanie in plus.
JACEK W. BARTYZEL NA PARADZIE RÓWNOŚCI (2017) – OBEJRZYJ

Czyli pojawi się na listach?
Ja przedstawiam pewien rachunek, który pozostawiam pod rozwagę naszym koalicjantom. Natomiast znam stanowisko RN, które jest bardzo krytyczne wobec tej kandydatury, co do wewnątrz i na zewnątrz zostało wypowiedziane.

Czy Panu jako narodowcowi nie przeszkadzałoby, że człowiek który brał czynny udział w paradach lewicowych czy opowiadał się przyjmowaniem uchodźców, jest członkiem koalicji propolskiej?
Jacek W. Bartyzel jest klasycznym wolnościowcem i antysocjalistą, więc jego poglądy można opisać jako bardzo podobne do tych, które są prezentowane w partii Wolność czy Korwin. Rozumiem, że wizerunek Bartyzela jr. Jest innych niż pozostałych koalicjantów jest inny, gdyż ten jest osobą bardzo żywiołową, ale proszę uwierzyć, jego stanowisko polityczne doprawdy nie odbiega od poglądów pozostałych koalicjantów.

PRZECZYTAJ: J. Międlar: Miało być dobro, znów będzie „mniejsze zło”? Jakubiak pasuje do Konfederacji jak garbaty do ściany

Panie Pośle, światopoglądowo jest gigantyczna różnica między byłym posłem Nowoczesnej a chociażby Grzegorzem Braunem, Kają Godek czy Robertem Winnickim.
Oczywiście, że tak, jednak nie widzę tej różnicy w stosunku do partii Korwin czy posła Piotra „Liroya” Marca.

Nie obawia się Pan, że twardy elektorat Konfederacji, Pana stanowisko ws. Bartyzela uzna za rozbijactwo?
Ja przedstawiam stan dyskusji i nie zaprzeczam temu, że RN wyraził sprzeciw wobec tej kandydatury. Co więcej, Janusz Korwin-Mikke przedstawia jeszcze inny typ argumentów niż koledzy narodowcy. Zaś w mojej ocenie przy tej kandydaturze Konfederacja zebrałaby jeszcze więcej głosów, niż może to zrobić teraz. Jednak to nie ja będę o tym decydował, ani Federacja dla RP, ale cała Konfederacja.

Wywiad w wersji audio:

Przeczytaj także:

NASZ WYWIAD! Jayda Fransen na wolności! „Chcieli mnie zabić za walkę z islamskimi pedofilami!” O więzieniu, przyszłości Wielkiej Brytanii i atakach na Polskę

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Creativity; mówi

    Przeczytałem. Cóż A.Zawisza wygląda jak słabej jakości naganiacz na rynku.

    Gada jak typowy propagandysta który sprzedaje pewien towar. Nie ma to dla mnie żadnej wartości jeżeli dochodzi do takiego poziomu sztuczności i cynizmu.

    Jeżeli ta Konfederacja chce być autentyczną siłą – to potrzebuje tak integralnych jednostek jak Grzegorz Braun – a nie dla mnie po prostu śliskich i cynicznych jak sufler A.Zawisza.

    Co do postaci Bartyzela jr. to po dzisiejszym wywiadzie z Krzyśkiem Łukszą, muszę przyznać że nawet pomimo przyjaznego prowadzenia rozmowy przez Krzysztofa – pan Bartyzel zaprezentował się niepoważnie i nijako – a na domiar złego jego wypowiedź co do słów Winnickiego i Korwina – wydała mi się po prostu arogancka jak na szeregowego członka aspirującego do wstąpienia do Konfederacji.

  2. Mieczyslaw mówi

    Panie Jacku bardzo pana szanuje i wspieram rowniez czasami drobnymi wplatami na pana konto ostatnio 25zl jestem emerytem Ale tez szanuje Pana Marka Jakubiaka i bardzo go lubie nie wytykajcie sobie dawnych powiedzen czy wystapien Jakubiak to bardzo dobry ruch

    1. DRES mówi

      Dlaczego według pana należy milczeć na temat przeszłości Jakubiaka i jego szajki? Po to by w przyszłości piwtarzać kolejny raz te same błędy i rozczarowania? Obawiam się, że nie możemy sobie pozwolić na kolejne rozczarowania bo stawką jest Polska a ta rozgrywka może być już ostatnią.

    2. Piotr mówi

      Pan Bartyzel dał się poznać na FB jako zagorzały bojownik o zwrot 430 zł za podkolanówki terapeutyczne swojej żony które podobno wadliwie wykonała jakaś firma. Pisał o tym tygodniami przeplatając swoje prywatne ataki „podkolanówkowe” relacjami ze swoich wystąpień w studiu TVP 1. Gdy ktoś zwrócił mu uwagę, że to groteskowe blokował daną osobe jak i te które przypominały mu aktywność w Ruchu Palikota i w Nowoczesnej. Kompletnie nie rozumiem co tak groteskowa postać robi w Konfederacji? Brak panu Bartyzelowi zarówno dystansu do siebie jak i prawdziwych prawicowych poglądów. Ze smutkiem zobaczyłem tego pana na wiecu Konfederacji. Oby tacy kandydaci nie byli pierwszymi sygnałami upadku w stylu Kukiz15

  3. DRES mówi

    Przyjęcie środowiska Jakubiaka do Konfederacji było dla mnie jako katolika i patrioty siarczystym policzkiem i skutecznie ostudziło moje nadzieje związane z tą koalicją. Ten niskiej inteligencji szczur z którym Jacek Międlar przeprowadził wywiad już uruchomił swój stały repertuar. Braki w inteligencji stara się nadrobić knuciem, insynuacjami, już zaczyna oskarżenia wobec koalicjantów i usilnie poleruje pewną część ciała swojego pana browarnika, który umożliwił mu odzyskanie nadziei na korytko. Jakubiak to dla mnie indywiduum nieakceptowalne i nie potrafię zrozumieć jak były członek PZPR i komunistyczny wojskowy PRL może być dla kogokolwiek wiarygodny i nie wzbudzać automatycznie odruchu wymiotno obronnego. Figurant zmieniający poglądy jak rękawiczki co jest w wyjątkowo kretyński sposób tłumaczone w tym wywiadzie przez rzeczonego szczura. W 2016 roku zgrywający „barona” komuch nie popierał życia dzieci ale dziś już popiera bo dzięki temu ma szanse na koryto. Za 4 lata jeśli koniunktura się zmieni „baron” Jakubiak będzie popierał pseudomałżeństwa LGBT+PED jeśli da mu to profity. Ci ludzie to nie tylko intelektualne ale i moralne dno. Nie powinno być dla nich miejsca w żadnej partii mieniącej się patriotyczną i katolicką. Moje zaufanie dla Konfederacji spadło i nie mam nadziei na happy end. Jedynymi jasnymi punktami pozostają wybitny w skali całego Narodu Polskiego Grzegorz Braun, nie ma drugiej tak inteligentnej i przenikliwej persony w naszym życiu społeczno politycznym, wspaniała i odważna Kaja Godek, która wyrasta na nr2 tej koalicji, wspaniała mówczyni, silna osobowość, która ma w sobie jednocześnie wiele ciepła i wzbudza zaufanie i w końcu niezawodni Narodowcy, których zawsze będę popierał. Mam nadzieje, że ostatecznie partia okrzepnie wokół tych 3 silnych ośrodków. Módlmy się o to by Bóg dał nam wreszcie silne przywództwo w tych okropnych czasach, które są coraz bardziej nie do zniesienia.

    1. Lila mówi

      Dres ma racje. Przez dopuszczenie PZPRowca i czlowieka z Wojska Ludowego i prawdopodobnie „przemyslowca” „browarnika” dzieki przyzwoleniu SB do Konfederacji, Konfederacja podmyla swoj patriotyczno-katolicki fundament. Juz to widac ze sa powazne zgrzyty poniewaz bezkompromisowy i transparentny co do swoich pogladow Grzegorz Braun zaklada wlasna partie.

      Jacek ta rozmowa z Zawisza i twoj wczesniejszy komentarz o Misiu Jakubiaku sa strzalem w 10. Super dziennikarstwo.

    2. Michał mówi

      Zgadzam się z tym komentarzem w 100%. Chyba mamy już do czynienia z próbą rozegrania Konfederacji, próbą zneutralizowania najważniejszych pierwiastków w niej: G.Brauna, K.Godek i Narodowców z Winnickim na czele. Włączenie aparatczyka Jakubiaka wydaje się wpuszczaniem konia trojańskiego. Zawisza – szczur, lepiej tego nie można okresłić. A Pan Bartyzel jr. popierający parady równości i oświadczający z pełną otwartością, że Ayn Rand jest jego ulubioną „myślicielką” bluźni katolikom. Tego byłoby po prostu za wiele, nie da się pogodzić obecności pana Bartyzela i wyżej wymienionych osób – na czele z mężem stanu Braunem. Poza tym Kompletnie niezroumiałe byłoby przyjmowanie w szeregi Konfederacji kogoś tak bez znaczenia jak pan Bartyzel za cenę uderzenia w jej katolicki fundament. Byłby to dowód na to, okreśłone siły postanowiły rozbić Konfederację od środka.

  4. Grzegorz Skwara mówi

    A bo JKM to, a bo Korwin tamto, a czemu Janusza nie pytacie. Przecież pytania nie dotyczyły Korwina. Oj Panie Zawisza, rozmienił się Pan na drobne, a taki równiacha byłeś Pan w moim mniemaniu. Skoro Jakubiak zaakceptował warunki, to i Panu radzę zmienić podejście do Pana Janusza. A ten Bartyzel to co takiego osiągnął wielkiego i czym się zasłużył, że się go traktuje jak nie wiadomo jaką armatę? Ciężko mi znalezć jakieś pozytywy u tego jegomościa (ojciec się nie liczy).

  5. finka mówi

    Ucieszyło mnie powstanie Konfederacji, bo narodowcy sami nic by nie zdziałali i zgadzam się, że dla wprowadzenia swoich posłów do eurokołchozu warto wznieść się ponad różnice, ale bez przesady. Dołączenie Jakubiaka od początku uważam za wprowadzenie konia trojańskiego. Młody Bartyzel to też dziwna kandydatura po jego udziale w Nowoczesnej, a teraz jeszcze pomysł dołączenia jednego z największych wrogów katolicyzmu M.Kowalskiego. Tak działając Konfederacja potknie się o własne nogi i może o to chodzi w tym ciągle poszerzanym froncie.

    1. ela mówi

      marian kowalski nie jest wrogiem katolicyzmu ale krytykuje hierarchów kk może nawet mniej zajadle niż j międlar

    2. Rysio mówi

      Myślę, że Marian Kowalski nie wie do konca co krytykuje, a Miedlar rzeczowo punktuje poczynania biskupów.

    3. Jacek mówi

      Zamiast krytykować KK niech może najpierw skończy zawodówkę.

  6. Jmac mówi

    -W tej federacji, to właśnie Zawisza jest osobą którą należy się najbardziej obawiac. Jest to cyniczny ale bardzo inteligentny gracz polityczny o wybujałym ego i nigdy niezaspokojonych ambicjach. Młody Bartyzel będzie zmarginalizowany przez narodowców a Jakubiak mam nadzieję da się nawrócic. Oby Arturek nie okazał się koniem trojanskim,jedyna nadzieja w tym że narodowcy doskonale zdają sobie sprawę z kim mają do czynienia. Pzdr.-

  7. narodowiec mówi

    Nie zgadzam się na Bartyzela, Kowalskiego i Zawiszę w Konfederacji. Nie powinno się zbierać śmieci i Żydków w Ruchu Narodowym . To mało poważne, a siła tkwi w prawdzie i prostocie poglądów, a nie w kombinacjach (arytmetyce wyborczej) !

  8. Janusz I mówi

    Wydaje mi się, że jestem nacjonalistą. Nie mam najmniejszego zaufania do pana Zawiszy.

  9. Teresa mówi

    W Solidarności były bolki,wielu bolków,nie tylko Wałęsa.Wystarczy popatrzeć co wyczyniają dziś dawni liderzy solidarnościowi,np Frasyniuk.Ale nie tylko on,takich jest więcej.Do konfederacji dołączają również bolki,nie jeden.ale wielu.Niektórzy byli już wczesniej,być może jest nim Zawisza.Teraz doszedł judasz Jakubiak,który w sejmie gdy poseł Winnicki walczył o ustawę IPN,to nic nie robił,dłubał w nosie,,obgryzał paznokcie i rozgladał się za spódniczkami:

    https://miziaforum.com/2019/03/02/analiza-zachowania-posla-jakubiaka-w-dniu-zdrady-na-rzecz-izraela/

    Jest tam film który warto obejrzeć.

    Bartyzel,kolejny judasz,zwolennik zboczeń,wielokrotnie to przyznawał w TVPISRAEL

    I jak tu głosowac na konfederację?Czyżby znów nie mieliśmy na kogo zagłosować?

  10. Krzysztof Zieliński mówi

    Do historii przeszła „gruba kreska mazowieckiego” a teraz będzie „popiół zawiszy” – „jest Środa Popielcowa, a więc wszyscy posypaliśmy głowy popiołem i doszliśmy do porozumienia”. Mamy znowu jakieś porozumienie typu „my nie ruszamy waszych a wy nie ruszacie naszych”? Znowu mamy nie pytać o przeszłość? Znowu liczy się tylko przyszłość? Ja pierdole powstaje kolejny matrix… Nie ma na to zgody panie Zawisza, chcemy żeby wszyscy po kolei byli publicznie odpytani i Jakubiak i Korwin i Liroy i wszyscy pozostali, chcemy znać wasze życiorysy. Chcemy wiedzieć czy robicie to co mówicie. Chcemy wiedzieć dlaczego głosowaliście w ten a nie inny sposób. Tym razem chcemy wiedzieć !!! DLACZEGO JAKUBIAK MÓWI, ŻE ABORCJA TO MORDERSTWO I JEDNOCZEŚNIE GŁOSUJE PRZECIWKO USTAWIE KAI GODEK, ZA ABORCJĄ? Jakubiak świadomie popiera morderstwo? Jakubiak to jakiś psychopata?

  11. Piotr mówi

    Bartyzel na FB tygodniami wyzywał firmę która podobno wadliwie wykonała podkolanówki dla jego żony. Podawał dane firmy i nawoływał do bojkotu. Gadał o zwrocie 420 zł i blokował każdego kto zwrócił mu uwagę że się ośmiesza. Blokował każdego kto przypomniał mu aktywność w Ruchu Palikota i w Nowoczesnej. Z żalem zauważyłem tą groteskową postać w szeregach Konfederacji. To bardzo źle wróży na przyszłość.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.