Według Jerusalem Post polska flaga to symbol antysemityzmu
Prezydent Andrzej Duda dzielnie walczy z antysemityzmem krocząc w Marszu Żywych u boku prezydenta Izraela. – Spotykamy się na #MarszŻywych, aby dać świadectwo pamięci o zagładzie narodu żydowskiego, a zarazem powiedzieć światu stąd właśnie: Nigdy więcej. Krzyknąć: Popatrzcie do czego może prowadzić antysemityzm, ksenofobia, rasizm – czytamy na twitterowym koncie Kancelarii Prezydenta.
– Spotykamy się na #MarszŻywych, aby dać świadectwo pamięci o zagładzie narodu żydowskiego, a zarazem powiedzieć światu stąd właśnie: Nigdy więcej. Krzyknąć: Popatrzcie do czego może prowadzić antysemityzm, ksenofobia, rasizm – Prezydent @AndrzejDuda
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 12 kwietnia 2018
Jak widzicie, prezydentowi nie przeszło przez gardło słowo „antypolonizm”. A przecież Niemcy mordowali Polaków właśnie za to, że byli Polakami. Najwyraźniej jednak o polskich ofiarach Auschwitz nie ma co wspominać, żeby nie denerwować Żydów. Polskie ofiary nie przechodzą do żadna rubryka. Liczą się tylko ofiary żydowskie.
Wazeliniarstwo okazuje się jednak mało skuteczne. W czasie, gdy polski prezydent „daje świadectwo o zagładzie narodu żydowskiego”, Jerusalem Post publikuje artykuł pt. „Antysemickie symbole w Europie przywodzą na pamięć lata 30”. Jak zilustrowany jest artykuł? Oczywiście, zdjęciem z Marszu Niepodległości, na którym widoczne są polskie flagi. Pod zdjęciem widnieje napis, że jest to wiec w Warszawie zorganizowany przez skrajnie prawicowych nacjonalistów, podczas którego odpalono flary i niesiono polskie flagi.
Widzę, że prezydent @AndrzejDuda dzielnie walczy z antysemityzmem. Widzę też, że Żydzi tradycyjnie opluwają Polaków. Zobaczcie, jak Jerusalem Post zilustrował artykuł o antysemityzmie w Europie.https://t.co/rux55ykgMS pic.twitter.com/7VtCoqPFC4
— Katarzyna TS (@katarzyna_ts) 12 kwietnia 2018
To jedyne zdjęcie w artykule. Oprócz niego jest jeszcze film z manifestacji we Francji. Francuzi maszerują, aby upamiętnić zamordowana Żydówkę i wyrazić swój sprzeciw wobec rosnącej fali antysemityzmu.
Co ciekawe, w artykule, w którym omawiany jest najnowszy raport dotyczący przejawów antysemityzmu, w ogóle nie ma informacji o Polsce. Jest mowa o wzrastającym antysemityzmie we Francji i Wielkiej Brytanii. Podana jest też informacja o tym, że Żydzi przenoszą swoje dzieci do szkół katolickich, ponieważ nie ma tam muzułmanów. Wniosek jest oczywisty – muzułmanie to antysemici, a Żydzi uciekają przed nimi pod skrzydła katolików.
Dlaczego zatem artykuł został zilustrowany zdjęciem z Marszu Niepodległości z polskimi flagami? Z bardzo prostego powodu – żeby po raz kolejny napluć na Polskę i Polaków. Żeby po raz kolejny pokazać Polaków jako najgorszych z najgorszych. Żeby po raz kolejny zrobić z nas antysemitów, faszystów i morderców. Taki jest cel i tylko człowiek skrajnie naiwny lub upośledzony umysłowo tego nie zauważy.
Reasumując, Żydzi z premedytacją szkalują Polskę na arenie międzynarodowej. A co ma do powiedzenia prezydent Duda na Marszu Żywych? – Wierzę, że to spotkanie umocni współpracę między naszymi państwami, także na polu bezpieczeństwa. Wierzę, że w tym dziele, które z całą mocą staram się realizować – budowania silnego polskiego państwa – będziemy mogli czerpać z Izraela bardzo wiele cennych wzorców.
– Wierzę, że to spotkanie umocni współpracę między naszymi państwami, także na polu bezpieczeństwa. Wierzę, że w tym dziele, które z całą mocą staram się realizować – budowania silnego polskiego państwa – będziemy mogli czerpać z Izraela bardzo wiele cennych wzorców – #PAD
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 12 kwietnia 2018
W świetle żydowskiej nagonki antypolskiej warto zadać pytanie: jakie wzorce polski prezydent zamierza czerpać z Izraela?
Źródło: jpost.com
Antysemitą jest każdy, kto przejrzy żydostwo na wylot i ma się zamiar przed ich agresją bronić. Tak że rzeczywiście, Polska jest antysemicka, jak każdy kraj, w którym żydostwo się panoszy. Tylko czekać, aż się w końcu miarka przebierze i znowu będzie ryk na cały świat, żeby ich ratować. Nic z tego. Palcem w bucie nie kiwnę.
PAD to jest dopiero jełopa i Morawiecki też niezła jałopa. Szydłowa wróć,
Niestety, nie Polacy, rządzą naszym państwem. Dopóki jesteśmy na usługach innych nie ma szans na rząd ,który nie będzie wchodził komuś w tyłek. Mam nadzieję,że już wkrótce odzyskamy władzę a wtedy trzeba wprowadzić karę śmierci dla zdrajców i przywrócić dostęp do broni dla każdego Polaka. wtedy bedzie można powiedzieć ,że jesteśmy armią i mamy coś do powiedzenia. no i jeszcze „atomówka” by się przydała.
„..Popatrzcie do czego może prowadzić antysemityzm, ksenofobia, rasizm..”
Nie ma żadnego „antysemityzmu” , lecz co najwyżej może być antyjudaizm. Źródłem antyjudaizmu jest talmudyczny antygoizm. Gdyby go nie było, nie byłby znany antyjudaizm. Gdyby nawet wszyscy Żydzi byli Semitami (a tak przecież nie jest) to i tak stanowili by oni zaledwie około 10% populacji wszystkich ludów semickich takich jak np Arabowie, Chaldejczycy , Etiopczycy itd.
* * *
„Nazwa „antysemityzm” jest ulubionym określeniem w mowie żydów i oni to głównie przyczynili się do jej spopularyzowania. Autorowie żydowscy używają celowo wyrażenia „antysemityzm”, aby odwrócić uwagę od istotnych przyczyn owego „antysemityzmu”. Podłożem antyżydowskich wystąpień jest tak zwany „judaizm”, który wciela w życie zasady Talmudu. Byłoby słuszniej nazywać ruch, o którym mowa, antyjudaizmem. Wyraz ten brzmi bardzo niemile dla ucha żydowskiego, jako wymierzony wprost przeciwko żydom, związanym w jedną organizację, nazywaną judaizmem. Określenie natomiast „antysemityzm” posiada daleko szersze znaczenie, jako odnoszący się do rasy semickiej i nie dotyczy wprost żydostwa, jako społeczności odrębnej, posiadającej własne prawa, ustawy i zwyczaje częstokroć wrogie prawom i ustawom tych narodów, obok których żydzi mieszkają.” – ks.prof. Józef Kruszyński – „Antysemityzm, antyjudaizm, antygoizm” – Włocławek 1924 r.
W roku 1879 hamburski anarchista Wilhelm Marr założył Ligę Antysemicką, wprowadzając do słownika politycznego termin „antysemityzm” . Choć brzmi to niemal jak paradoks, to miał on żydowskiego ojca Heinricha Marra, który był znanym artystą w Hamburgu. Warto jednak zauważyć, że termin „antysemityzm” w warunkach drugiej połowy XIX wieku (zgodnie z teorią o tzw. „rasach niższych”) wymierzony był przeciw wszystkim Semitom : tj. Arabom, Żydom, Aramejczykom, Chaldejczykom, Asyryjczykom, Etiopczykom itp. Obecnie zatracił swój pierwotny sens i został przywłaszczony przez środowiska żydowskie jako określenie jakiejkolwiek krytyki czy postawy skierowanej przeciwko ich mesjanistycznym dążeniom.
„Utajony rasizm praktykowany przez Żydów w stosunku do obcoplemiennych, wśród których przyszło im żyć, prędzej czy później powoduje otwartą i oczywistą reakcję dotkniętych tym „gojów”. Reakcja takowa natychmiast zostaje skarcona jako ? ANTYSEMITYZM !” – Louis Golding
Podobnie termin „Holokaust” (ofiara całopalna) i do tego pisany z dużej litery , który został przywłaszczony obecnie aby sakralizować wyłącznie żydowskie ofiary II WS, inni ludzie należą do tych „gorszych” ofiar.
Termin „holokaust” (w znaczeniu ludobójstwo) został bowiem po raz pierwszy użyty przez cudzoziemców którzy, którzy już pod koniec XIX stulecia oburzali się na wieść o masakrach (paleniu ludzi żywcem) , jakich dokonywano wówczas na Ormianach. Amerykańska misjonarka Corinna Schattuck, która była świadkiem spalenia żywcem prześladowanych Ormian, w liście do siostry pisała: „Nie sposób opisać mdlącego smrodu, jaki się wydobywał z gregoriańskiego kościoła, w którym dokonał się Holocaust”.
„…Ormianie szukali często azylu przed krwawymi rzeziami w budynkach kościelnych, a te nie były oszczędzane przez Turków. W wielkiej ormiańskiej katedrze w Urfie, która mogła pomieścić w swoich murach ponad 8 tysięcy ludzi, oprawcy spalili około 3 tysięcy chroniących się tam chrześcijan. Przed egzekucją naigrawali się jeszcze z Chrystusa, wołając do zamkniętych wewnątrz Ormian: „Niechże Chrystus udowodni teraz, że jest większym prorokiem niż Mahomet”.
Jak informował brytyjski dyplomata, G. H. Fitzmaurice, nawet po upływie dwóch miesięcy od tej masakry czuć było w całym mieście nieznośny swąd spalonych ludzkich ciał…” (G.Kucharczyk – „Pierwszy Holokaust XX wieku”) Co ciekawe wśród państw, które potępiły rzeź Ormian, zabrakło między innymi USA i właśnie Izraela.
A liczne przykłady rasizmu można znaleźć np w wypowiedziach niektórych rabinów:
„……Na przykład, Lubavitcher rebe, rabin Menachem Mendel Schneerson tak oto opisuje różnicę pomiędzy Żydami i gojami: Nie mamy tu do czynienia z przypadkiem dogłębnej przemiany, w której człowiek przechodzi po prostu na wyższy poziom. Mamy tu raczej do czynienia z przypadkiem … zupełnie odmiennego gatunku… Ciało Żyda ma absolutnie inną jakość, niż ciało [członka] jakiegokolwiek narodu na świecie… Różnica w wewnętrznej jakości [ciała] … jest tak ogromna, że ciała te mogą być poczytywane za całkowicie różne gatunki…. Oto powód, dlaczego Talmud twierdzi, że jest halachiczna różnica w postawie wobec ciał nie-Zydów (w przeciwieństwie do ciał Żydów): „ich ciała istnieją na próżno”… Jeszcze większa różnica zachodzi w odniesieniu do duszy. Istnieją dwa jej przeciwstawne rodzaje: dusza nieżydowska pochodzi ze sfer szatańskich, podczas gdy dusza żydowska wywodzi się ze świętości.
Owo przekonanie o żydowskiej wyjątkowości pobrzmiewa w stwierdzeniu Elie Wiesela, działacza zajmującego się Holocaustem: w nas wszystko jest inne. Żydzi są „ontologicznie” wyjątkowi. Gush Emunim i inne fundamentalistyczne żydowskie sekty, opisane przez Shahaka i Mezvinsky’ego, stanowią zatem część długiej i dominującej tradycji, która uważa, że Żydzi i nie-Zydzi stanowią dwa całkowicie odmienne gatunki, z tym że Żydzi są gatunkiem pod każdym względem lepszym od nie-Zydów i obowiązuje ich zupełnie inny kodeks moralny. Uniwersalizm moralny jest zatem sprzeczny z żydowską tradycją, w której przetrwanie i korzyści żydowskiego ludu stanowią najważniejszy kwalifikator etyczny:
Wielu Żydów, szczególnie religijnych, zamieszkujących dziś w Izraelu, a także ich zagraniczni zwolennicy, nadal przestrzegają nakazów tradycyjnej żydowskiej etyki, którą pozostali chcieliby zignorować albo usprawiedliwić. Na przykład, rabin Itzhak Ginzburgz Grobu Józefa w Nablus / Szechem (wyższa uczelnia talmudyczna) po tym, jak kilku jego studentów zostało tymczasowo aresztowanych z powodu podejrzenia o zamordowanie arabskiej nastolatki, oświadczył:”Żydowska krew nie jest tym samym, co krew goja”. Rabin Ido Elba: „Według Tory, znajdujemy się w sytuacji pikuah nefesh (ratowania życia) w czasie wojny, a w takiej sytuacji można zabić każdego goja”.
Rabin Israel Ariel w roku 1982 pisał, ze „Bejrut jest częścią Krainy Izraela. (Jest to odwalanie się do granic Izraela potwierdzonych w Przymierzu pomiędzy Bogiem i Abrahamem w Księdze Rodzaju; 15:18-20 i Księdze Jozuego 1:3-4)… nasi przywódcy bez wahania powinni wkroczyć do Libanu i Bejrutu i wybić wszystkich do nogi. Nie powinno po nich pozostać nawet wspomnienie. Zwykle to wiośnie studenci jesziwy śpiewają w CNN „Śmierć Arabom”. Złodziejstwo i korupcja wśród religijnych przywódców, które zostały ostatnio udokumentowane procesami sadowymi w Izraelu i poza jego granicami, nadal stawia przed nami pytanie o związek pomiędzy judaizmem a etyką.
Moralny partykularyzm w swej najagresywniejszej postaci można zauważyć u ultranacjonalistów (np. Gush Emunim), którzy twierdzą, że: Żydzi nie są i nie mogą być zwyczajnymi ludźmi. Odwieczna wyjątkowość Żydów jest skutkiem Przymierza zawartego na Górze Synaj pomiędzy Bogiem i żydowskim ludem… Konsekwencją tego jest, że najwyższe nakazy przekazane Żydom, w istocie znoszą prawa moralne, które obowiązują w postępowaniu zwyczajne narody.
Rabin Shlomo Aviner, jeden z najpłodniejszych ideologów Gush Emunim, dowodzi że boskie przykazania dla żydowskiego ludu „wykraczają poza ludzkie rozumienie praw narodowych”. Wyjaśnia, że o ile Bóg żąda od innych narodów przestrzegania abstrakcyjnych kodeksów sprawiedliwości i moralności, prawa te nie obowiązują Żydów. Jak uzasadniam w drugim artykule niniejszego cyklu, to właśnie najskrajniejsze elementy w łonie wspólnoty żydowskiej wyznaczają ostatecznie drogę całej społeczności.
Te fundamentalistyczne i ultranacjonalistyczne grupy nie są malutkimi skrajnymi ugrupowaniami, zwykłymi reliktami tradycyjnej kultury żydowskiej. Cieszą się powszechnym poważaniem izraelskiego społeczeństwa i wielu Żydów diaspory. Mają ogromny wpływ na izraelski rząd,……..”
cyt za. „Fenomen żydowski? – ze studiów nad etniczną aktywnością” – Kevin MacDonald
Ci co nazywają się żydami a bynajmniej żydami nie są, to naród chazarów czyli fałszywych żydów, którzy przyjęli judaizm jako swoją religię a przez kłamstwa, oszustwa, złodziejstwo i mordowanie narodów doszli do władzy nad całym światem. Nienawidzą głównie Słowian i chrześcijan, których chcą unicestwić, a tym samym nas Polaków, którym już nałożyli pętlę na szyję. W księdze Apokalipsy nazywają się oni ludem Goga i Magoga, czyli lud synagogi szatana. Natomiast potomkami dawnego Izraela są Palestyńczycy czyli semici, których chasarzy chcą całkiem wymordować i zająć ich całą ziemię. Panie Boże obroń nas Polaków i inne narody przed tym bestialskim ludem. Amen!
Amen.
Dla mnie DUDA to cipa. Nie będę już na niego głosował. Raz zagłosowałem i wystarczy.