Walczył o klimat blokując pociąg. Pasażerowie ściągnęli go z dachu i pobili [WIDEO]
W ramach walki o klimat aktywiści organizacji Extinction Rebellion blokują ulice, mosty, lotnisko i metro w Londynie. W kwietniu 2019 stawiali na jezdniach namioty i rośliny w donicach, przykuwali się łańcuchami do stojących w korkach samochodów lub przyklejali do jezdni. „Naszym świętym obowiązkiem jest buntować się, aby chronić nasze domy, naszą przyszłość i przyszłość wszelkiego życia na Ziemi” – deklarowali organizatorzy akcji.
ZOBACZ: Ekoterroryści paraliżują Londyn. Blokady jezdni „w obronie Ziemi”
W metrze klimatyczni aktywiści przypinają się do drzwi lub wchodzą na dach pociągu, żeby sparaliżować transport miejski. Mieszkańcy Londynu są wściekli, ponieważ nie mogą dojechać do pracy. Na stacji Canning Town pasażerowie wzięli sprawy w swoje ręce. Mężczyzna stojący na dachu pociągu został z niego ściągnięty i pobity. Wezwani na miejsce policjanci aresztowali walczących o klimat aktywistów blokujących metro.
Shocking moment angry commuters drag two #ExtinctionRebellion protestors off the top of a train in Canning Town and attack them. pic.twitter.com/EZAMa9tT2t
— Mahatir Pasha (@mahatir_pasha) 17 października 2019
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Eko-terror w Polsce! „Zielony front” dewastuje i podpala sprzęt do prac leśnych
Nooo… Argument piąchy w gębę na pewno na niego podziała… Nie dziwię się tym ludziom.
Ściągnęli go – owszem. Jednak jakoś nie widać śladów pobicia! Gostek wstał o własnych siłach a kiedy by dostał faktycznie, miałby z tym problem. Czyli jakoś to niezbyt przekonujące. Miał kolegów w obstawie?
Mógł dostać z piąchy raz-dwa razy. Nie musieli go koniecznie zmasakrować. Widać po ludziach, że byli wściekli i że jak go dorwali, to zaczyna się kotłowanina.
Serce rośnie:)
Na pewno aby zabłysnąć jak gwiazda na niebie na dworzec kolejowy przydreptał na piechotę. Zaiste dziwne
byłoby gdyby walczył o klimat wybiórczo.
Eko-terroryści za dużą kasę od sorossowych rozwalaczy. Zawsze bezkarni, dobrze opłacani, bezczelni lewaccy hipokryci. Niestety są już i u nas.
Da się zrozumieć frustrację debila ze nie może znaleźć na dachu komina i śladów kotła parowego,ale żeby olbrzymią płetwą kopać człowieka i to koloru czarnego?Bo węgla też nie odkrył?
W ramach walki o klimat blokują najwydajniejszy i najbardziej ekologiczny rodzaj transportu – transport publiczny. Facepalm.
Tak należy postępować z eko szaleńcami. Nic tak nie przemawia do świadomości, jak porządny łomot. Ale taki żeby delikwent przynajmniej dwa miechy spędził na OIOM-ie,. 🙂