SZOK! Kara więzienia za negowanie katastrofy klimatycznej. Zieloni lobbyści chcą zamknąć usta swoim adwersarzom
Niemieckie Stowarzyszenie Energetyki Słonecznej wzywa na swojej stronie internetowej do karania osób, które pomniejszają lub negują tzw. katastrofę klimatyczną. „Ktokolwiek trywializuje katastrofę klimatyczną lub jej zaprzecza w sposób, który prawdopodobnie zakłóci, zdyskredytuje lub całkowicie uniemożliwi obronę przed katastrofą klimatyczną w oparciu o paryską konwencję klimatyczną, podlega karze grzywny do wysokości wynagrodzenia za 300 dni. W przypadku recydywy, podlega karze więzienia” – czytamy w artykule opublikowanym na stronie stowarzyszenia.
Osoby negujące istnienie katastrofy klimatyczne nazwano w tym artykule „sabotażystami”. „To, co robią trywializujący, można określić jako sabotaż, a sabotowanie środków wyjątkowych powinno być karane” – stwierdza autor artykułu. Twierdzi też, że karanie „sabotażystów” nie narusza wolności słowa, ponieważ „wolność słowa ma również ograniczenia prawne”. Jako przykład wskazano penalizację wypowiedzi oszczerczych i zniesławiających.
Mój komentarz: Zielony terror nasila się z każdym dniem. Klimatyczne oszołomy napędzające gigantyczne zyski klimatycznym hochsztaplerom wspólnie dążą do zamknięcia ust swoim adwersarzom. A ponieważ nie ma żadnych dowodów na to, że człowiek odpowiada za zmiany klimatyczne, zieloni terroryści chcą doprowadzić do karania tych, którzy wykazują, że opowieści o klimatycznej katastrofie to antynaukowe brednie.
Najpierw wprowadzono w obieg określenie „negacjoniści klimatyczni” na wzór „negacjonistów Holokaustu”. Teraz trwa propagandowa akcja, której celem jest przekonanie opinii publicznej, że dla dobra ludzkości należy zamykać w więzieniach „negacjonistów klimatycznych” tak jak robi się to w przypadku „negacjonistów Holokaustu”. Atmosferę grozy skutecznie napędza Greta Thunberg, czyli chora dziewczyna wystawiona przez hochsztaplerów na front walki o klimat. W rzeczywistości nie chodzi o klimat tylko o gigantyczny skok na kasę, sterroryzowanie społeczeństwa i ograniczenie swobody badań naukowych. Krok po kroku zmierzamy ku katastrofie, ale klimat nie ma tu nic do rzeczy. Klimat jest tylko pretekstem do zaprowadzenia zielonego totalitaryzmu.
Źródło informacji: stopwiatrakom.eu
Zobacz tez:
Karalność za MYŚLOZBRODNIĘ coraz bliżej. Machina rozpędza się.
welcomes