Spotkania autorskie z Jackiem Międlarem. Wyborcza nie zdołała zablokować serii spotkań z autorem „Sąsiadów”! [RELACJA WIDEO]
Jacek Międlar, autor dwóch tomów książki pt. „Sąsiedzi. Ostatni Świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach” odbywa serię spotkań autorskich w całej Polsce, podczas których tłumaczy genezę ukraińskiego ludobójstwa na Polakach w latach 1939-1947, jego realizację, oraz wskazuje na problem banderyzacji na Ukrainie i w Polsce.
Jedno ze spotkań autorskich odbyło się w Nysie (woj. opolskie). Zostało zorganizowane z inicjatywy Nowin Nyskich oraz radnego Marka Święsa. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób – sala była pełna. Prelekcje wygłosił Jacek Międlar, Janina Johnson z Huty Mydzkiej – Świadek ukraińskiego ludobójstwa na Polakach oraz Katarzyna Sokołowska – prezes Fundacji „Wołyń Pamiętamy”.
Ze spotkania przygotowaliśmy relację, do której obejrzenia serdecznie zachęcamy (poniżej).
Książki Jacka Międlara można zamawiać TUTAJ.
W ostatnim tygodniu spotkania autorskie z Jackiem Międlarem odbyły się także w Toruniu, Bydgoszczy, Gdańsku i Gdyni. Wcześniej miały miejsce m.in. w Węgrowie, Śremie, Krakowie i Łodzi. Część ze spotkań próbowała zablokować Gazeta Wyborcza i środowiska lewicowe. Tak było między innymi na Pomorzu. Jednak na nic ich antypolskie działania. Wszystkie spotkania odbywają się z godnie z planem. Czas na kolejne miasta.
Nagranie ze spotkania autorskiego w Gdańsku:
Z całego serca dziękujemy za spotkanie w Krakowie, ksiązki dające poznanie wielkiego cierpienia Polaków na Wołyniu,. Czy Historia nie ma być napisana prawdziwa w każdej sytuacji , a złoczyńcy zawrócili ze swej drogi i wynagradzali wyrządzone krzywdy???
50 krzyży przy przejściu granicznym. Młodzież Wszechpolska upomina się o cześć pomordowanych na Wołyniu
11 lipca 1943 doszło do krwawej kulminacji Ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej. W „krwawą niedzielę” szowiniści spod znaku OUN i UPA uderzyli na niemal 100 miejscowości z zimną krwią i niespotykanym okrucieństwem mordując zamieszkujących je Polaków. W 80 rocznicę tego wydarzenia hołd ofiarom złożyli przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej, tuż przy przejściu granicznym umieszczając około 50 krzyży. Działacze chcą, by skłaniały one do refleksji obywateli Ukrainy wkraczających na terytorium Rzeczpospolitej w poszukiwaniu wsparcia. Jak dodają aktywiści, powołując się na słowa prezesa organizacji Marcina Kowalskiego, skoro państwo polskie zawiodło, to na organizacjach społecznych ciąży obowiązek, aby nieustannie upominać się o prawo naszych rodaków do godnego pochówku. Przewodniczący młodzieżowej formacji ma nadzieję, że to miejsce będzie wyrzutem sumienia i przyczynkiem do refleksji dla przekraczających granicę obywateli Ukrainy, ponieważ (…) ich państwo nie dochowuje normy cywilizacyjnej, jaką jest prawo do godnego pochówku zmarłych.
Dzisiaj w nocy Młodzież Wszechpolska, przy przejściu granicznym w Medyce ustawiła 50 drewnianych Krzyży, mających upamiętniać ofiary ludobójstwa, jakiego na polskim narodzie dopuściły się bandy ukraińskich szowinistów. Na każdym Krzyżu wypisana została nazwa jednej miejscowości i data konkretnej zbrodni. Organizatorzy podkreślają, że akcja będzie kontynuowana, z czasem dokładane będą kolejne Krzyże, upamiętniające kolejne z setek miejscowości, do czasu aż państwo ukraińskie umożliwi ekshumację i godny pochówek prochów naszych rodaków, opisuje przeprowadzoną z 10 na 11 lipca akcję biuro prasowe Młodzieży Wszechpolskiej.
PCH24.pl
Panie Miedlar – BOG zapłać i szczęść BOZE. Jeszcze Polska nie zginęła — POLACY bronmy Najjaśniejszej Ojczyzny POLSKI!
Mam wielki „żal” do Ciebie Jacku!
Chodzi o brak jakiegoś terminarza czy jak kto woli „rozkładu jazdy” po Polsce, co w przypadku narzuconej przez niechętne patriotom media „głównego ścieku” ciszy wokół Twoich poczynań i sabotujących działań władz służących wrogim nam siłom, ogranicza liczbę Polaków mających szczęście uczestniczyć w spotkaniach.
Jacek, przecież to MY jesteśmy u siebie i żaden szmatławiec nie może blokować zgodnych z prawem działań!
Mamy przecież wolność (podobno) wyrażania własnych przekonań chyba, że sejm dokonał jakichś zmian w Konstytucji!
Finansowana przez Powszechne Towarzystwo Emerytalne PZU S.A. (OFE PZU Złota Jesień oraz DFE PZU) – 16,30% Media Development Investment Fund, Inc. – 11,49% Nationale-Nederlanden Powszechne Towarzystwo Emerytalne S.A. – 9,65% Free float – 50,97% Nr KRS 0000059944 ” Wyborcza” póki co jeszcze prawa w tym kraju nie stanowi.
Przeciwnie, należy Polakom uświadomić, że michnikowszczyzna niczym rak ssie ich pieniądze.
Hammu-rabi. Jaki …..zal ??
Pan Miedlar nie moze ujawniac terminow i miejsc, poniewaz sale beda przed nim zamkniete…itp itd. Kto ty jestes, ujawnij sie?
@Kuneguna
Kim jestem? Jestem POLAKIEM i nie mam zamiaru we własnym kraju przemieszczać się jak szczur kanałami. To, że na spotkaniach z Jackiem jest tak nikła, wręcz żenująco nikła – jak na wagę tematu – ilość osób to właśnie efekt stosowania wyłącznie „poczty pantoflowej”.
Jacek ma potencjał, by przemawiać do tłumów, by je porywać słowami do działania. To dar, którego nie jest mu dane wykorzystywać.
Czekałem na możliwość spotkania z Jackiem i dowiaduję się po czasie, że takowe spotkanie już się w moim mieście odbyło i stąd „żal”. Rozumiesz?
Zaś z drugiej strony myślę, że w dobie stanu podgorączkowego poprzedzającego wysoką gorączkę przed jesiennymi wyborami, wielu lokalnych kacyków sto razy się zastanowi i tysiąc razy się skonsultuje, zanim się odważy oddać niedźwiedzią przysługę partyjnym bonzom blokując spotkania.
BIOGRAFIA KAPŁANA NIEZWYKŁEGO. Konwertyta, mąż i ojciec, więzień, oficer armii, lekarz, seminarzysta katolicki, kapłan, misjonarz, „tradycjonalista-buntownik” i w końcu… (O tym będzie w rozdziale szóstym 🙂 Jego żona żyje, a on zostaje wyświęcony na księdza – ZA ZGODĄ PAPIEŻA PIUSA XII!!! Żydzi i masoneria też mają w życiorysie Filipa Shelmerdine’a swój udział… Część pierwsza:
https://martyr.pl/poszukiwacz-przemilczanej-prawdy…/
Dziękuję panie Jacku za to opracowanie. Do pustych łbów miłośników pojednania z ukraińcami powinno jeszcze dotrzeć , że oni krew na rękach mają od stuleci. Od koliszczyzny i wyrznięcia całej ludności żyjącej w Humaniu (1768 r). Należy nadmienić, że Hajdamacy, ich idee i zbrodnie, stały się zaczynem zbrodniczej satanistycznej doktryny OUN – UPA, której ofiarami stało się kilkaset tysięcy Polaków, wymordowanych bez litości na Wołyniu, Małopolsce Wschodniej i na obecnych, południowo – wschodnich rubieżach naszej Ojczyzny, które płonęły jeszcze do 1951 roku. To tam były początki Wołynia. Rabacja galicyjska z 1846 r gdzie za głowę polskiego szlachcica starosta Tarnowa płacił ” po 10 florenów za zabitego, 8 za pokaleczonego i 5 za zdrowego oraz darowywali chłopom zrabowane rzeczy na własność”. Zaduszki lwowskie z lat 1848 kiedy to przez miasto przetoczyły się oddziały gwardii narodowej złożone z Rusinów. Kontynuowali to w latach 1917-19 w ZURL Rusini gnębiąc Polaków . znane są przykłady mordowania cywili Polaków. W 1917 roku strzelcy siczowi grali w piłkę odciętymi piersiami młodych Polek ( Żółkiew 1918). W wielu wypadkach polityka ruska wobec Polaków spełniała wszelkie znamiona celowej fizycznej eksterminacji.