Przerażający eksperyment w Niemczech! Przez 30 lat dzieci przekazywano pedofilom
Z raportu Uniwersytetu Hildsheim na temat działalności niemieckiego seksuologa Helmuta Kentlera wynika, że władze Berlina przez 30 lat celowo przekazywały dzieci w ręce pedofilów. Był to tzw. eksperyment Kentlera. Zbrodniarz nie poniósł za życia żadnej kary.
PRZECZYTAJ: SZOKUJĄCE! „Zabierają nam dzieci!” Rozpacz brytyjskiej Polonii. Powtórka z ’46?
– Kentler w latach 70. świadomie kierował dzieci do opiekunów zastępczych ze skłonnościami pedofilskimi. Był przekonany, że kontakty seksualne między dziećmi i dorosłymi nie są szkodliwe. Dlatego dzieci odebrane patologicznym rodzinom lub żyjące na ulicach Berlina Zachodniego często trafiały pod opiekę samotnych rodziców zastępczych, mających już za sobą wyroki za przestępstwa seksualne – czytamy na RMF FM.
– Pozornie wydawało się, że problemy dzieci zostały rozwiązane przez Urząd ds. Dzieci i Młodzieży (Jugendamt) – nie mieszkały już na ulicy, nie trafiały do domów dziecka, a pedofile nie szukali nowych ofiar, ponieważ tolerowano fakt, że mogli znęcać się nad wychowankami w obrębie własnych domów – podaje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
FAZ zaznacza, że Kentler przekonał do swojego eksperymentu berliński Senat. W jego mniemaniu, pedofile zajmujący się dziećmi mieli mieć „umożliwioną społeczną integrację”.
Tzw. domy zastępcze dla celów eksperymentu powstały pod koniec lat 60. ubiegłego wieku i funkcjonowały jeszcze na początku obecnego stulecia, aż do 2003 roku. Koncepcję wspólnego mieszkania pedofila i dziecka zaakceptował berliński Senat oraz Jugendamt.
– Kilka lat temu dwie ofiary zgłosiły się i opowiedziały swoją historię, od tego czasu badacze z Uniwersytetu w Hildesheim przeszukiwali akta i przeprowadzili wywiady – poinformował „Deutsche Welle”. Gazeta dodaje, że Kentler był w stałym kontakcie z dziećmi i pedofilami. Nigdy nie postawiono go w stan oskarżenia, zaś zanim ofiary zgłosiły się na policję, sprawy uległy przedawnieniu. Nie otrzymały nigdy jakiegokolwiek zadośćuczynienia.
ZOBACZ: J. Międlar: Recenzuję film o pedofilii wśród księży „Zabawa w chowanego” [WIDEO]
Liczby sprawców i ofiar do dziś nie ustalono. Jednym ze sprawców był Fritz H., który „opiekował się” w ciągu kilkunastu lat co najmniej 10-tką dzieci. Jedno z nich miało wiele niepełnosprawności i zmarło pod jego „opieką”. Trzy ofiary złożyły zeznania.
Nasz komentarz: O problemie odbierania dzieci i przekazywania ich pedofilom, pederastom i dewiantom różnej maści, informowaliśmy już na początku istnienia portalu, czyli w roku 2017. To problem większości krajów zachodniej, rzekomo demokratycznej Europy, gdzie w imię nowoczesnego „wychowania” dzieciom łamie się kręgosłupy przekazując w ręce etycznych degeneratów. To jest jeden z elementów projektu o nazwie Nowy Porządek Świata, którego realizację mainstream i usłużne im lewactwo próbuje sprowadzić do absurdu, a tych, który przed nim przestrzegają, uznać za bezrozumnych wariatów. Problem w tym, że tylko ofiara manipulacji nie spostrzeże, że „nowy”, bezduszny świat budowany jest na naszych oczach, czemu dowodzą publikowane wyżej fakty.
Źródło: kontrewolucja.net; źródło informacji: rmf.pl, Frankfurter Allgemeine Zeitung
Przeczytaj:
„Większość Brytyjczyków uważa polskich patriotów za nazistów”. Wywiad z Piotrem Szlachtowiczem
Niemcy to jednak „ciekawy” przypadek… Nigdzie chyba na swiecie nie systematyzuje sie zbrodniczych pomyslow tak jak tam… Trzeba miec cos z mozgiem zeby akceptowac takie rzeczy. I tu nie chodzi o samego „naukowca” ale o tych wszystkich ktorzy to poparli..
Cóż… Bycie Niemcem to stan umysłu. Chociaż jeśli popatrzeć na Europę szerzej, nie sposób Oprzeć się wrażeniu, że pomimo bogactwa i potencjału jest pieczołowicie pudrowanym trupem. A jeśli jeszcze nie całkowitym trupem, to schorowaną, z lekka stygnącą już babcią na podtrzymujących funkcje życiowe kroplówkach, z którą wyrodne „zlewaczałe” dzieci i wnuki robią co chcą. „Reszta rodziny” patrzy na ten proceder w niemym zdumieniu i obawie o to, co jeszcze same posiadają. Obawa ta z kolei prowadzi do przyzwalania i bezczynności które w mniemaniu „reszty rodziny” pozwolą ocalić ich stan posiadania. To, że nic bardziej głupiego uczynić nie można, przekonają się już po nieuchronnym „zgonie babci”
niemiec to morderca, qrwa, złodziej i notoryczny kłamca! zawsze tak było i tak już pozostanie! szwabska mają wielkie ego, a w istocie to cyniczne, szubrawe buraki!
Dziecko się nie obroni . W filmie o brytyjskim sierocińcu chłopcy gdy dorośli zapłacili swoim
,,opikunom ,, ołowiem. To dobra zapłata .