Prezydent Ukrainy wzywa NATO do interwencji przeciw Rosji
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował do Niemiec i NATO o wsparcie militarne w konflikcie z Rosją. – Niemcy należą do naszych najbliższych sojuszników i mamy nadzieję, że kraje NATO są gotowe do wysłania okrętów marynarki wojennej na Morze Azowskie, aby wesprzeć Ukrainę i zapewnić jej bezpieczeństwo – powiedział Poroszenko w wywiadzie dla dziennika „Bild”.
– Najpierw był Krym, późnej wschód Ukrainy, a teraz Putin chce Morza Azowskiego – powiedział Poroszenko. – Niemcy powinny zadać sobie pytanie, co następnie zrobi Putin, jeśli go nie zatrzymamy – stwierdził prezydent Ukrainy i dodał, że prezydent Rosji chce powrotu byłego imperium rosyjskiego. – Krym, Donbas; on chce całej Ukrainy – przekonywał. – Jako rosyjski car, to, czego on chce, jego imperium, nie może funkcjonować bez Ukrainy. On nas uważa za kolonię – dodał ukraiński prezydent.
Poroszenko zaapelował do kanclerz Merkel o wsparcie przypominając o jej udziale w rozwiązaniu konfliktu między Rosją i Ukrainą. – W 2015 r. uratowała już nasz kraj negocjacjami w Mińsku i mamy nadzieję, że udzieli nam jeszcze raz podobnie silnego wsparcia, razem z naszymi innymi sojusznikami – oświadczył.
Z kolei Moskwa oskarża Kijów o prowokację. Według Kremla Poroszenko doprowadził do incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej, żeby zyskać na popularności przed wyborami prezydenckimi w marcu przyszłego. Rosja twierdzi, że ukraińskie jednostki naruszyły granicę i wpłynęły na rosyjskie wody terytorialne. – Jest to prowokacja przemyślana pod względem czasu, miejsca i formy. Cele są zrozumiałe: wstrząśnięcie Ukrainą poprzez ogłoszenie stanu wojennego, zmobilizowanie nastrojów antyrosyjskich na Zachodzie, zaostrzenie sankcji przeciwko Rosji – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin.
Źródło informacji i cytatów: pap
Przeczytaj też:
Wałęsa chce spotkać się z Putinem: „Przekonałbym go do dobrych ruchów w sprawie Ukrainy”
żydowski pachołek którego nienawidzi większość ukraińców
Potrzebują pomocy? A co, nie mają własnej armii? Czyżby Ukraińcy byli silni tylko wobec starców, kobiet w ciąży i dzieci – jak w 1943? Patrząc przez pryzmat historii… wyraźmy „głębokie zaniepokojenie” i patrzmy czy równo puchnie, a co. Jak się dwóch moich wrogów bije, to lecę po piwo i chipsy… i przed TV.
Spoko, nie uogólniaj jak hasbara przykazała.
Z rąk żydobanderowców zginęli Ukraińcy im przeciwni. Podobnie jest dziś: ok. 25% Ukraińców uległo hasbarze i wierzy w żydłacką rusofobię oliparchatu kijowskiego. Podobnie jak Polacy milionami w to wierzą, bo tak im wpajają ściervomedia i zżydłacone politykiery.
To jest siane celowo, żeby Słowianie nie dogadali się przeciw wspólnemu wrogowi = żydłactfu.