Śmiało można powiedzieć, że na warszawskiej Ochocie dokonała się zbrodnia, która dotknęła polskie dziewczyny i kobiety. Jest mniej znana od rzezi Woli, ale nigdzie indziej nie było tylu gwałtów i mordów dokonanych na Polkach przez niemieckich żołnierzy, ale przede wszystkich przez ich rosyjskich i ukraińskich żołdaków – głównie z brygady SS RONA (Rosyjska Ludowa Armia Wyzwoleńcza). Rzeź Ochoty to fala masowych pogromów, grabieży, podpaleń, rozstrzeliwań i gwałtów, jakie przetoczyły się przez warszawską dzielnicę Ochota w czasie powstania warszawskiego w dniach 4–25 sierpnia 1944 roku. Największe zbrodnie popełniono w obozie przejściowym na tzw. Zieleniaku (róg ul. Grójeckiej i Opaczewskiej). Ich sprawcą był głównie pułk brygady SS RONA. Ogółem śmierć poniosło ok. 10 tysięcy mieszkańców Ochoty i okolicznych dzielnic Warszawy. O szczegółach rzezi Ochoty opowiada dr Szymon Niedziela.
Przeczytaj:
R. Kurski: Józef Stalin i jego udział w Powstaniu Warszawskim
Ta sowiecka dzicz – grabili mordowali i gwalcicili kobiety. Właśnie przeczytałam książkę Łączniczki wspomnienia z powstania warszawskiego, w której też takie sceny są zawarte. Barbarzyńcy z ukradzionymi zegarkami na rękach jakoś dziwnie kojarzą mi się z naszymi kochającym zegarki oraz z tym, który w leśniczówce powyrywal futryny. Tak robili sowieci, a teraz wprowadzeni przez Schetyne znaleźli się w Unii jako europosl owie. Hańba zdrajcom!
Teraz proszę sobie wyobrazić, co może nas spotkać będąc pod rządami kryminalistów POPiS-u. Polska musi jak najszybciej powrócić do kontynuacji II Rzeczpospolitej Polskiej i jej Konstytucji z 1921 ROKU. Wówczas powrócimy do czasów i rozliczeń z II WŚ a najważniejsze DEKRET do rozliczeń komunistycznych kryminalistów !
Tonie takie proste. Najpierw trza kryminalistów POKONAĆ. A to jest na chwilę obecną raczej niemozliwe…bardzo mało prawdopodobne…
To powyżej było do Andrzej Lobrow