Obowiązkowa aplikacja na smartfony dla osób objętych kwarantanną. Miała pomagać, będzie kontrolować
Od środy (1.04.2020) osoby objęte kwarantanną muszą zainstalować na swoich smartfonach specjalną aplikację. – Jesteś objęty kwarantanną domową? Zainstaluj obowiązkową aplikację Kwarantanna domowa. Usprawni ona kontrolę jeśli przebywasz na kwarantannie. Za jej pośrednictwem możesz też w uzasadnionych przypadkach zgłosić się z prośbą o pomoc w dostarczeniu żywności czy leków – informuje policja. O obowiązku instalacji aplikacji zawiadamia też Ministerstwo Cyfryzacji.
Jesteś objęty kwarantanną 😷 domową? Zainstaluj 📲 obowiązkową aplikację Kwarantanna domowa. Usprawni ona kontrolę jeśli przebywasz na kwarantannie. Za jej pośrednictwem możesz też w uzasadnionych przypadkach zgłosić się z prośbą o pomoc w dostarczeniu żywności czy leków. pic.twitter.com/QBuhsmHnNM
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) 1 kwietnia 2020
📢WAŻNE! Z obowiązkową kwarantanną domową wiąże się od dziś dodatkowy obowiązek – korzystanie z aplikacji Kwarantanna domowa. 📲
Sprawdź, jak ją pobrać i aktywować. Dowiedz się jak działa➡️https://t.co/TqEY5faKac #zostanwdomu #kwarantannadomowa pic.twitter.com/M0sSDB8nT6— Ministerstwo Cyfryzacji (@MC_GOV_PL) 1 kwietnia 2020
Obowiązek instalacji aplikacji „kwarantanna domowa” został wprowadzony na mocy tarczy antykryzysowej podpisanej 31 marca przez prezydenta Andrzeja Dudę (art. 7e ust. 1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych). Aplikacja została wprowadzona przez Ministerstwo Cyfryzacji dwa tygodnie temu i miała służyć pomocą osobom objętym kwarantanną. Teraz staje się narzędziem kontroli sprawdzającym, czy osoby na kwarantannie nie wychodzą z domu.
Osoba obejmowana obowiązkową kwarantanną, np. przy przekraczaniu granicy, wypełnia formularz lokalizacyjny. Deklaruje w nim miejsce odbywania kwarantanny i podaje swój numer telefonu. Dane trafiają do systemu, a później do aplikacji. Następnie osoba objęta kwarantanną dostaje SMS-a z informacją o obowiązku zainstalowania i korzystania z aplikacji.
Aplikację należy pobrać ze sklepu GooglePlay (smartfony z systemem Android) lub AppStore (IOS). Po aktywacji aplikacji użytkownik musi zrobić sobie zdjęcie, do którego system będzie porównywał kolejne zdjęcia wykonywane podczas kwarantanny. Nakaz robienia zdjęć będzie przesyłany SMS-em codziennie o różnych porach. Na wykonanie zdjęcia jest 20 minut. Brak zdjęcia w tym czasie to znak dla służb, aby sprawdziły, czy osoba nie łamie zasad odbywania kwarantanny. Zdjęcia będą usuwane po odbyciu kwarantanny.
– W aplikacji wykorzystywana jest geolokalizacja oraz system porównywania twarzy. Dzięki nim wiadomo, że to na pewno ta konkretna osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Z obowiązku korzystania z aplikacji kwarantanna domowa zwolnione są osoby z dysfunkcją wzroku (niewidzące lub niedowidzące), a także osoby, które właściwym służbom złożyły oświadczenie, że nie są abonentami lub użytkownikami sieci telekomunikacyjnej lub nie posiadają urządzenia mobilnego umożliwiającego zainstalowanie aplikacji. Oświadczenie składane jest pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Źródło informacji: gov.pl, Twitter
Zobacz też:
„Rząd traci powagę”. Bosak o nowych restrykcjach w związku z koronawirusem [WIDEO]
O ile się nie mylę, w RP póki co nie ma jeszcze obowiązku posiadania smarkfona, internetu czy telefonu, konta bankowego i karty! Zresztą Prezes jest tego najlepszym przykładem. Mi zupełnie wystarcza prosta nokia przyciskowa na prepaid i internet prepaid uruchamiany na komputerze kiedy potrzebuję. Urzędnicy tworzący te przepisy myślą, że wszyscy już ulegli totalnej unifikacji i ogłupieniu, a zamiast dzwoneczków na szyjach, mają smarkfony w kieszeniach!
Tak, dlatego osoby nie posiadające w miarę nowego telefonu czy smartfona są zwolnione z tego obowiązku. Oczywiście, składają odpowiednie oświadczenie i jeśli skłamią (co można zweryfikować), odpowiadają karnie.
@Tomek, Dzięki temu ludzie zobaczą, ile danych się o nich zbiera. Dotychczas wielu o tym nie wiedziało, więc dobrze, że teraz się dowiedzą. Tym bliższe stanie się wywalenie żydokomuny z Polski
Coraz lepiej.Jak u Orwella.