Podczas konferencji w Abbeville w północnej Francji 12 września 1939 roku rozstrzygnęły się losy klęski Polski w wojnie obronnej. Jest to wydarzenie stosunkowo mało znane w Polsce, a posiadało decydujące znaczenie dotyczące przebiegu walk we wrześniu 1939 roku, jak i przebiegu całej II wojny światowej. Wielka Brytania i Francja zdecydowały tam o niepodejmowaniu ofensywy lądowej przeciw niemieckiej III Rzeszy, łamiąc tym samym zobowiązania sojusznicze wobec Polski. Samotna, opuszczona i zdradzona Polska nie była w stanie sama obronić się przed agresją Niemiec, a potem od 17 września jeszcze i Sowietów. Decyzje konferencji w Abbeville o nieatakowaniu Niemiec na lądzie stały się przyczynami klęski Polski w 1939 roku, a później i klęski Francji, Holandii i Belgii w 1940 r. Co ciekawe w 1944 roku Abbeville zostało wyzwolone przez Polaków: 1 dywizję pancerną pod dowództwem generała St. Maczka.
Zobacz także:
Taaa… no ale kto miałby poruszyć ten temat, jeśli nie istnieje polska polityka historyczna? Aha, przypomnę, polska polityka historyczna była jedna z przedwyborczych obietnic PiSu w 2015 r. Tak zresztą jak polonizacja mediów. Skończyło się na polonizacji myszów* przez Żydosława Ka.
Teza i cicho siedza jak mowa o ich ofiarach tej zdrady.
Kogo to będzie wkrótce obchodziło jeśli „polskie” (Dobrej Zmiany) ministerstwo edukacji zatwierdziło co bardziej pikantne fragmenty antypolskich „dzieł” Tomasza Grossa jako czytanki dla dzieci w podręcznikach do języka polskiego
Czy ktos przy zdrowym rozomie,wierzy ze jesli jutro Rosia napadla by na Polske,to NATO by nas bronilo?
dobre opracowanie