Niemcy zjedzą naszego żubra-wędrowniczka na festynie grillowym
Sprawa polskiego żubra-wędrowniczka, który w poszukiwaniu partnerki odbił się od stada, przepłynął Odrę i został zastrzelony przez Niemców, ma swój ciąg dalszy. Mięso zabitego zwierzęcia ma trafić na ruszt podczas najbliższego festynu grillowego. I może o to chodziło od samego początku? Może lokalne władze chciały uświetnić festyn żubrzym mięsem?
Niemcy tłumaczyli się, że podjęli decyzję o zastrzeleniu żubra, ponieważ stwarzał zagrożenie dla ludzi. Dziwne, że w Polsce takiego zagrożenia nie było. Żubr spokojnie przewędrował 150 kilometrów nikogo nie atakując. Czyżby po przejściu granicy zmienił mu się charakter?
Dziwne jest również to, że lokalne władze nie zdecydowały się na uśpienie zwierzęcia i przetransportowanie go w bezpieczne miejsce. Trudno uwierzyć w groteskowe tłumaczenie, jakoby nie można było znaleźć weterynarza dysponującego środkiem usypiającym. Dla chcącego nic trudnego, a w Niemczech, tak samo jak w Polsce, żubr jest pod ochroną. Należało zatem uczynić wszystko, aby tę ochronę mu zapewnić. Zamiast ochrony będzie wielka wyżerka na niemieckim festynie. Mamy nadzieję, że im ten żubr stanie w gardle.
Źródło: gorzowianin.com
Polski źubr na 100% im zaszkodzi. Zaj jego krzywdę. A taki piękny byl.
To choc niech wypłaca reparacje za kazdy kilogram po cenie skupu i dorzuca pare kilo wurstu z niemieckiej swini
Wsydź się panie Żubrze. Wanda nie chciała, a ty musiałeś do niemki się umizgiwać 😉
tak kończy się miłość do Niemca
Zatwardzenia życzę!
Jezeli zubry sa pod ochrona takze w Niemczech to nikt im jeszcze procesu nie wytoczył ?
Co sie dziwicie,w niemczech lepiej tylko mial pecha,moze trafil na jakiegos moslema ktory myslal ze to wolowina i go odszczelil, a tak szczerze to znowu jakies propagandowe gowno i ludzie w to wierza
A jak Szyszko strzela do żubrów, to jest cacy?
Bando hipokrytów.
Szyszko strzela z żołędzia,a dewizowcy z napleta co zrzuca z nieba wielki icek w ramach powietrznego mostu przyjaźni i pokrycia dla przyszłych ,mocniejszych pokolen,selekcyjnie
oby wszyscy zdechli na chorobę żubra niemieckie świnie…
akurat – założe się że biednego żuberka to kupili na lewo przewieźli ubili a cała ta jego wędrówka to bajka aby się wytłumaczyc. Nie ma bardziej fałszywego narodu jak nasi zachodni sąsiedzi
Jak moja babcia zwykła mawiać: „Dobry Niemiec to martwy Niemiec” 😉
Nie zaszkodzi im jak popiją żubrówką???