Morawiecki o „Polskim Ładzie”: „Chcemy opodatkować wielkie firmy takie jak Amazon” [WIDEO]
Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych zorganizował spotkanie z widzami, w którym odpowiadał na pytania (tzw. „Q&A”). Tematem przewodnim wirtualnego spotkania był „Polski Ład” to jest projekt zmian, które w ubiegłą sobotę (15.05.2021).
Poza nowinkami w zakresie edukacji i popularyzacji kultury „Polski Ład” zakłada m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku, przesunięcie drugiego progu podatkowego, dopłaty do mieszkań, domy do 70 m kw. bez pozwoleń, jedną formę zatrudnienia, która ma zlikwidować tzw. umowy śmieciowe oraz przysporzenie kłopotów samozatrudnionym i zatrudnionym na umowę o pracę z dochodem powyżej 10 tys. złotych miesięcznie.
Podczas Q&A premier został m.in. zapytany co z osobami samozatrudnionymi, a równocześnie pracującymi na etacie, czy zmienią się zasady dotyczące opłacania przez nich składek?
– Tu nic się nie zmieni. Chcemy jak najmocniej reformować NFZ. Ten system jest bardzo mocno niedoinwestowany. Dlatego w tej sytuacji, która dotyczy niewielkiej liczby osób, nie chcemy zmieniać pewnych zasad. (…) Składka zdrowotna będzie płacona liniowa, od dochodu. Najpierw przychód i wszystkie koszty, zostaje nam dochód i z tego odliczmy składkę. Będzie można porównać płatność w zależności od dochodu, wynik wyjdzie bardzo różnie. Osoby, które zarabiają do 5-6 tys. osób tej zmiany nie odczują – odpowiadał Morawiecki i przekonywał, że „Polski Ład” nikogo nie upokarza, ale ma w Polsce zaprowadzić sprawiedliwość.
– Zmiana, ruch, który proponujemy, jest sprawiedliwy i właściwy. Rozumiem, że część osób zarabia ponad przeciętnie, ponad średnią. Osoba zarabiająca na umowie o pracę ok. 15 tys. zł brutto będzie płaciła 160 zł średnio miesięcznie więcej. To nie jest dużo dla osoby, która zarabia tyle miesięcznie. Zaś taka kwota dla osoby z pensją minimalnej jest znacząca – tłumaczył premier.
Mateusz Morawiecki przekonywał, że zamierza nałożyć nowe podatki na potężne korporacje takie jak Amazon (przedsiębiorstwo handlowe prowadzące największy sklep internetowy na świecie).
– Nie ustąpimy z tego tematu. Chcemy opodatkować gigantyczne, największe na świecie firmy – mówił Morawiecki, w zasadzie przypominając postulat Prawa i Sprawiedliwości, z którym partia Kaczyńskiego walczyła o władzę w roku 2015. – Zależy nam na opodatkowaniu wielkich firm, które tutaj uzyskują dochód i tutaj robią biznes. Rzeczywiście, nie płacą takich podatków, jak powinni. Chcemy do tego doprowadzić w kooperacji z innymi krajami, bo obawiamy się, że zostaniemy pozbawieni inwestycji. Nie odpuszczamy tego tematu. Walczymy z rajami podatkowymi. To element tego samego planu.
Walka z „wielkimi firmami” od razu jest zapowiedziana jako pozorowana: „Chcemy do tego doprowadzić w kooperacji z innymi krajami, bo obawiamy się, że zostaniemy pozbawieni inwestycji.”
Ciekawe, że żyd Morawiecki planuje Polakom jakiś „Nowy Ład”…
Morawiecki nie jest Żydem.
Nos ma żydowski
Nie kłam Tolek. To że zna język polski nie czyni go Polakiem.
oko.press/morawiecki-przyznaje-ze-zydowskie-korzenie-domagajac-sie-drzewka-yad-vashem-dla-calego-polskiego-narodu-zaklamuje-prawde-o-holocauscie/
Mówił o ciociach żydówkach, to po matce – jest żydem. Cytuję Morawieckiego: „Moja ciocia Irena była żydówką. Druga ciocia żyje w Izraelu…”. Jest na YouTube, ignorancie srollu.
Czyli mamy:
Goje, bedziecie od jutranplacic wiecej!
Ale obiecuje wam ze pomysle jak opodatkowac w przyszlosci wasza konkurencje.