Mazguła do dziennikarza: „Won śmieciu, won psie” [WIDEO]
10 kwietnia br., w ósma rocznicę Katastrofy Smoleńskiej, na placu Piłsudskiego został odsłonięty pomnik poświęcony jej ofiarom. Garstka Obywateli RP bezskutecznie próbowała zakłócić uroczystość wykrzykując hasła „Samowolna budowlana musi zostać rozebrana!” i „Plac Piłsudskiego, a nie Kaczyńskiego!”. Pokrzyczeli w Ogrodzie Saskim i tyle. Pomnik stoi.
Odbyła się też 96. miesięcznica, która – według zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z sierpnia 2017 r. – ma być ostatnią. Obywatele RP ogłosili, że zakończenie miesięcznic to ich sukces i pojawili się na kontrmiesięcznicy z kartkami z napisem „Wygraliśmy”. Czyżby?
Dziennikarz Dariusz Matecki (Prawicowy Internet) udał się na kontrmiesięcznicę, żeby obserwować „sukces” zadymiarzy od Kasprzaka. Nie wyglądali na ludzi, którym udało się cokolwiek wygrać. Frustracja i agresja, łapanie za mikrofon i wyzwiska. Oto obraz tego „sukcesu”.
Pułkownik Mazguła popisał się chamskimi wyzwiskami pod adresem dziennikarza. „Won śmieciu, won psie” – krzyczał. „To jest właśnie kultura wasza – ubecka” – skwitował Matecki.
▶️Oto osoby, które walczą o „#demokracja„, „#konstytucja„, „#wolnemedia„
▶️Agresja @ObywateleRP, dwukrotnie wyrwano mi mikrofon. Kilkadziesiąt razy odmówiono rozmowy tylko ze względu na @wrealu24_pl @PrawyInternet
▶️Komunista Mazguła publicznie mnie znieważał…#Smolensk pic.twitter.com/7H6VDsUYf2
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 11 kwietnia 2018
Źródło: twitter
A co to, Polska, czy Turcja albo Ukraina. Płakać się chce. Lepiej sobie włączyć telewizor i jakiś dobry film.
https://youtu.be/bGftw6xSSWc
bezkarność ich rozzuchwala, tak samo jak i aferzystów platformianych. Juz długo przed wyborami 2015 wiedziałem, ze największa barykadą do zdobycia aby zbudować wolne, sprawiedliwe państwo będą sądy, tu jest jądro zniewolenia państwa, bezpieczniki dla aferzystów.