Macron w Bundestagu: „Życzymy sobie uporządkowanego ładu światowego”
Jedna osoba nie żyje, 227 osób jest rannych. Oto rezultat sobotnich protestów we Francji, których powodem była podwyżka cen paliwa. Tymczasem prezydent Francji Emmanuel Macron zajęty jest jak najszybszym domknięciem projektu „eurokołchoz” według wytycznych komunistycznego Manifestu z Ventotene. W niedzielę (18.11.18) w ramach „Volkstrauertag”, Dnia Pamięci obchodzonego w Niemczech, jako dzień hołdu dla ofiar I wojny światowej, Macron przemawiał w Bundestagu.
„Musimy znaleźć odwagę, by otworzyć nowy rozdział. Jesteśmy to Europie dłużni – powiedział Macron. Domagał się on, by w czasach nowych nacjonalizmów uczynić Europę odporną na kryzysy. „Wszyscy życzymy sobie uporządkowanego ładu światowego, sprawiedliwego handlu, ochrony środowiska i rozważnych relacji – podkreślał prezydent Francji. Jego zdaniem głównie Niemcy i Francja są odpowiedzialne za przyznanie Europie niezbędnej suwerenności. Jak powiedział „wiąże się to z uczuciem lęku”. „Każdy z nas będzie musiał w imię idei wspólnotowości dzielić się prawem do podejmowania decyzji, polityką zagraniczną, polityką rozwojową i migracyjną jak i częścią swojego budżetu, a nawet wpływami z podatków – zaznaczył Macron.
„Są siły, które usiłują nas rozegrać – powiedział Macron. „Europa nigdy nie dorośnie do swojej roli, jeśli nie przejmie większej odpowiedzialności, lecz odgrywać będzie w polityce światowej podrzędną rolę – wskazał Emmanuel Macron. Jego zdaniem kwestie polityki granicznej, obronności, cyfryzacji, niezależności walutowej były dotąd traktowane przez przepisy europejskie po macoszemu. Jak zaznaczył, pragnie on uniezależnić UE przede wszystkim od siły ochronnej USA i dlatego zaapelował m.in. o utworzenie wspólnej armii europejskiej. Macron apelował również o europejską spójność. „Wiemy, co możemy wspólnie-zjednoczeni osiągnąć”.
Macron pochwalił Niemcy za to, że przezwyciężyły „krwiożercze demony nacjonalizmu”. „Żaden naród nie przerobił tak gruntownie swojej historii, by wyciągnąć nauczkę z przeszłości”- powiedział. Przemówienie Macrona zostało nagrodzone wielkim aplauzem.
Nasz komentarz: Warto zwrócić uwagę na dwa określenia, które pojawiły się w przemówieniu Macrona: „suwerenność europejska” i „krwiożerczy nacjonalizm”. Pojęcie suwerenności zostało tym samym przeniesione z poziomu państw narodowych na poziom Unii jako tworu ponadnarodowego, a nacjonalizm został ostatecznie napiętnowany jako zjawisko „krwiożercze”. Nie chodzi bowiem o potępienie niemieckiego narodowego-socjalizmu, ale o ideę narodową jako taką. To jednoznaczny sygnał, że projekt „eurokołchoz” ma zostać jak najszybciej domknięty. Wobec coraz większego buntu społecznego przeciw rządom eurokołchozowych politruków Macron i Merkel ewidentnie dążą do spacyfikowania tych nastrojów i dlatego Macron opowiada koszałki-opałki o konieczności „uporządkowania ładu światowego” i uczynieniu Europy „odporną na kryzysy”. Czas pójść po rozum do głowy i na poważnie zastanowić się nad Polexitem. To już naprawdę nie są żarty.
Przeczytaj też:
Ani niemcy ani francja! Tylko Polska i Węgry.
Czyli NWO
Socjalizm, wartości unijne, UZRE, multi – kulti, LGBT, przyzwolenie na gwałty, pedofilię, nekrofilię, kazirodztwo …
To się nam otworzył chłopczyna,jak butelka starego francuskiego wina.Widać i słychać,że wysoka klasa bo krew mu buzuje i móżdzek lasuje skoro sądzi,że Francuzik z Prusakiem nowy ład na świecie buduje,a nie żydowska rasa na Manhattanie ,gdzie na ground zero wieżowce upadły przed potworem,la luna del cacciatore ….Z byłego włoskiego
Dla nich nie istnieje coś takiego jak USA(wyburzenie wieżowców),Francja,Niemcy skoro Ci mogą otwarcie wypowiadać się otwarcie przeciwko jankesom,Polska gdzie można uziemić samolot z Prezydentem na zawsze,Kraina U z odważnym Putinem,Syria,Iran,Palestyna…Był ład i ładu ni ma.Kasy mają tyle,że koło fortuny fiksuje
Cała Ziemia była w Adamowych rękach,nim spadła na niego biblijna udręka człowieka bez ziemi.Co nie można odkupić,za Bankowe da się wykupić