Machlojki przy zbożu na obrzeżach PiS? Krupiec. Tak to się robi w Polsce…
– Nazwa „Krupiec” już teraz kojarzy się rolnikom ze zbożem, gdyż we wsi stoją elewatory Elewarru, państwowej spółki należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Nowy zakład zostanie wybudowany przez Przedsiębiorstwo Przetwórstwa Zbożowego Kapka pomiędzy państwowymi magazynami a cukrownią Krasnystaw. Będą mieć pojemność 75 tys. ton – o połowę większą niż te należące do Elewarru, które mogą przechować 50 tys. ton zbóż. – informował w marcu Tygodnikzamojski.pl
10 maja wydano pozwolenie na budowę. Sprawa jednak budzi poważne wątpliwości, które podniósł ostatnio portal Onpress.pl Chodzi m.in. o procedurę udzielenia pozwolenia na budowę.
„Wniosek wpłynął do urzędu 23 lutego 2021 roku… do udziału nie dopuszczono sąsiadów czyli m.in. państwowe spółki Elewarr i KSC, mimo że zgodnie z art.28 kpa stronami postępowania budowlanego są m.in. zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu. Podobno Elewarr starał się o dopuszczenie, ale spotkał się z odmową starostwa (na czele którego stoi polityk z PiSu). A przecież budowa magazynu zbożowego (o pojemności kilkudziesięciu tysięcy ton) musi siłą rzeczy oddziaływać na sąsiadów (hałas, pył itd.). Nie przeprowadzono także postępowania ws. oddziaływania na środowisko, mimo że bez wątpienia taka inwestycja na środowisko wpłynie”
– czytamy na Onpress.pl
Okazuje się, że za tą inwestycję lobbują politycy m.in. działacze samorządowi. Nowytydzien.pl informował na początku lipca o wizycie samorządowców z gminy Krasnystaw w zakładach należących do Przedsiębiorstwa Przetwórstwa Zbożowego Kapka w Tarnogrodzie i Jarosławiu.
„Podsumowując wizytę radni przyznali, że byli pod wrażeniem”
– czytamy w nowytydzien.pl
Przychylność dla tej inwestycji jednak deklarowano już w marcu br. aż do tego stopnia że, cytując za nowytydzien.pl „Wójt gminy Krasnystaw potwierdza, że po rozpoczęciu działalności w Krupcu firma może liczyć na zwolnienia podatkowe”.
Ciekawe czy na podobne zwolnienia będą mogły liczyć działające od lat na tym terenie firmy państwowe np. Elewarr, który będzie miał za płotem konkurencję Kapki czy Krajowa Spółka Cukrowa. Czy zatem w Krupcu dojdzie do dyskryminacji firmy państwowej względem prywatnej?
Onpress.pl wskazuje także na inny aspekt. (…) „inna spółka grupy Elewarr – Zamojskie Zakłady Zbożowe ze swoim 100-tonowym młynem będzie musiał sprostać konkurencji dużo potężniejszego gracza. Dla ZZZ być może oznacza to koniec marzeń, widoków na rozwój…Dlaczego zatem niektórzy politycy popierają, lobbują na rzecz inwestycji, która jest konkurencją dla firm państwowych? Tego zrozumieć nie sposób – konkluduje onpress.pl
Daria Plewa
fot. Pixabay.com – grafika DP
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.