Korekta ministerialnej strategii walki z COVID-19: skierowanie na test bez konieczności badania w przychodni

konferencja prasowa w Ministerstwie Zdrowia/ fot. screen
1

W poniedziałek (7.09.2020) minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że przedstawiona przez niego w czwartek strategia walki z COVID-19 zostanie zmodyfikowana. W pierwotnej wersji zakładano, że lekarz rodzinny będzie kierował pacjenta na test w kierunku SARS-CoV-2 po uprzednim badaniu fizykalnym w przychodni. Po zmianie lekarze będą mogli kierować na test na etapie teleporady.

ZOBACZ: Maseczki, szczepionki na grypę, badanie w przychodni i trzy poziomy szpitali. Minister zdrowia przedstawił plan jesiennej walki z koronawirusem

Postaw mi kawę na buycoffee.to

–  Zdecydowaliśmy się utworzyć pewnego rodzaju „furtkę”, czyli rozwiązanie, że w sytuacji przypadków najbardziej oczywistych, gdzie podejrzenie koronawirusa graniczy z pewnością – gdy jest gorączka powyżej 38 stopni, kaszel, duszności, utarta węchu lub smaku – nie będzie konieczności odbycia tradycyjnej wizyty i badania fizykalnego przed zleceniem testu – oświadczył minister Niedzielski.

Modyfikacja, o której dziś rozmawialiśmy cały dzień, polega na tym, że ta wizyta tradycyjna, czyli badanie fizykalne, jest zastąpione drugą teleporadą, też po tych 3-5 dniach, jeśli się objawy utrzymują. Ale jeżeli w ramach deklaracji pacjenta jest złożone oświadczenie o tych objawach, które wymieniłem, to wtedy siłą rzeczy nie ma konieczności poprzedzenia zlecenia badania badaniem fizykalnym – powiedział szef MZ.

Nowe rozwiązanie wypracowano podczas rozmów z przedstawicielami lekarzy rodzinnych. Rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, dr Michał Sutkowski, zaznaczył, że podczas spotkania szukano rozwiązania odpowiedniego „dla pacjentów zarażonych SARS-CoV-2, ale również dla pozostałych, którzy muszą znaleźć się w naszych przychodniach i bezpiecznie się leczyć”. Dodał, że dotyczy to wielu pacjentów z chorobami przewlekłymi (cukrzyca, przewlekła obturacyjna choroba płuc, choroby krążenia) czy z nowotworowymi.

Czy ta modyfikacja uratuje przychodnie przed zamknięciem z powodu obowiązkowej kwarantanny personelu po kontakcie z osobą zakażoną SARS-CoV-2? Ryzyko takiego scenariusza zmniejszyło się, ale nie zniknęło. Dopóki nie zniknie przepis o obowiązkowym wirusowym areszcie domowym, dopóty pacjenci będą mieli problemy z uzyskaniem pomocy lekarskiej, a dominującą formą kontaktu lekarza i pacjenta będzie teleporada. Jak informuje na Twitterze dr Paweł Basiukiewicz, oddział ortopedii w jego szpitalu został dziś uziemiony przez sanepid. Zostało tylko złożyć ironiczne gratulacje autorom rozwiązań prawnych, które w dalszym ciągu paraliżują służbę zdrowia.

Źródło cytatów i informacji: PAP, Twitter

Zobacz też:

Kwarantanna po zmianach: 27 tys. Polaków zwolnionych z aresztu domowego

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

  1. Ed mówi

    Pytam, gdzie i wjakich miastach w Niemczech zamykano przychodnie, czy zamyka sie teraz ?
    Prosze o dane , bo narazie nie slyvhac o takich cudownosciach jak w tym pozal się boże popierdułkuPISU, . Ja prdle….przez caly okres pandemii leczona w w/w kraju , tylko tutaj sa jakoes teleporady. moze mi operaxje wyciecia wystostka tez przez tel poprowadza

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.