W najnowszym odcinku swojego programu „Czwartki z Międlarem”, opublikowanym 23 maja 2025 roku na YouTube, Jacek Międlar odniósł się do wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich, koncentrując się na kandydaturach Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna.
Międlar zauważył, że Sławomir Mentzen zdobył 14,8% głosów, co jest wynikiem znaczącym, ale nie wystarczającym do wejścia do drugiej tury. Grzegorz Braun, z wynikiem 6,2%, również nie zakwalifikował się do kolejnego etapu wyborów. Międlar wskazał, że te wyniki są bardzo satysfakcjonujące dla polskiej prawicy i wskazał, co teraz czeka Brauna i jego obóz polityczny.
Pełny komentarz Jacka Międlara można obejrzeć w poniższym materiale:
Wideo to stanowi istotny głos w debacie na temat kondycji polskiej prawicy po pierwszej turze wyborów prezydenckich.
SUBSKRYBUJ KANAŁ YouTube Jacka Międlara – TUTAJ
Przeczytaj także:
Dobry, wyważony komentarz. Warto czasem odczekać kilka dni by przemyśleć sytuację. Co do Grzegorza Brauna, to oprócz zasygnalizowanych w materiale problemów dodam b. ważny problem medialny. Media „publiczne” musiały pokazać w debacie wszystkich zarejestrowanych kandydatów, bo taki ich prawny obowiązek. Ale już „dom wolnego słowa” (TV REPUBLIKA) )odznaczonego przez SBU T. Sakiewicza nie dopuściła do swojej debaty pełnoprawnego kandydata M. Maciaka. To jest wolność słowa czy kpina z wolności wyboru Panie Sakiewicz? Opanowana przez tępych, twardogłowych byłych politruków z TVPIS Info Republika nie pokazała akcji Brauna i Fritza w oleśnickiej mordowni noworodków, by przypadkiem nie przysporzyć głosów Grzegorzowi Braunowi. Efekt tego sekowania jest taki, że moja Mama dziwiła się na kogo z żoną i synem głosowałem. Co to za jeden, wcale go nie widać w TV. Tłumaczenie, że prawdziwy Polak, patriota i Katolik jej nie przekonuje bez potwierdzenia przez Republikańskie „autorytety. Wracając jeszcze do wykluczonego przez Sakiewicza Maciaka, to jego start był b. dobrą rzeczą. Pokazał, że naiwna rusofilia ma praktycznie zerowe zainteresowanie i poparcie Polaków, a idioci z Republiki oceniają widzów przez pryzmat swoich „talentów intelektualnych”. PIS nie wyciągnął wniosków, że jedną z przyczyn utraty władzy była tępa i żałosna propaganda Ich TVP, której nikt szanujący się nie był w stanie już oglądać. Teraz TVP robi dalej propagandę, ale ale w sposób inteligentniejszy i dużo mniej nachalny. Sekwencja informacji, dobór gości i „autorytetów” ( z reguły o „charakterystycznych” rysach i wiadomej proweniencji. A politruki z Republiki robią dalej to co potrafią najlepiej, licząc na inny rezultat. Między tym młotem a kowadłem ciężko zaistnieć dla szerszych mas społecznych.
O tak ten koszerny rabe bilewicz to odlatuje.
Oj ten bilewicz facjate to ma bardzo koszerna. Nawet ktos ze wzrokiem -10 dioptri w ciemnej ulicy rozpoznal by jego metafizyczna facjate.
Menzen byl zawsze sliski taki troche kameleon polityczny, ktory stoi jedna noga we froncie hanukowym a druga w niby patriotyzmie.