Pociski rakietowe spadły dziś, 4 stycznia 2019, na teren Zielonej Strefy oraz dzielnicę Dżadrija w Bagdadzie. Rakiety spadły także w pobliżu amerykańskiej bazy wojskowej w Balad – informuje PAP za iracką armią. Nie ma ofiar śmiertelnych.
Jeden z pocisków eksplodował w Zielonej Strefie. Strefa ta jest dzielnicą rządowo-dyplomatyczną, mieszczącą w sobie parlament i inne placówki dyplomatyczne. Wybuch miał miejsce niecały kilometr od ambasady USA. Kolejne trzy pociski spadły na tereny rolnicze nieopodal bazy wojskowej USA. Placówka znajduje się około 80 kilometrów od Bagdadu. Ostatni pocisk został zdetonowany pół kilometra od Pałacu Pokoju w Dżadrija w Bagdadzie. Rannych zostało pięć osób.
Nikt do tej pory nie przyznał się do ataków. Nie wiadomo, czy są one ze sobą powiązane. W samym Bagdadzie odbywały się dziś uroczystości pogrzebowe Kesama Sulejmaniego, zamordowanego w wyniku amerykańskiego ostrzału. Choć nie wiadomo, kto odpowiada za wybuchy, istnieje niepokojąco duże prawdopodobieństwo iż są one odpowiedzią rozwścieczonych szyickich milicjantów na manewry USA. Iran zapowiedział oficjalnie krwawą zemstę.
Źródło informacji: PAP
Przeczytaj również:
Czy grozi nam wojna? Bosak u Roli o konsekwencjach zabójstwa gen. Solejmaniego [WIDEO]
Człowiek strzela,Pan Bóg kule nosi.Może być,że zwykły człowiek ma niewiele wspólnego z elektroniką,a celność uwarunkowana jest optyką,Pewnie jest tak,że Pan ma władzę nad wszelkim stworzeniem i dzięki satelitom,wybrane cele chroni przed precyzyjnym uderzeniem i wciska kit dziennikarskim celebrytom świata demokracji
Netanjahu w Warszawie: Polacy pomagali Niemcom zabijać Żydów. | forumdlazycia tradycji katolickiej
Gordon Duff: Fałszywe izraelskie przechwycenie popycha Trumpa na wojnę… oszuka mnie raz… | gazetawarszawska.com
Donald Trump grozi Iranowi atakiem na 52 cele. Niemcy nie wycofują wojsk.
Izrael fika, a jak dostaną po dupie, to będzie jedno wielkie Aj i jedno wielkie Waj. Bijoooo żiiiiduf, żiiiiduf nie wolno bić, my som ludzie, my tyle szeciehpieeeeeliiiii… Aj waj, hioliokhałsta… Methafizykha…
To tak wyglada jakby Trump za pomoca prowokacji Iranu, chcial usadzic Izrael do pozycji pieska domowego no i w tym wlasne srodowisko „zydowskich demokratow” – tak sie cieszyli, ze pozbawia go wladzy a musza skomlec o pomoc i to znaczna