Histeria lewicy po zawieszeniu sędziego: 150 protestów w całej Polsce
Protesty przeciwko delegacji Pawła Juszczyszyna odbyły się w całej Polsce. Pod hasłem „Robimy to dla wszystkich – solidarnie z sędziami!” demonstrowali zgromadzeni w kilkudziesięciu miastach na terenie całej Polski. Powodem jest delegacja Juszczyszyna do olsztyńskiego sądu okręgowego, jak i zawieszenie go w wykonywaniu obowiązków sędziego. Decyzja wstrząsnęła wszystkimi, którzy uważają PiS za najgorszą rzecz, jaka spotkała nasz biedny naród.
Manifestacje zorganizowano w większości miast wojewódzkich, a łączna ich liczba wyniosła koło 150. Zorganizowały je stowarzyszenia „Iustitia” oraz „Themis”. W Warszawie protestujący zebrali się pod Ministerstwem Sprawiedliwości, niosąc ze sobą transparenty. „Cześć i chwała sędziom niezłomnym”, „Nasz Boże dobry, wybaw Polskę od Ziobry”, „Niezależne sądy prawem każdego obywatela” – to tylko niektóre z haseł umieszczonych na banerach. Powiewały również flagi Unii Europejskiej.
– Jestem sędzią Sądu Rejonowego w Olsztynie. Chcę wam powiedzieć, że sędzia nie może się bać – powiedział Paweł Juszczyszyn. Na protestach pojawiła się również Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Hanna Lis. Sam zainteresowany został zawieszony po domaganiu się otrzymania listy poparcia kandydatów do KRS, rzekomo w celu zbadania „niezależności i niezawisłości”. W zamian za ciekawość, sędzia został zawieszony na jeden miesiąc, decyzja zaś jest niezaskarżalna. Nie zmienia to jednak faktu, iż obrońcy demokracji, konstytucji oraz niezawisłości sądów będą prawdopodobnie protestować do upadłego.
Źródło informacji: fakty.interia.pl
Przeczytaj również:
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.