Hipokryzja obrońcy kornika: pozytywnie zaopiniował gigantyczną budowlę w Puszczy Noteckiej

zamek w Puszczy Noteckiej/ fot. twitter
5

W Puszczy Noteckiej, w obszarze Natura 2000, powstaje gigantyczna budowla. Pałac? Zamek? Siedziba magnacka? Hotel? Osiedle dla bogaczy? Budowla ma mieć piętnaście kondygnacji, 46 lokali mieszkalnych, podziemne parkingi oraz „smukłą dominantę” w postaci prawie 50-metrowej wieży. To nie jest chatka na kurzej łapce ani domek pustelnika. To jest budynek mieszkalny na prawie 100 osób posadowiony na sztucznej wyspie. Jak to możliwe, że takie coś powstaje w bezcennym obszarze przyrodniczym?

Inwestor, czyli poznańska spółka D.J.T., otrzymała pozwolenie na budowę w oparciu o raport oddziaływania na środowisko, którego autorzy zapewniają, że zamczysko w żaden sposób nie będzie negatywnie oddziaływać na przyrodę. „W związku ze stosunkowo niedużą powierzchnią zajmowaną przez planowaną inwestycję oraz nieznaczne wykorzystanie tych terenów przez istotne gatunki ptaków wnioskować można, że inwestycja nie przyczyni się do znaczącego ograniczenia przestrzeni niezbędnej do utrzymania obecnego stanu ochrony ptaków będących przedmiotami ochrony obszaru Natura 2000 Puszcza Notecka. (…) W związku z brakiem na omawianym terenie znaczących walorów przyrodniczych nie planuje się wykonywać szczególnych działań minimalizacyjnych” – czytamy w raporcie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Raport został sporządzony w 2015 roku, a jednym z jego autorów jest prof. dr hab. Piotr Tryjanowski, dyrektor Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Prof. Tryjanowski nie widzi żadnego problemu w tym, żeby w obszarze Natura 2000 wybudować gigantyczny obiekt mieszkalny z wieżą i podziemnymi parkingami. Oj tam, oj tam.

Co ciekawe, prof. Tryjanowski jest jednym z obrońców kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej, o którym pisze, że „usuwa nadmiar [świerków] naprawiając błędy leśników i zostawia te najlepiej dostosowane” (opracowanie „30 pytań o kornika, leśników i ekologów w Puszczy Białowieskiej” autorstwa dra hab. Rafała Kowalczyka, dra Michała Żmihorskiego z PAN i prof. Piotra Tryjanowskiego).

Reasumując, prof. Tryjanowski jest jedną z osób, która przyczyniła się do przerwania ratunkowej wycinki w Puszczy Białowieskiej, co skazuje ją na los Lasu Bawarskiego, z którego dziś pozostały głównie martwe kikuty drzew. Jest również jedną z osób, które przyczyniły się do dewastacji obszaru Natura 2000 w Puszczy Noteckiej poprzez dopuszczenie do wybudowania tam zamczyska-molocha dla 100 osób.

Oto pseudo-ekologiczna hucpa w pełnej krasie. A KODomici, którzy łkali nad martwą wiewiórka, nabrali wody w usta. O protestach Greenpeace też nie słychać. Banda hipokrytów!

Źródło cytatów: niezalezna.pl

Przeczytaj też:

Koszmar powraca! Rząd Morawieckiego postawił na wiatraki. Sejm przyjął nowelizację ustawy o OZE

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Jacek NH mówi

    Ekoterroryści zawsz łasi na pieniądze

  2. Henryk mówi

    Dostała glizda „dłoniówkę” i się zgodziła. Tylko na takie „cóś” powinna być zgoda społecznie a nie jednego pajaca. Takie „patrioty” są gotowe sprzedać całą Polskę. Za karierę i korzyści materialne.

  3. Jacooo mówi

    Dlaczego nie zacząć odbierać tytuły „profesorskie” za takie wały?

  4. sulka mówi

    rozmiarami przypomina dom chazarów z Dniepropitrowska na Ukrainie. Kto ma tyle pieniędzy aby wybudować taki moloch? INSTALUJĄ SIĘ JUŻ W POLSCE?

  5. Janosik mówi

    Po prostu państwo w państwie

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.