Dzik sterroryzował mieszkańców niemieckiego miasteczka. Zemsta za żubra-wędrowniczka? VIDEO
Kolejne niemieckie spotkanie z dziką przyrodą zakończyło się zastrzeleniem zwierzęcia. Tym razem nie był to jednak spokojny żubr, ale rozwścieczony dzik, który wpadł do niemieckiego miasteczka Heide w Szlezwiku-Holsztynie. Prawie 70-kilogramowy odyniec zdewastował salon optyczny i pogryzł znajdująca się tam starszą klientkę. Po ucieczce z salonu dzik zaatakował kobietę idącą ulicą, a następnie wpadł do budynku kasy zapomogowo-pożyczkowej, gdzie poranił jednego z pracowników. Po chwili, już na ulicy, dzik zaatakował przechodnia i odgryzł mu opuszkę palca.
Przerażeni pracownicy banku schowali się w pomieszczeniach biurowych, z których zostali ewakuowani przez straż pożarną po drabinach przystawionych do okien na pierwszym piętrze. Obawiano się, że odyniec może w każdej chwili wedrzeć się ponownie do hali kasowej. Cztery pogryzione przez dzika osoby zostały przewiezione do szpitala.
Policja zablokowała dzika przed wejściem do banku, a sprowadzony na miejsce myśliwy zastrzelił szalejące zwierzę. Ponieważ wcześniej na miejskim rynku dzikowi towarzyszyła locha, policja wezwała mieszkańców Heide, żeby na wszelki wypadek pozostali w domach, dopóki sprawa się nie wyjaśni. Alarm odwołano po czterech godzinach, gdy upewniono się, że lochy nie ma już w miasteczku. Para dzików mogła zostać przepłoszona z pobliskiego pola kukurydzy przez maszyny rolnicze.
Atak dzika w salonie optycznym zarejestrowały kamery monitoringu.
Wütende Wildschweine verletzen Menschen in Heide – hier eine Szene beim Optikerhttps://t.co/3t16iSqy2S @tagesspiegel (rad) pic.twitter.com/MeiKpPxo27
— dpa (@dpa) 20 października 2017
Źródło: dw.com, twitter
Jacy oni delikatni!? Przecież przyszedł swój do swoich!
Dziki nie tylko z Afryki ida po swoje,zapomogi,dofinansowania z banku,lepszy socjal.Koryto Sorosa wabi i przyciąga nawet najdziksze stworzenia ,nie tylko allaha.Zas bedzie kiełbacha na festyn multikulti
Taki „odyniec”… Toż to przelatek. W obwodzie obfitującym w dęby i buki oraz kukurydzę warchlaki strzelone w styczniu i w lutym są bardzo dobrze rozwinięte, często przekraczają wagę 30, a nawet 40 kg. Dobrze odżywiony odyniec dobija do 200 kilo a samura do 150. Taki „odyniec” jak niemiecka odwaga…
Nasz dzik patriota wyklęty pomścił żubra Cześć jego pamięci
Jakoś Parlament Europejski nie zrobił z tego sensacji że morduję się zwierzęta w niemczech, a gdzie ekolodzy i obrońcy zwierząt przecież dzika można było uspać. Pewnie gdyby tak zabito dzika w Polsce to znalazłby się powód do protestów.