Brytyjski sąd skazał go na śmierć. Mały Alfie walczy o życie na oczach całego świata

Alfie Evans/ fot. twitter
4

Wczoraj sąd w Wielkiej Brytanii zdecydował o możliwości odłączenia od aparatury medycznej 2-letniego Alfiego Evansa, cierpiącego na chorobę neurologiczną, której nie udało się wciąż zdiagnozować. W uzasadnieniu decyzji padły słowa o działaniu „w najlepszym interesie Alfiego”. Wbrew woli rodziców, którzy nie zgadzają się na zaprzestanie leczenia i uśmiercenie dziecka, lekarze odłączyli Alfiego od sprzętu w poniedziałek po godzinie 21.00 czasu brytyjskiego. Choć lekarze twierdzili, że dziecko nie jest w stanie przeżyć bez wsparcia aparatury, Alfie od kilkunastu godzin oddycha samodzielnie.

Gotowość przyjęcia chłopca wyraziła watykańska klinika Bambino Gesu. W sprawę Alfiego bardzo aktywnie włączył się papież Franciszek, który w minionym tygodniu spotkał się z rodzicami dwulatka. Rząd włoski przyznał Alfiemu Evansowi obywatelstwo, a minister obrony Włoch poinformował, że przygotowany jest już samolot wojskowy, który byłby w stanie przetransportować chłopca z Wielkiej Brytanii do Rzymu. W dalszym ciągu nie ma jednak decyzji ze strony brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości zezwalającej zabranie Alfiego ze szpitala w Liverpoolu i przetransportowanie go do watykańskiej kliniki. Na godzinę 15.30 brytyjskiego czasu zaplanowana jest kolejna rozprawa.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wstrząśnięci internauci deklarują, że modlą się za Alfiego i wyrażają oburzenie w związku z decyzją brytyjskiego sądu.

Źródło: niezalezna.pl, twitter

Przeczytaj też

„Zabij bliźniaka”. Aborcyjna oferta Norwegów dla obcokrajowców.

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Pan Kracy mówi

    Kiedyś dzieci należały do rodziców. W „postempackim” świecie dzieci należą do państwa. Zabawmy się w grę pt. „Znajdź trzy różnice”:

    1. Po urodzeniu o szczepieniach cielaka decyduje krowa czy hodowca / dziecka – rodzice czy urzędnik?

    2. O kształceniu niewolnika decyduje rodzina niewolnika czy właściciel? Kształcenie dziecka – rodzice w domu czy urzędnik wedle programu?

    3. Kiedyś uważano, że np. facet powinien mieć „jaja”. Dziś państwo zakazuje tego – nie wolno mieć swobodnie broni, dzieci (nastolatki) nie mogą brać udziału w polowaniach, ustawowo nie ma kary śmierci (Nawet dla zdrajców w czasie wojny. A czym jak nie natychmiastową karą śmierci na wrogu jest profesja żołnierza? Co mają robić – naparzać się kredkami i tylko brać jeńców?), są klasy koedukacyjne, nauka genderactwa i przebieranie chłopców w sukienki jest „cool”.

    4. Rodzic ma władzę, by dać dziecku klapsa, państwo – właściciel dziecka – powiada: tak nie wolno i wsadza rodzica do więzienia.

    5. Dziecko z tekstu – ma żyć / ma umrzeć – decyzja rodziców. Jak popełnią błąd to będzie …eliminacja genów ludzi podejmujących błędne decyzje. Pomijam tu kwestie sumienia, piszę o logice.

    6. Kiedyś o chowaniu dzieci decydowali rodzice. Dziś może przyjść urzędnik państwowy i powiedzieć, że dziecko jest za grube, albo za chude, albo w domu nie ma telewizora, albo czegoś tam i dziecko jest dawane do innych (rodziców / niewolników), albo do domu dziecka.

    7. Dziecko dorasta i… W starożytnej Italii niewolnicy to było ~40% ludzi. Dzisiaj ~60 proc. pobiera różniaste zasiłki (choćby słynne „pińćset+”). Kiedyś niewolnicy otrzymywali od państwa bezpłatnie zboże i bezpłatne igrzyska. Choć musieli pracować, byli dumni z tego, że coś dostają za darmo. Dziś „obywatele” podtrzymują socjalizm, bo są dumni, że dostają coś za darmo. Obywatele czy niewolnicy?

    8. Dziecko staje się dorosłym, a potem emerytem. Oczywiście na państwowej emeryturze. Kiedyś dziecko było chowane w szacunku do starszych, dbało o nich, bo kiedyś też będzie starsze, a jego dzieci patrzą… Dziś ludzie nie martwią się o przyszłość i rezygnują z posiadania dzieci (państwo o nich zadba, dzieci są „zbędne”). No i mamy kryzys demograficzny.

    Nie w tym rzecz, by co 4 lata wybrać swojego pana, tylko o to, aby znieść ustrój niewolniczy.

  2. Jacek mówi

    Nie mogę uwierzyć jak można zabić bezbronne małe dziecko. Szatan opętał komunistyczną Brukselę. Ten syf szerzy się na pozostałe kraje Lech Kaczyński podpisując traktat sprzedał Polskę tym bezdusznym gnojkom. Zabić małe bezbronne dziecko tylko dlatego, że jacyś nepotyczni lekarze orzekli o nieznanej chorobie. Chryste – gdzie jesteś ? GDZIE ???

  3. Jacek mówi

    A tak poza tym. Gdybym miał czekać na wyrok Sądu, który orzeknie o prawie do życia mojego dziecka to w imię Boga i Ducha Świętego sam bym ten Sąd zlikwidował.

  4. Darek mówi

    Co wy robicie
    Taki malutki kochany chlopczyk
    Taki Aniolek a wy mu nie chcecie pomuc
    Nie robcie tego temu Malemu Kochanemu Aniolkowi
    Pomozcie mu

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.