Czy będzie kolejny Majdan na Ukrainie? Zamieszki w Kijowie po aresztowaniu Micheila Saakaszwilego [WIDEO]
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został dziś rano zatrzymany przez ukraińska policję pod zarzutem współpracy z organizacjami przestępczymi i ukrywania działalności przestępczej. Po przejechaniu kilkuset metrów pojazd wiozący Saakaszwilego został zablokowany przez tłum ludzi. Zastawili oni przejazd samochodami i zaczęli budować barykady z kostki brukowej. Micheil Saakaszwili został uwolniony z rąk policji przez swoich zwolenników.
Następnie Micheil Saakaszwili udał się na czele tłumu ludzi w stronę parlamentu Ukrainy w Kijowie. Polityk oświadczył, że rozpoczyna proces wyzwolenia Ukrainy spod władzy prezydenta Petra Poroszenki. „Idziemy do Rady (Najwyższej, czyli parlamentu – PAP), gdzie będziemy domagać się impeachmentu prezydenta” – przemawiał ze schodów kościoła rzymskokatolickiego pw. św. Aleksandra, obok którego znajduje się jego mieszkanie.
„Wzywam wszystkich do przyjścia na Majdan (Niepodległości, główny plac Kijowa – PAP) i rozpoczęcia procesu uwolnienia kraju od Poroszenki i jego bandy! Nie mamy się czego obawiać, to niech oni boją się nas!” – mówił Saakaszwili.
Saakaszwili złożył urząd prezydenta Gruzji w 2013 roku i by uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy wyjechał do USA, a potem na Ukrainę. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport, a Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego. Ich relacje popsuły się, gdy Saakaszwili zrezygnował z urzędu i oskarżył prezydenta o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili, którego w lipcu Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, wraz ze swą partią Ruch Nowych Sił domaga się m.in. wcześniejszych wyborów parlamentarnych i ustąpienia szefa państwa. W niedzielę zorganizował w Kijowie marsz na rzecz impeachmentu Poroszenki, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób.
Źródło: pap