Andrzej Duda na manowcach! Lewym sierpowym w Polskę i Polaków
Zdrowy rozsądek podpowiada, że przedstawiciel, a zwłaszcza prezydent kraju winien walczyć z wszelkiego rodzaju nienawiścią wymierzoną we wspólnotę, której ten winien służyć. Niemiec winien walczyć z antygermanizmem, Żyd z antyjudaizmem, a Polak z antypolonizmem. Niestety ten, w którym wielkie nadzieje pokładały miliony Polaków, zdaje się tego nie rozumieć. I po raz kolejny strzela ślepakami, bo zamiast walczyć z nabierającym coraz większego rozpędu antypolonizmem, peroruje o mitycznej ksenofobii i antysemityzmie, którym w rzeczywistości jest demaskowanie żydowskiej nienawiści, oraz uderza w polski nacjonalizm komplementarny z personalizmem chrześcijańskim, czyli poszanowaniem każdego człowieka. Wychodzi na to, że prezydent Andrzej Duda odwrócił się plecami do Polaków i składa lenne ukłony w kierunku plujących nam w twarz żydów. To lewy sierpowy dla milionów polskich obywateli, zwłaszcza dla tych, którzy w 2015 na Dudę oddali głos.
W związku z marginalnymi incydentami, jakie miały miejsce podczas tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie, a zwłaszcza z wyolbrzymieniem ich przez demoliberalne media w Polsce i za granicą, które polskich patriotów nazwały „rasistami” i „faszystami”, Andrzej Duda wypowiedział słowa, które po raz kolejny przekonały mnie, że bliżej mu do walki o nietykalność dla żydów, aniżeli o niepodległość Polski, do której przyczyniłaby się chociażby blokowana przez niego reforma sądownictwa.
– Nie można postawić znaku równości pomiędzy patriotyzmem a nacjonalizmem – powiedział Andrzej Duda, najwyraźniej robiąc z siebie ćwierćinteligenta, ponieważ nie daję wiary, żeby ten nie miał wiedzy, iż polski nacjonalizm jest szczególnie zdynamizowanym patriotyzmem, pozbawionym jakiegokolwiek nastawienia rasistowskiego i szowinistycznego. W innym miejscu Andrzej Duda powiedział: – Nacjonalizm to spojrzenie negatywne, to spojrzenie, że nasz kraj jest tylko dla nas. To nieprawda. Nasz kraj jest dla wszystkich tych, którzy chcącą żyć uczciwie i którzy chcą go budować. To jest podstawowe kryterium.
Gdyby takie słowa wypowiedział kompletnie niedokształcony, skaczący po krzesłach, walczący z dzikami analfabeta z Obornik Śląskich, który na nasze nieszczęście był prezydentem Rzeczypospolitej, to owszem, podobne słowa by mnie nie zaskoczyły. Jednak od doskonale wykształconego, pochodzącego z inteligenckiej rodziny Andrzeja Dudy wymagam czegoś więcej. Ciężko uwierzyć, że ten nie czytał publikacji o. Jacka Woronieckiego, Romana Dmowskiego czy niesłusznie posądzanego o rasizm i antysemityzm Adama Doboszyńskiego, który pisał w „Teorii Narodu”: Różnolitość etniczna nie rozsadza, lecz bogaci. Pozwala przejść w wielki naród organicznie, bez wyjałowienia ludowego podłoża, które jest podstawą zdrowego społeczeństwa. W tym miejscu należy również zacytować program Stronnictwa Narodowego w 1945 roku, którym kierują się również polscy nacjonaliści XXI wieku: Przez naród polski rozumiemy wszystkich Polaków, związanych wspólnym poczuciem narodowym, kulturą, dążeniami, a więc polskich chłopów, robotników, mieszczaństwo, inteligencję, wojsko itd. W pierwszym rzędzie należą do narodu ci, co chcą Polski, co dla niej walczyli, pracowali i narażali się dla niej na niebezpieczeństwa, co nie poszli na służbę wroga. A więc ludność posiadająca wyrobione poczucie narodowe polskie. Na drugim miejscu do narodu polskiego zaliczają się elementy o słabszym poczuciu narodowym, przepojone duchem klasowym. Na trzecim miejscu zalicza się do narodu polskiego wszystkie te plemiona, które są polskiego pochodzenia, ale jeszcze nie mają wyrobionego polskiego poczucia narodowego, albo wskutek niewoli i na skutek akcji nieprzyjacielskiej narzucono im obcą narodowość i język.
W związku z pojedynczymi incydentami na Marszu Niepodległości w Warszawie, które zostały napompowane przez wielu rzekomo pro-polskich publicystów takich jak Dawid Wildstein czy sprowadzonych do Polski przez Witolda Waszczykowskiego zakamuflowanych antypolonitów z American Jewish Committee i Jonny’ego Danielsa, Andrzej Duda wypowiedział jeszcze takie słowa:
– Nie ma w naszym kraju miejsca ani zgody na ksenofobię, nie ma w naszym kraju miejsca na chorobliwy nacjonalizm, nie ma w naszym kraju miejsca na antysemityzm. Taka postawa oznacza wykluczenie z naszego społeczeństwa. Ludzie, którzy tak się zachowują, są wykluczeni, mają postawę, której nie da się inaczej nazwać (jak) tylko postawą niegodną – niczym pod dyktando tych, którzy plują Polakom w twarz powiedział Andrzej Duda.
W obliczu milczenia prezydenta w kwestii rozpędzającego się niczym wielki taran antypolonizmu, słowa prezydenta Dudy są wyjątkowo haniebne. Jednak to nie pierwsza tego typu wypowiedź. 16 stycznia bieżącego roku, podczas spotkania z prezydentem Izraela Reuvenem Rivlinem prezydent RP perorował: – Nigdy nie może być, nie tylko wśród polityków, ale także i wśród zwykłych ludzi, obywateli świata, zgody na nienawiść, zgody na antysemityzm. Zaledwie kilka dni po wizycie Prezydenta RP, żydowskie media wylały hektolitry jadu antypolonizmu imputując Polakom kolaborację z III Rzeszą, udział w eksterminacji żydów, pogrom w Jedwabne i Kielcach, a zwłaszcza wylano wiadro pomyj na błogosławioną rodzinę Ulmów z Markowej. Takie są efekty służalczej polityki międzynarodowej, którą stosuje prezydent naszego kraju.
W podobny sposób jak z Rivlinem, prezydent Duda rozmawiał z szefami żydowskich organizacji w Nowym Jorku, w tym z Abrahamem Foxmanem z Anti-Defomation League, zapewniając ich o walce z tym mitycznym antysemityzmem i przykładając tym samym rękę do budowania niebezpiecznego przemysłu holocaustu. Dlaczego Duda ani na moment nie wspomina o antypolonizmie, z którym spotykamy się niemal na każdym kroku? Czyżby bronił interesów tych, którzy od wieków traktowali Polskę jak „dojną krowę”, jak żydzi zwykli mówić o Polsce w okresie okupacji?
Oczywiście, przykładów jak Duda przymyka oko na zwierzęcy antypolonizm jest o wiele więcej. Nie sposób wszystkie opisać. Zdarzyło się nawet, że Prezydent RP odznaczył Orderem Orła Białego izraelskiego faryzeusza Szewacha Weissa, który fałszował historię mówiąc, że w Urzędzie Bezpieczeństwa znalazłby najwyżej pięciu Żydów, a okupacja Polski przez Armię Czerwoną w 1945 była wyzwoleniem naszej ojczyzny. Czy prawdziwy mąż stanu odznaczyłby takiego człowieka Orderem Orła Białego? Czy Weiss zasłużył na takie odznaczenie?
W Andrzeju Dudzie wielu pokładało ogromne nadzieje. Jak się okazało, na próżno. Ten zamiast domagać się szacunku do naszego narodu przeprowadza idiotyczne samobiczowanie, tak jak byśmy to my byli winni wyzyskiwania i okradania polskich panów, partycypacji w eksterminacji żydów poprzez działalność Judenratach, Sonderkommando, czy wyjątkowo brutalnej policji w żydowskich gettach. Być może małżonka prezydenta na wszelkie możliwe sposoby nie chce dopuścić, by jej ukochany zrozumiał, że mimo, iż przez wieki doświadczaliśmy wielu krzywd ze strony społeczności żydowskiej, Polacy nie przykładali i nie przykładają ręki do mordowania żydów czy niszczenia ich tradycji. Polska była, jest i będzie szlachetnym narodem, który ma prawo domagać się do siebie szacunku, bez względu na to czy się to podoba Andrzejowi Dudzie, czy nie. Perorowanie o mitycznym antysemityzmie i ksenofobii oraz potępianie szlachetnego polskiego nacjonalizmu na pewno Polsce nie służy. Więcej, czyni Polsce niepowetowaną szkodę. Andrzej Duda znalazł się na lewackich manowcach. Zdecydowanie należy mu się mocny prawy sierpowy.
Panie Jacku pełen szacunek dla Pańskich wypowiedzi i odwagi.Podziwiam Pański patriotyzm i trafne przedstawianie problemów.
Ja myślę,że problem jest w tym, że każdy kto choć trochę zna historię to widzi jaki jest nasz naród obecnie. Jeśli ktoś działa na korzyść Polaków przeciw obcym (vide Kukliński) to Polacy go nie obronią, a obcy ukarzą. Jeśli ktoś będzie działał na korzyść obcych przeciw Polakom (vide kolaboranci komunistyczni) to Polacy będą im wypłacać „należności” do śmierci. Ciekawe czy np córka Buzka by robiła taką karierę gdyby jej ojciec działał na korzyść Polski? Przecież to każdy widzi. Inni ścigają zdrajców po całym świecie nawet jak mają 90 lat, by pokazać, że przeciw nim nie warto
To, że z trzeciorzędnego polityka nagle go napompowano na „pręzydęta” i że jego żonka na „pierwszorzędne korzonki”, to nie może być przypadek…
Problem w tym, że on jest prezydentem. Podejmuje decyzje i może mówić w imieniu Polski.
Wiem, że to jest problem. Ale wiem też, że może zostać niewybrany drugi raz. Ja na niego już nie zagłosuję.
Po prostu Jacek Miedlar jest prezydentem Polaków a Andrzej Duda niestety ale Żydów.
No to niech Jacek Międlar (z całym szacunkiem tu chodzi o to by odpisać Ani) mianuje generałów, których armia będzie się słuchać
Nic dodać nic ująć Jacku. Na domiar złego ten nazywający się Prezydentem RP pozer zaprosił swojego kolegę z demoliberalnej opcji politycznej – D. Tuska. Naród widzi grający do jednej bramki POPiS i oby w bliskiej przyszłości wyciągnął z tego wnioski.
Czołem Wielkiej Polsce!
przecież to są dwie grupy Żydów,którzy tylko walczą między sobą o władzę,nic więcej.Polacy są im potrzebni aby na nich zagłosować,dlatego na razie dali im po 500 plus,przyjdzie pora kiedy im to odbiorą,bo już nie będą potrzebni
I jeszcze jedno: „antysemityzm” mieści się w „ksenofobii”. Po co go osobno wyliczać? Po co ich tak wynosić? A może tu jest pies pogrzebany, że do wszystkich można czuć niechęć tylko nie do żydostwa, które ma być już całkowicie bezkarne.
Dopóki Polacy nie wymusza na posłach ustawy karzacej za antypolonizm i antykatolicyzm i znoszacej penalizacje za tzw antysemityzm dopóty Żydzi będą jeździć po Polakach jak po łysej kobyle. Czy wyborcom tak trudno jest odróżnić swoich od obcych.
Aż ułożyłem wiersz:
Na górze róże
Na dole fiołki
Brak napleta
Szkodzi Polsce
Temat stary i bolesny dla Polaków. Jacek Międlar ma zupełną rację, zarzucając panu Dudzie brak rozsądku w uleganiu naciskom diaspory żydowskiej. Dziś, kiedy powoli budzić się zaczyna świadomość Polaków stokroć bardziej boli bezkarny antypolonizm uprawiany w mediach. Narzucony przez Żydów pokutny wór, zaczyna Polaków denerwować, bo przecież nie oni powinni go nosić. Jednak każda próba jego zrzucenia, jest obwoływana przez nich jako narodziny faszyzmu, ksenofobii i antysemityzmu.
Kiedy Churchill wzorem swego poprzednika z lat 1916 – 1922 Davida Lloyd Georga wkładał w ociekające krwią łapska Stalina Polskę w czasie spotkań „wielkiej trójki”, nie czynił tego jedynie z „miłości” do ZSRR. To był zwykły handel „żywym towarem” z… No właśnie. Kto mądry ten wie, z kim! Skutki tej „transakcji” mamy widoczne jeszcze dziś. Jakże wymownie wpisuje się w nią przemówienie Jakuba Bermana do Żydów w Polsce:
„Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli.
Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie.
Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, — a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli.
Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, — w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami – prasą, filmem, radiem.
W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. — Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej.
W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu Żydami wysuwać należy: — Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości.
Z instytucji centralnych – centrale handlowe, spółdzielczość.
W ramach inicjatywy prywatnej, utrzymać w okresie przejściowym silną pozycję w dziedzinie handlu.
W partii zastosować podobną metodę – siedzieć za plecami Polaków, lecz wszystkim kierować.
Osiedlanie się Żydów powinno być przeprowadzone z pewnym planem i korzyścią dla społeczeństwa żydowskiego.
Moim zdaniem, należy osiadać w większych skupiskach, jak: Warszawa, Kraków; w centrum życia gospodarczego i handlowego: Katowice, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Gdynia, Łódź, Bielsko.
Należy również tworzyć typowe ośrodki przemysłowe i rolnicze, głównie na ziemiach odzyskanych, nie poprzestając na Wałbrzychu i Rychbachu – obecnie Dzierżoniów. W tych ośrodkach możemy przystosować przyszłe kadry nasze w tych zawodach, z którymi bylibyśmy słabo obeznani.
Uznać antysemityzm za zdradę główną i tępić go na każdym kroku.
Jeżeli stwierdza się, — że jakiś Polak jest antysemitą, — natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy.
Żydzi muszą pracować dla swego zwycięstwa, pracując jednocześnie nad zwycięstwem i gruntowaniem komunizmu w świecie,
bo tylko wtedy i przy takim ustroju naród żydowski osiągnie najwyższą pomyślność i zabezpieczy sobie najsilniejszą pozycje.
Są niewielkie widoki na to, by doszło do wojny.
Jeśli Ameryka zacznie się szybko socjalizować, to tą drogą mniejszych lub większych wstrząsów wewnętrznych i tam musi zapanować komunizm.
Wtedy reakcja żydowska, która dziś trzyma z reakcją międzynarodową, zdradzi ją i uzna, że rację mieli Żydzi stojący po drugiej stronie barykady.
Podobny przypadek współdziałania Żydów całego świata, wyznających dwie rożne koncepcje ustrojowe – komunizm i kapitalizm – zaistniał w ostatniej wojnie.
Dwa największe mocarstwa światowe, całkowicie kontrolowane przez Żydów i będące pod ich wielkim wpływem, podały sobie ręce.
Trud Żydów pracujących wokół Roosevelta doprowadził do tego, że USA wspólnie z ZSRR wystąpiły zbrojnie do walki przeciwko Europie środkowej, gdzie była kolebka nowej idei, opartej na nienawiści do Żydów.
Zrobili to Żydzi, gdyż wiedzieli, że w przypadku zwycięstwa Osi, a głów nie hitlerowskich Niemiec, które doskonale przejrzały plany polityki żydowskiej, — niebezpieczeństwo rasizmu stanie się w USA faktem dokonanym i Żydzi znikną z powierzchni świata.
Dlatego też Żydzi sowieccy poświęcili dla tego celu krew narodu rosyjskiego, — a Żydzi amerykańscy zaangażowali swoje kapitały.
Należy się liczyć z dalszym napływem Żydów do Polski, ponieważ na terenie Rosji jest jeszcze dużo Żydów.
Przed wkroczeniem Niemców, — w poszczególnych miastach ZSRR było kilka skupisk Żydów polskich: Charków – 36.200, Kijów – 17.800, Moskwa – 53.000, Leningrad – 61.000, w zachodnich republikach 184.730.
Żydzi skupieni w tych ośrodkach to przeważnie inteligencja żydowska i dawne kupiectwo żydowskie. Element ten jest obecnie szkolony w ZSRR.
Są to kadry budowniczych Polski – tzn. Zgodnie z projektem Politbiura – fachowcy ci obsadzać będą najważniejsze dziedziny życia w Polsce, a ogół Żydów będzie rozlokowany głównie w centrach kraju.
Stara polityka żydowska zawiodła. Obecnie przyjęliśmy nową, zespalającą cele narodu żydowskiego z polityką ZSRR.
Podstawową zasadą tej polityki jest stworzenie aparatu rządzącego, złożonego z przedstawicieli ludności żydowskiej w Polsce.
Każdy Żyd musi mieć świadomość, że ZSRR jest wielkim przyjacielem i protektorem narodu żydowskiego, że jakkolwiek liczba Żydów w stosunku do stanu przedwojennego uległa olbrzymiemu spadkowi, to jednak dzisiejsi Żydzi wykazują większą solidarność.
Każdy Żyd musi mieć wpojone to przekonanie, że obok niego działają wszyscy inni, owiani tym samym duchem prowadzącym do wspólnego celu.
Według danych wojewódzkiego Komitetu Żydowskiego na terenie Śląska Górnego i Dolnego jest obecnie ponad 40.000 Żydów.
Około 15.000 Żydów ma być zatrudnionych w osadnictwie.
Powiat Rychbach (Dzierżoniów) i Nysa są przewidziane do tych celów. Akcja osadnicza jest finansowana z żydowskich funduszów zagranicznych i państwowych.
Żydzi celowo tworzą nową, choć chwilowo nieznaczną koncentrację elementu żydowskiego, kładąc podwalinę pod zawód rolnika i robotników przemysłowych”…
Wierzę, że kolejny Prezydent bedzie już Polakiem z krwi i kości a nie pieskiem.
Ja na niego za te dwa VETA juz na niego nie zaglosuje
Słusznie, powinny być 3 weta.
Cóżżżż, Duduś zaczyna zarabiać na ksywę, Andrzej JUDA. Niestety musiałem na niego głosować w drugiej turze….
Nie głosowałem ani na komoruskiego, ani na tego szabegoja. Kopiujcie i drukujcie info podane przez „Hammurabi” powyżej…
Duda to Zyd Chazarski ktorego dziadek byl banderowcem
Dlaczego nie spojrzymy na to w bardziej prosty sposob? Polacy nic wiecej nie pragna niz sprawiedliwosci, Czy „prezydent” A. Duda jest prezydentem wszystkich Polakow? Nie, zbyt wiele mamy przykladow bierzacych, ze rdzenni Polacy sa traktowani inaczej niz ci, ktorzy sa wyznania mojzeszowego. Czy partia Prawo i Sprawiedliwosc jest sprawiedliwa? Dwa lata rzadow, a p. Gross ciagle jest w posiadaniu jednego z najbardziej znaczacych odznaczen: Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi RP. Jak dlugo Polacy moga tolerowac ta kpine??? Polacy chca SPRAWIEDLIWOSCI !!! Obudzmy sie i juz dzisiaj powinnismy myslec na kogo glosowac za dwa lata. Dla mnie nie jest wazne jak POLSKA partia rzadzaca bedzie sie nazywac, wazne by w Polsce nastalo PRAWO I SPRAWIEDLIWOSC !!!
Jeżeli chcemy Boga, to chcemy pić gorycz z Jego kielicha, a nie zasiadać po prawicy. Mamy głosić ewangelię świadectwem cierpienia. Jezusa opluwali rodacy, a prezydent Duda dopóki wierzy, będzie obrywał tak jak Mojżesz i Jezus
Chcemy Boga w książce w szkole, w sądach itd jak poszczególne zwrotki pieśni głoszą. A Boga ma wielbić każdy władca. Wiara wierze nierówna, on ma wierzyć po katolicku i obrywać jedynie od wyznawców judaszyzmu i wrogów Polski (tzn. ma nas i siebie skutecznie bronić byśmy nie obrywali pomimo ich zamiarów.
Wierzy?Nie ma judeochrześcijaństwa.św.Paweł upomniał Piotra gdy ten chciał aby chrześcijanie byli dodatkowo Żydami i podlegali obrzezaniu.My chrześcijanie wierzymy że Mesjasz już przyszedł i jest nim Jezus Chrystus.Żydzi nadal czekają na swojego mesjasza.Ich mesjasz ma przyjść nie dla dobra wszystkich ludzi,ale dla dobra i korzyści Żydów i przynieść im panowanie nad światem.Z Ewangelii wiemy że ma przyjść przeciwnik Jezusa Chrystusa czyli Antychryst.To na niego czekają Żydzi.A skoro czekają na Antychrysta,to ich religia jest judeosatanizmem.Poczytajcie na necie,już teraz Żydzi np w USA składają w ofierze dzieci.A co mówi Talmud?Że jak przyjdzie Mesjasz,to każdy Żyd otrzyma 2800 niewolników.
Nie chcę tego prezydenta
Chcemy Boga w książce w szkole, w sądach itd jak poszczególne zwrotki pieśni głoszą. A Boga ma wielbić każdy władca. Wiara wierze nierówna, on ma wierzyć po katolicku i obrywać jedynie od wyznawców judaszyzmu i wrogów Polski (tzn. ma nas i siebie skutecznie bronić byśmy nie obrywali pomimo ich zamiarów.
Nadmuchane jak balon wielkie ego. Panie Duda , druga kadencja się już nie uda , wyborców można nabrać tylko raz.
Walka jest na froncie tworzenia nowej elity władzy „braci” yewroukraińskich która weźmie Polaków za pysk.
Judasz Duda zdrajca,nie ma wolnosci danej raz na zawsze.Polacy dosc tej niewoli zgotowanej przez zydow!!!!!!
….i to obrzydliwe pomawianie na ulicy pana ministra A. Macierewicza!!! Szok!! Wstyd i hańba! A dzisiaj zamiast wreszcie w ślad za złym swoim własnym zachowaniem odwrócic je w naszych sercach i myślach i krzyczeć, krzyczeć na cały Świat, ze DOŚĆ antypolonizmu!! dośc polakożerczości /patrz: szubrawiec gross, michnik,…./ to Andrzej Duda w najlepsze kibicuje skoczkom narciarskim! A nie pomyślał ten członek niepolskiej przecież Unii Wolności, ze Ci sportowcy, ci górale, to z krwi i kości Polacy Patrioci są !!!???? i boli ich, jak kazdego prawdziwego Polaka, bredzenie prezydenta Polski o rzekomym …. antysemityźmie podczas gdy ANTYPOLONIZM ze strony zwłaszcza tych, co to zarzucają nam wymyślony przez nich samych, antysemityzm, stał się już dawno /ANTYPOLONIZM!!!/ NIE do zniesienia!!!!!
JEZUS I JUDAIZM
Czego oczekują Żydzi wyglądając przyjścia Mesjasza? Dlaczego większość z nich uważa, że nie był nim Jezus?
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się dlaczego w Judaizmie Jezus nie jest uznawany za Mesjasza? Z pewnością hasło „Żydzi za Jezusem”, daje do zrozumienia, że wielu Żydów w niego wierzy, i jest to prawdą lecz ogólnie rzecz biorąc, czemu judaizm zadecydował, że Jezus nie jest zapowiadanym Mesjaszem?
Krótko mówiąc, w czasach Jezusa religijni przywódcy żydowscy ściśle przestrzegali nakazów Starego Testamentu, m.in. zakazu wykonywania jakichkolwiek prac w Szabat. Jednakże Jezus uzdrawiał wtedy ludzi tak, jak czynił to każdego innego dnia. Żydzi czuli się tym obrażeni, było to według nich wykroczenie względem Prawa i dlatego wnioskowali, iż gdyby Jezus naprawdę był Mesjaszem, nie wykraczałby poza religijne nakazy, które oni uważali za ustanowione przez Boga. Oto jedno z takich zajść.
Pewnego razu Jezus spotkał mężczyznę, który był kulawy od urodzenia i nie mógł normalnie chodzić (był inwalidą przez 38 lat). „Rzekł do niego Jezus: ‘Wstań, weź swoje łoże i chodź!’ Natychmiast wyzdrowiał ten człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: ‘Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża.’ On im odpowiedział: ‘Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź.’ Pytali go więc: ‘Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?’ Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: ‘Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło.’ Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat.”1
Rzecz jasna, żydowscy przywódcy mieli Jezusowi więcej niż tylko to do zarzucenia. Uważali, że jeśli Jezus miałby być Mesjaszem, powinien myśleć i zachowywać się bardziej jak oni. Jednakże, zamiast potępiać złodziei i jawnogrzesznice, Jezus przebywał z nimi. Zamiast publicznie oddawać honory religijnym przywódcom i hołdować ich prawom, Jezus ostro wyrażał się o ich hipokryzji. Co gorsza, mówił im otwarcie, że przyszedł, aby dać im życie wieczne, lecz tylko jeśli w niego uwierzą, gdyż inaczej umrą w grzechu. Nienajlepszy sposób postępowania, by zyskać ich aprobatę.
Jak więc Żydzi wyobrażają sobie Mesjasza? Przede wszystkim, wtedy jak i teraz, wyczekują politycznego wybawcy, Króla, który władałby wiecznie nad Izraelem.
Fragmenty Starego Testamentu zawierają mnóstwo przepowiedni na temat Mesjasza, który przybędzie jako praworządny i triumfujący Król, by ustanowić swoje królestwo. To się jeszcze nie stało, lecz nastąpi wraz z ponownym przyjściem Jezusa. Ponadto, oprócz tego typu opisów, setki innych starotestamentowych przepowiedni jasno nawiązują do Mesjasza jako Wybawiciela od grzechu. Jezus to właśnie uczynił i wielu Żydów w to uwierzyło, lecz inni temu zaprzeczyli.
Sposób, w jaki Chrystus przyszedł w pełni pasował do ponad 300 szczegółowych przepowiedni zawartych na ten temat w Starym Testamencie. Prorok Micheasz przepowiedział, że Mesjasz narodzi się w Betlejem. Izajasz zapowiedział jego cudowne poczęcie z dziewicy. Prorok Zachariasz przepowiedział jego wjazd do Jerozolimy na osiołku jak i to, że zostanie zdradzony za 30 srebrników przez jednego ze swoich uczniów. Izajasz pisał: „Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski Pańskiej, i dzień pomsty naszego Boga; aby pocieszać wszystkich zasmuconych, by rozweselić płaczących w Syjonie(…)”2. Prorok Dawid przepowiedział, że dłonie i stopy Mesjasza zostaną przebite, a o jego szaty będą ciągnęli losy żołnierze.
Jezus wypełnił z idealną dokładnością wszystkie 300 starotestamentowych przepowiedni! Szanse wypełnienia choćby 8 z nich przez jakąkolwiek inną osobę, wynoszą 1 do 100,000,000,000,000,000.3
Mimo że, te przepowiednie zostały zrealizowane, Żydzi nadal, tak jak w przeszłości, wypatrują z uwagą Mesjasza – polityka, który ostatecznie i nieodwołalnie uwolni ich od konfliktów z innymi narodami. Za czasów Jezusa, Żydzi znajdowali się pod panowaniem Rzymu. Wielu z nich miało nadzieję że Jezus wyzwoli ich spod zwierzchnictwa imperium.
Kierowany tą nadzieją wielki tłum przygotował dla niego prawdziwą paradę, gdy wjeżdżał do Jerozolimy na osiołku (co również zostało przepowiedziane). Wołali: ‘Błogosławiony ten, który przychodzi w imię Pana!” Nawet uczniowie Jezusa pytali go entuzjastycznie: „Czy to teraz ustanowisz swoje królestwo?” Wszyscy oni mieli nadzieję, że Jezus ich wyzwoli. Ale nie po to przyszedł. Przybył by wypełnić to, co przepowiedział Izajasz: „Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. Wszyscy pobłądziliśmy jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a PAN zwalił na Niego winy nas wszystkich.”4
Jezus przyszedł, aby zapłacić za ludzkie grzechy. Aby każdemu zostały one odpuszczone. Również Żydom. Lecz oni nie wyczekiwali Mesjasza, który zapłaciłby za ich grzechy. Oni chcieli takiego, który przyszedłby władać narodami, co Jezus także pewnego dnia uczyni. Tak, jak Żydzi znajdowali się w przeszłości pod panowaniem Rzymu, tak i dzisiaj Izrael znajduje się pod presją innych narodów, będąc z nimi w napiętych stosunkach. Zgodnie z Biblią, Jerozolima pozostanie miejscem politycznego chaosu, aż do powrotu Jezusa. A kiedy Jezus przybędzie powtórnie, nie stanie się to, aby jeszcze raz pokornie zapłacił za nasze grzechy, to już bowiem raz miało miejsce. Przyjdzie po raz drugi, by wypełnić do końca pozostałe przepowiednie Starego Testamentu mówiące o Mesjaszu jako o…Królu, Zwycięzcy i Sędzi.
Oto co czytamy o Jezusie w 1 rozdziale Ewangelii wg św. Jana:
„Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, (…)”.5
Oto artykuł, który wyjaśnia dlaczego wiara w Jezusa jest uzasadniona: Wiara, która nie jest ślepa.
Tak więc Żydzi czekają na Antychrysta
Pan rzekł do Abrahama.
Uczynię bowiem z ciebie wielki naród.
Będę błogosławił tym KTÓRZY ciebie błogosławić będo,
a TYM którzy tobie złorzeczyli,I ja będę ZŁORZECZYŁ.
Idź do porzodnej spowiedzi,
nie wydawaj personalnej opini o kimś bo wydasz wyrok na śiebie.
Duda to zdrajca i oszust – szkopuł w tym że sprytnie go wykreowano – ludzie mieli dość komoruskiego szoguna. Pis też nas oszukuje na potęgę – ludzie mieli dość złodziejstwa po. Tak czy siak chazarowie zrobili nam władzę partii udająca że zależy jej na Polsce i Polakach zgodnie z naukami lenina – najlepszym sposobem kontrolowania opozycji jest stanie na jej czele – czy jakoś tak