„Kamienie poleciały z balkonu. Który rolnik wynajmuje mieszkanie przy Wiejskiej…?” Relacja posłów prosto z protestu rolników [WIDEO]
– Pierwsze kamienie, to jest wersja, którą poznaliśmy, poleciały z jednego z balkonów bloku, który stoi tutaj przy ul. Wiejskiej. Proszę się zastanowić, który oszukany rolnik wynajmuje mieszkanie przy Wiejskiej w bloku i na balkonie gromadzi kamienie, po to, żeby w sposobnym momencie móc nimi cisnąć w policjantów – oczywista prowokacja – w trakcie konferencji prasowej Konfederacji przekazał poseł Braun, tym samym relacjonując wydarzenia, które miały miejsce podczas protestu rolników w Warszawie. Nagrania i relacje z protestu zamieściliśmy TUTAJ.
– Wiemy, że policja utrudniała docieranie na miejsce manifestacji, a tu, w Warszawie, doszło do prowokacji. Posłowie Konfederacji (…) starali się i udało nam się ograniczyć skutki tej prowokacji, udało nam się nie dopuścić do rozległej pacyfikacji manifestujących przez policję. Ale prowokacja była – mówił Braun. – Szereg razy doprowadzaliśmy do rozdzielenia cywilów i mundurowych, szereg razy doprowadzaliśmy do wyjaśnienia sytuacji, nikt nikogo nie prowokuje, nikt nikogo nie atakuje, ale wtedy leciały kamienie, leciały race, leciały pociski gazowe – opowiadał.
– Osaczanie ludzi, otaczanie, zamykanie dróg wyjścia z miejsca zgromadzenia, po czym rozgłośne wzywanie wszystkich do tego, by się natychmiast rozeszli. Zagłuszanie megafonem policyjnym naszych prób kontaktu ze zgromadzonymi, które póki były możliwe, to właśnie służyły uspokajaniu nastrojów, oddzielaniu cywilów i mundurowych – tłumaczył poseł Konfederacji.
Posłowie Konfederacji domagają się dymisji ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego oraz wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi Michała Kołodziejczaka.
Zobacz także:
Brutalność policji w trakcie potężnego protestu rolników w Warszawie [NAGRANIA I RELACJE ŚWIADKÓW]
Kierwiński, wystarczy na to g.””o spojżeć i wszystko jasne. Wystarczy przypomeć jego wymiociny słowne sprzed lat i wszystko jasne…
POwcy wielokrotnie przerabiali tę bandyterkę: policzmy głosy i obalenie rządu Olszewskiego, akcja widelec Schetyny za „Donald ma Tolę, twój rząd obalą kibole.” Prowokacje POlicji na każdym 11 listopada, strzelanie do górników, kradzież 160 miliardów z OFE, kradzież pogrzebowego, praca do śmierci, piniędzy nie ma i nie będzie dla dzieci. Teraz tfuuuuska rząd 13 grudnia, siłowo przejął TVP, Orlen, aresztował posłów, POlicja sprowokowała i zaatakowała rolników. Myślę jednak, że nas jest więcej i nie damy się zrobić z siebie parobków.
Jak widać rozsądnym wyjściem na przyszłość, było by stworzenie wewnętrznych sił „szybkiego reagowania”, które ewentualnych prowokatorów potraktują z należytym natężeniem środków perswazji.
Będzie wówczas możliwość konfrontacji z innymi osobami co do prawdziwości podawanych danych przez takich „rolników” o bielutkich łapkach.
Jeśli zaś mowa o kamieniach rzucanych z balkonu ma pokrycie w materiałach dokumentujących to wydarzenie – co przy tak wielkiej ilości ludzi jest prawdopodobne – należy to wykorzystać z całą stanowczością.
Chodzi jak zwykle o zastraszenie, wywołanie strachu jak przy plandemii. Ludzie muszą się bać władzy i tyle.
Emilu , ludzie boją się władzy i ją kochają. To syndrom sztokholmski , na który cierpi większość społeczeństwa, o dość osobliwej nazwie ,czyli poliniactwo.
Powiedział debil Braun.
@Antynazi2137. Sam jesteś debil.
Antifa łowcy HIVa!