PAP: maseczki na twarzy pogarszają myślenie

premier Mateusz Morawiecki/ fot. screen
4

Noszenie na twarzy maseczki może w niektórych sytuacjach pogarszać zdolność podejmowania decyzji – pokazuje badanie z udziałem szachistów. To ważna informacja m.in. dla wszystkich, których praca wymaga wysokiej aktywności umysłowej – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zespół z Uniwersytetu w Queensland w Australii przeanalizował prawie 3 miliony szachowych ruchów wykonanych przez ponad tysiąc ochotników z 18 krajów. Biorący udział w badaniu zostali podzieleni na dwie grupy: nie mających i mających na twarzy maseczki. Okazało się, że zakrywanie twarzy pogarszało myślenie graczy, w tym zdolność podejmowania decyzji.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

To coś, o czym pamiętać powinni przedstawiciele zawodów związanych z nauką, technologią, inżynierią czy matematyką, a także innych specjalności, które wymagają doskonałego działania pamięci roboczej. Obejmuje to więc także tłumaczy, artystów, kelnerów czy nauczycieli – mówi autor badania dr David Smerdon.


Zachęcamy do kupna i lektury książki Katarzyny Treter-Sierpińskiej „Kowidowe getta”, która po profesorsku rozprawia się z kowidowym szaleństwem. Książka w promocyjnej cenie dostępna jest TUTAJ.

Przeczytaj także:

Rosati z Covidem bez konsekwencji za udział w obradach Sejmu! Mieszkanka Torunia złamała kwarantannę – 5 miesięcy aresztu i rok więzienia!

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. W K mówi

    Pracownicy PAP napisali prawdę. Widocznie nosili maseczki.

  2. Dumny Polak mówi

    Dla tej kanalii, zamiast tej nudnej tekstylnej maski, mam do zaoferowania, specjalnie spreparowany przeze mnie, tzn. po brzegi obsrany kibel, ktory mu chetnie osobiscie nalozylbym mu na ten ku..wski, zdradziecki, ryj!
    A potem, o ile nabralby juz apetytu i trzymalby morde, dostalby na koniec jeszcze MISKE RYZU!

  3. sipango mówi

    Maski to wizualny objaw niewolniczego posłuszeństwo, gorsze są szpryce.

    „Szczepienia to chemiczna lobotomia”
    „Dieta, zastrzyki i nakazy będą wytwarzać od bardzo wczesnego wieku rodzaj charakteru i osobistych przekonań, które władze uznają za pożądane, tak aby każda krytyka władzy była psychologicznie niemożliwa (…) Stopniowo poprzez selektywną hodowlę, genetyczne różnice pomiędzy rządzącymi a rządzonymi wzrosną tak, aż staną się niemal różnymi gatunkami. Bunt plebsu stanie się na tyle niemożliwy, na ile niemożliwe jest zorganizowane powstanie owiec przeciwko praktyce jedzenia baraniny” – Bertrand Russell, Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych (Chatham House), „Wpływ nauki na społeczeństwo”, 1953r.

  4. ROMAN mówi

    maski były, są i będą twarzą…

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.