– Położę się Rejtanem, jeżeli ktoś będzie próbował ograniczać wolność słowa zwolennikom ideologii gender. Jeżeli są tacy na uczelniach, mają prawo podejmować projekty badawcze, prowadzić zajęcia w tym zakresie – powiedział wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego w rozmowie z Jackiem Karnowskim na łamach tygodnika „Sieci”. Gowin stwierdził też, że należy wystrzegać się generalizacji w rodzaju frazy o „lewicowych uniwersytetach”.
– Ile przez ostatnie cztery lata było przypadków podobnych do sytuacji prof. Nalaskowskiego? Dosłownie kilka. Gdzieś odwołano wykład wybitnej uczonej, która broni życia, gdzieś jakieś spotkanie z prawicowym politykiem organizowane przez studentów. Powinniśmy strzec się generalizacji w rodzaju frazy o „lewicowych uniwersytetach”. W większości przypadków one są po prostu pluralistyczne, choć często z liczebną przewagą osób o poglądach lewicowo-liberalnych – przekonywał wicepremier.
– Byłem, jestem i będę natomiast kategorycznie przeciwny jakiemukolwiek ograniczaniu autonomii uczelni. To jeden z fundamentów cywilizacji Zachodu – zapewnił Gowin.
Mój komentarz: Jeśli do tej pory ktoś jeszcze miał nadzieję, że rząd Zjednoczonej Prawicy podejmie działania zatrzymujące ofensywę marksistowskiej pseudonauki gender na polskich uniwersytetach, to po wypowiedzi ministra Gowina powinien pozbyć się złudzeń. Nie będzie obiecanego przez Jarosława Kaczyńskiego „Budapesztu nad Wisłą”. Na Węgrzech Wiktor Orban skreślił gender z listy kierunków uniwersyteckich. W Polsce „dobra zmiana” będzie kłaść się Rejtanem w obronie tej pseudonauki wmawiającej ludziom, że płeć biologiczna nie ma znaczenia i każdy może decydować – według swojego widzimisię – czy jest kobietą, czy mężczyzną.
Gender już sieje spustoszenie wśród młodzieży w Europie Zachodniej, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Coraz więcej nastolatków, głównie dziewcząt, cierpi na syndrom ROGD (Rapid Onset Gender Disphoria), czyli gwałtowne zaburzenie tożsamości płciowej. Młodzi ludzie, którzy nigdy wcześniej nie wykazywali żadnych oznak zaburzeń, pod wpływem propagandy gender żądają operacji zmiany płci. I takie operacje na życzenie są przeprowadzane bez konsultacji z psychologiem. Protestujący rodzice oskarżani są o nietolerancję i działanie na szkodę dziecka. Kilkulatkom podaje się hormony. Przeprowadza się operacje na dzieciach w wieku przedszkolnym. Czy wicepremier Gowin o tym nie wie? Jeśli nie wie, to powinien się douczyć. A jeśli wie, to znaczy, że podpisuje się pod tym działaniem, które nie zawaham się nazwać zbrodniczym.
Więcej na ten temat w mojej książce „Żydzi, gender, multikulti, czyli oszustwo i szajba”. Książkę możecie zamówić w sklepie internetowym wPrawo.pl TUTAJ.
Źródło informacji: wPolityce.pl
Zobacz też:
Kompromitacja feminizmu i gender! Wyniki fikcyjnych badań w czasopismach naukowych
Ciekawe zdjęcie, na którym Gowin udaje, że myśli.
Powiesić tego Żyda to za mało !
Nie można chyba być aż takim deklem, a może jednak Gowin jest takim osłem? Czyim dokładnie agentem jest ten pseudointeligent?
A niech się kładzie. Jednak nie na progu a na torach przed pociągiem. Cała nadzieja w studenckiej społeczności, że da odpór dziwolągom i zboczeńcom.
„Zawsze wiedział, gdzie się ustawić, żeby ze żłoba pociągnąć” [Tomasz Sommer z Naszego Czasu]
niedługo pewnie zobaczymy go na jakimś spędzie pedryli, może nawet będzie szedł w pierwszym szeregu trzymając się z „towarzyszami” pod pachę, obmierzły typ…
Panie ministrze. Tylko przed tym położeniem się Rejtanem, upewnić się czy w pobliżu nie ma sześciokolorowych. Bo może być różnie.
Tak trzymać
Niech się położy i tak zostanie
Zbigniew Kękuś w swoich PPP dobrze skomentował tego drania.
Wybacz nam Ineczko, że nie odzyskaliśmy jeszcze Polski, ale nie ustajemy i nie ustaniemy, aż skończy się
tzw. wolna Polska…
Rząd warszawski przechodzi do porządku dziennego nad pochwałą ludobójstwa na Polakach. Mam nadzieję, że dożyję chwili, gdy w Polsce będzie rządził polski rząd.
Jeden „położy się Rejtanem”, inny „poleci Herbertem” (zgadnijcie kto?). Wyjątkowo koślawe formy języka polskiego. I pomyśleć, że ci Panowie zajmują eksponowane stanowiska w obszarach kultury, ogólnie rzecz biorąc.
Marek