Kuriozalny wyrok dla wnuka Wałęsy za pobicie dziewczyny. „Niska szkodliwość społeczna czynu”
Wnuk Lecha Wałęsy, Dominik W., został skazany na pół roku prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie i 1 tys. zł zadośćuczynienia. To „kara” za pobicie 22-letniej Kingi P. Wnuk Wałęsy dopuścił się go w październiku 2015 r. w Gdańsku. Uzasadniając ten kuriozalny wyrok sędzia stwierdziła, że wzięła pod uwagę „niską szkodliwość społeczną czynu”. Wyrok zapadł w piątek.
Kinga P. wracała z koleżankami z pubu. Była 2.00 w nocy. Po drodze dziewczyny spotkały Dominika W. oraz jego brata Bartłomieja i ich kolegów. Bartłomiej rozpoznał w jednej z dziewczyn swoją byłą partnerkę. Mężczyźni zaczęli ją wyzywać i szarpać. Kinga ruszyła przyjaciółce na pomoc. Wtedy Dominik przewrócił ja ziemię, a następnie dziewczyna została skopana do nieprzytomności. Lekarze zdiagnozowali u niej krwiak, wstrząśnienie mózgu i ogromny uraz psychiczny. Kinga P. przez kilka miesięcy leczyła się u psychiatry, bo bała się po zmroku wychodzić z domu.
Chociaż Kinga P. wskazuje wnuka Wałęsy jako tego, który ja kopał, sąd nie uznał jej zeznań za wystarczający dowód.
– Wina Dominika W. nie budzi wątpliwości – mówiła sędzia Magdalena Czaplińska. – Sąd brał jednak pod uwagę niską szkodliwość społeczną czynu. Wynika ona z tego, że postępowanie dotyczyło jedynie powalenia pokrzywdzonej na ziemię. W sprawie kopania pokrzywdzonej toczy się osobne postępowanie, w którym sąd wyjaśnia kto dokładnie kopał Kingę P.
W tym miejscu warto przypomnieć, że warszawski sąd skazał Jacka Międlara na pół roku prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie za nazwanie Joanny Scheuring-Wielgus „zwolenniczką zabijania (aborcji)”. Gdy porówna sie ten wyrok z 20 godzinami prac społecznych dla wnuka Wałęsy, wychodzi na to, że gdyby Jacek pobił posłankę, to miałby do odpracowania o 10h/miesięcznie mniej.
Źródło informacji i cytatu: fakt.pl
Przeczytaj też:
Postanowienie niemieckiego sądu: telewizja ZDF nie musi przepraszać za „polskie obozy zagłady”
Są równi i równiejsi. Wnuczek pewnie bez napleta 😉
Chory kraj i to co rządzi nazywa się prawo i sprawiedliwość żałosne
I dlatego sędziówi sądownictwo w Polsce należy zreformować
Patologiczna rodzina. Od dziadka, poprzez synów, aż do wmuków. Izolować bandziorów
Po owocach poznacie …. Teraz wiadomo ile Boga jest w Wałęsie.
czyli jest przyzwolenie sądu na obicie ryja sprawcy 🙂
Następnym razem Jacku nie dyskutuj…. lepiej na tym wyjdziesz.