Rozwścieczone lewactwo ubliża chłopakowi oddającemu hołd gen. Robertowi Lee. Jeszcze im mało zamieszek i ofiar?

fot. twitter
1

Kolejny pokaz lewackiej „tolerancji”. Pod pomnikiem generała Roberta Lee w Charlottesville pojawił się młody chłopak z flagą Konfederacji, żeby oddać hołd temu wybitnemu dowódcy, którego pomnik ma zostać zdemontowany. Stał spokojnie i salutował, a rozwścieczone lewactwo otoczyło go drąc się histerycznie i pokazując obsceniczne gesty. Chłopak nie dał się sprowokować.

Na miejscu pojawił się patrol policji. Funkcjonariusz zabrał chłopaka do radiowozu, a następnie powiedział do rozjazgotanych agresorów: „Chcielibyście, żeby po raz kolejny było tak jak w sobotę, prawda? Powinniście się wstydzić.”

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Policjant nawiązał do tragicznych w skutkach zamieszek wywołanych w Charlottesville przez Antifę i Black Lives Matter. Informację o tym, co naprawdę tam się wydarzyło, ZNAJDZIECIE TUTAJ.

Źródło: twitter

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

  1. jacek mówi

    Antifa?Z kąd my to znamy?Ta sama bolszewicka swołocz co u nas.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.