Wspomnień czar! Kiedyś feministki zakładały torby na głowy, a na ostatnim Kongresie Kobiet nudy na pudy. VIDEO
Kolejny Kongres Kobiet za nami. Zgromadzone w Poznaniu feministki wyprodukowały oświadczenie, z którego wynika, że Polska nie jest krajem demokratycznym, a do tego nie patrzy w przyszłość, ponieważ nie udziela się tu ślubów gejom i lesbijkom, a aborcja na życzenie jest nielegalna. Było też typowe demoliberalne bla, bla, bla o solidarnej Europie, co w polit-poprawnej nowomowie oznacza, że gdy Niemcy i Rosja niszczą Polskę budując Nord Steam 2 to jest dobrze, a gdy Polska nie chce przyjmować takich typków jak gwałciciele z Rimini to jest źle.
Podczas dyskusji prowadzonej przez Agatę Diduszko-Zyglewską, czyli żonę prowokatora Diduszki, który udawał trupa podczas grudniowego Ciamajdanu, z dzióbków spijały sobie takie tuzy intelektu jak Joanna Scheuring-Wielgus, Barbara Nowacka, Joanna Mucha, Borys Budka i Robert Biedroń. Poziom tej dyskusji najlepiej oddaje wypowiedź Joanny Muchy: „ Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zbudować alternatywną propozycję w stosunku do tego, co stworzył rząd. I do tego projektu musimy też zaprosić tych, którzy głosowali na PiS”. Pani Mucho, powodzenia!
Reasumując, na tegorocznym Kongresie Kobiet były nudy na pudy. Czyżby zakładanie papierowych toreb na głowy było już passé?
MUSISZ TO ZOBACZYĆ!
W związku z feministycznym Kongresem Kobiet przypomnijmy jak kilka lat temu włożyły torby na łby.
.
Proszę o masowe RT pic.twitter.com/tbt39rUdef— LOLO PINDOLO (@LOLOPlNDOLO) 10 września 2017
Źródło: kongres kobiet.pl, poznan.wyborcza.pl, twitter
Gonić sodomitów z Polski do Gomory, bo tam ich miejsce:))))