Współpraca OUN Bandery z Niemcami

0
OUN (do 1929 r. UWO) liczyła na Niemcy. Najpierw na Republikę Weimarską, a od 1933 r. na Niemcy hitlerowskie jako spokrewnione ideologicznie z OUN, ale też jako takie, które jak i OUN, dążyły do rewizji traktatu wersalskiego.
Powojenna propaganda poszła w kierunku twierdzenia, że OUN Bandery walczyła przeciwko Niemcom! Kuriozum.
BANDEROWCY RAMIĘ W RAMIĘ Z WEHRMACHTEM
W czerwcu 1941 r. z wojskami niemieckimi na Wołyń wkroczyły grupy pochodne OUN frakcji Bandery. Ich członkowie rozgłaszali wiadomości o proklamowaniu państwa ukraińskiego i walce ukraińskiego wojska, organizowali manifestacje, rozpowszechniali odezwy. W jednej z nich napisano: „Narodzie! Przejmuj w swoje ręce wszystkie urzędy, całą władzę. (…) Narodzie! – Wiedz! Moskwa, Polska, Madziarzy, Żydostwo – to Twoi wrogowie. Niszcz ich (…). Twoim wodzem jest Stepan Bandera”. Propagandowa działalność grup pochodnych tworzyła atmosferę i miała decydujący wpływ na postawy Ukraińców mieszkających na ziemiach II RP. Na Ukrainie naddnieprzańskiej stosunek ludności do nacjonalistycznej ideologii i propagandy był jednoznacznie negatywny. Tymczasem na Wołyniu wielu aktywistów grup pochodnych znalazło się w szeregach milicji ukraińskiej przekształconej przez Niemców w ukraińską policję pomocniczą. Policja ta wykonywała rozkazy okupanta, ale politycznie była pod wpływem OUN-banderowców.
Niemcy wyposażyli policję ukraińską w duże uprawnienia, Ukraińcom przekazywali władzę terenową. Pozostałe mniejszości narodowe znalazły się w sytuacji dramatycznej, zwłaszcza że metodą realizacji władzy okupanta był terror stosowany wspólnie z policją ukraińską. W wyniku tej współpracy podczas pacyfikacji wsi polskich, ukraińskich i czeskich śmierć poniosło wielu Polaków, a także obywateli Rzeczypospolitej innych narodowości.
NIEMIECKA SZTUKA OSZUKIWANIA I ZWODZENIA
Niemcy poprzez ogłoszenia i obietnice werbowali ukraińskich ochotników, uzbrajali ich, wykorzystywali między innymi do pilnowania szlaków komunikacyjnych. Ukraińscy faszyści uciekali w lasy, wiązali się z „tryzubem”, lecz to nigdy nie zniechęciło Niemców do rezygnacji z nowego naboru Ukraińców. W momentach niepowodzeń frontowych i zagrożeń ze strony partyzantów, Niemcy zmieniali taktykę i politykę w stosunku do Ukraińców. Mieli opanowaną do perfekcji sztukę oszukiwania i zwodzenia.
PAŃSTWO UKRAIŃSKIE
30 czerwca 1941 roku we Lwowie proklamowano „państwo ukraińskie”. Odbyło się to bez uzyskania zgody Niemiec. Niemcy zostały postawione przed faktem dokonanym. Reakcja czynników rządowych Niemiec była kategoryczna, Banderze i innym członkom „rządu” oznajmiono, że Ukraińcy nie są sojusznikami, „krajową władzę” izolowano, zlikwidowane zostały liczne wydawnictwa banderowskie, wydawanie prasy przejęli melnykowcy, tygodnik „Wołyń” wydawali w Równem. Proklamacja „państwa ukraińskiego” poprzez afisze została rozpowszechniona na Wołyniu. Przez Wołyń przetoczyła się fala mityngów, na których odczytywano „Akt 30 czerwca”. Nie informowano mas o decyzji Niemców. Masy wierzyły w nieomylność objawionego wodza Banderę, istnienie rządu i wojska ukraińskiego.
Niemcy były u szczytu zwycięstw w Europie. Hitler wydał nakaz odwołania aktu proklamacji. OUN Bandery nie usłuchała rozkazu i wtedy nastąpił zgrzyt między OUN Bandery a Niemcami. Z frontu odwołane zostały bataliony” Nachtigall” i „Roland”. Ten fakt nie oznaczał jednak całkowitego zerwania stosunków na linii Niemcy-OUN Bandery. Banderowcy zgodzili się na przekształcenia tych dwóch batalionów w 201 policyjny batalion Schutzmannschaften, w którym oficerami zostali dotychczasowy dowódca Nachtigallu zbrodniarz Roman Szuchewycz i dotychczasowy dowódca Rolanda zbrodniarz Jewhen Pobihuszczyj, były kontraktowy oficer Wojska Polskiego. OUN Bandery oddała swych ludzi z tych batalionów do dyspozycji Niemców na okres od końca 1942 roku w charakterze policyjnej jednostki kontraktowej. Batalion Schutzmannschaft 201 został wysłany na pogranicze polesko-białoruskie i włączony do korpusu gen. von dem Bach-Zalewskiego, jego zadaniem było zwalczanie partyzantki radzieckiej i pacyfikacja wsi udzielających pomocy tym partyzantom. Mjr Pobihuszczy w swojej książce napisał: „Oprócz oficjalnie nakazanych akcji bojowych, niektórzy oficerowie robili dodatkowe na własną rękę”. Jak przebiegały akcje „dodatkowe” można dowiedzieć się z licznych wstrząsających relacji ocalałych mieszkańców.
Fakt współpracy OUN Bandery z Niemcami nigdy nie został przerwany. To był miodowy czas tej współpracy. W dyspozycji Niemców pozostawało co najmniej 5.000 policji ukraińskiej złożonej ze zdyscyplinowanych członków i sympatyków OUN Bandery, którzy zostali odwołani do tworzonej UPA dopiero pod koniec marca 1943 roku.
Okres od końca marca 1943 r. do grudnia 1943 r. stanowił przerwę we współdziałaniu OUN Bandery z Niemcami. W tym czasie tworzona była i krwawo działała UPA, dla której nie wystarczało broni. Z bronią „do lasu” zgłosiła się ukraińska policja. Broń można było zdobyć poprzez napady na małe oddziały niemieckiej żandarmerii czy policji, przez co OUN wyraźnie wchodziła w konflikt z Niemcami.
W celach propagandowych oddziały OUN Bandery często zajmowały słabo pilnowane ośrodki rejonowe, na przykład w Kołkach, z których wycofywały się po niedługim czasie, co stanowić mało znaczącą, ale ważną propagandowo konfrontację z Niemcami.
Wobec wyraźnego i trwałego odwrotu wojsk niemieckich i administracji niemieckiej, w obliczu powrotu władzy radzieckiej na Wołyń i do Galicji, już w grudniu 1943 roku doszło do początkowo sporadycznego, nieskoordynowanego współdziałania OUN Bandery z Wehrmachtem, a od pierwszych miesięcy 1944 roku do uzgodnionego z Berlinem współdziałania z Niemcami- z Wehrmachtem oraz Policją Bezpieczeństwa i SD, skierowanego na zwalczanie sił radzieckich.
Wnioski są następujące. Przerwa we współpracy OUN Bandery z Niemcami trwała od końca marca 1943 r. do grudnia 1943 roku, czyli tylko osiem miesięcy. Poza tą przerwą walki struktur OUN Bandery z Niemcami to czysta propaganda.
Propagandą jest również nagłaśnianie rozstrzelenia jednego z dowódców UPA, P. Antoniuka ps. „Sosenko”, za rzekome współdziałanie z Niemcami.
Dowódca Antoniuk 7 marca 1944 r. przez sąd ounowski został skazany na karę śmierci rzekomo za współpracę z Niemcami, de facto za dopuszczenie do umocnienia się bazy w Zasmykach i Kupiczowie oraz za klęskę „Siczy” świnarzyńskiej. Współpraca OUN-UPA z Niemcami trwała, Niemcy przed nadejściem frontu wschodniego dozbrajali banderowców.
Wyczytałam w książce prof. Witalija Masłowśkiego „Z kim i przeciw komu walczyli nacjonaliści ukraińscy w latach II wojny światowej” takie słowa: Kończąc tę książkę powinienem przytoczyć dosyć wyraźnie i pełną charakterystykę całego tego zjawiska, które nazywa się ukraińskim nacjonalizmem, podaną przez wybitnego poetę Ukrainy Wasyla Symonenkę. Na próżno nacjonaliści wczorajsi i obecni zaliczają go do swojej zgrai….
NIE, NIE UMARŁA UKRAINA
Spotkałem się z wami w dni srogie,
Kiedy ogni czerwone języki
Sięgały od ziemi po same gwiazdy,
I rozdzierały niebo samoloty.
Wtedy was ludzie nazywali psami,                                                                                                                              Boście lizali Niemcom postoły.                                                                                                                                    Krzyczeliście „Heil!” ochrypłymi basami,                                                                                                                    I „Jeszcze nie umarła…” głośno ryczeli.
Gdzie szliście-tam pustka i ruina,
I trupy nie mieściły się w dołach-
Pluła krwią „neńka Ukraina”
W mordy wam i waszym gospodarzom.
Przepiliście już ją, niebogę,
Rozsprzedaliście i nas po całej ziemi,
Gdyby wtedy Ukrainie na pomoc
Ze wschodu nie powrócili „moskale”.
Teraz znowu powiązawszy kości, Handlujecie hurtem i detalem
Nowych katów zapraszacie w gości
Na ukraińską słoninę i chleb.
Będziecie błąkać się po obczyźnie, Aż póki diabeł wszystkich nie zabierze,
Bo wiedzcie: jeszcze nie umarła Ukraina-
I nie umrze.

 

SKLEP-WPRAWO.PL
Ukraińska legitymacja Schutzmannschaft 201 Batalionu „Roland”.Przyjaźń tryzuba i swastyki
Ukraińska legitymacja Schutzmannschaft 201 Batalionu „Roland”.
Przyjaźń tryzuba i swastyki

1. odcinek

2. odcinek (kliknij w obraz poniżej)

Przeczytaj także:

K. Baliński: Nie dali się komunistom, zabił ich archiwista

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.