Senatorowie przeciw „pralni mózgów” w radiu i telewizji. Może być o wiele mniej reklam! [WIDEO]

W ubiegłym roku Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE wniosło do Senatu petycję o podjęcie inicjatywy ustawodawczej ws. ograniczenia reklamy w radiu i telewizji do 4 minut w ciągu godziny zamiast dotychczasowych 12 minut. W efekcie widzowie i słuchacze są bombardowani przekazami o charakterze reklamowym, nierzadko kilka razy w ciągu tej samej godziny. Nie jest to już klasyczna informacja handlowa, ale swoiste „pranie mózgu”, zwłaszcza jeżeli uwzględnimy, iż większość reklam jest kierowana do ludzi młodych, młodzieży, a nawet dzieci. Spowodowane jest to łatwością sugestii. Im ktoś młodszy, tym mu łatwiej wyperswadować, co jest dla niego najlepsze. Każdy specjalista od marketingu i reklamy wie, że odpowiednio dobrane grono odbiorców połączone z dogodnym czasem emisji i ciekawym pomysłem to 3/4 sukcesu – napisano w petycji. PETYCJA (KLIK)

W lutym br. Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odroczyła rozpatrzenie sprawy do czasu uzyskania stosownych opinii. Jak można było się spodziewać, opinie były negatywne. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wskazała na przepisy unijne (PRZECZYTAJ PISMO – KLIK), które dopuszczają 12-minutowe reklamy w ciągu godziny, zaś Telewizja Publiczna domagała się odrzucenie wniosku i wskazywała na wymiar finansowy, czyli spadek dochodów (PRZECZYTAJ PISMO – KLIK).

Na szczęście senatorzy Michał Seferyński (PIS), Aleksander Pociej (PO) opowiedzieli się za kontynuowaniem prac nad petycją, argumentując to faktem albowiem następuje inwazja reklamowa i należy ograniczyć czas, choć może powinno być więcej niż 4 minuty. Podobnie senator Zbigniew Cichoń (PIS), który uznał że 4 minut to przesada, ale 6 minut byłoby zasadne. Za wnioskiem senatora Seferyńskiego o kontynuacji prac głosowało 3 osoby, 2 były przeciw, a 2 wstrzymały się od głosu. Oznacza to, że petycja nie została odrzucona i istnieje realna szansa, że w niedalekiej przyszłości bloki reklamowe w radiu i telewizji znacząco zostaną skrócone.

To krok we właściwym kierunku, ale to dopiero początek drogi – ocenia prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE dr Daniel Alain Korona i dodaje, że lobby reklamowe, radiowo-telewizyjne, tak łatwo jednak się nie podda. Nie spodziewamy się, że nastąpi ograniczenie do czterech minut godzinowo, ale każda minuta mniej reklam w stosunku do stanu obecnego to zysk dla telewidzów i słuchaczy.

Źródło: sanet.gov.pl, serwis21