R. Wicherek: Likwidacja gotówki i pieniądz cyfrowy – między wygodą a prywatnością

Fot. Pixabay.com - Flyerwerk
0

Nie ma chyba wątpliwości, że w ostatnich 20 latach świat przyspieszył w niesamowitym tempie. Obserwujemy ciągły rozwój technologiczny, spowodowany nie tylko wymaganiami konsumenta, ale podyktowany również wymaganiami współczesnego rynku. Wiąże się to ze stopniowym odchodzeniem od tradycyjnych form załatwiania wszelkiego rodzaju spraw, interesów, a przede wszystkim dokonywania płatności. Z tym ostatnim wiąże się coraz popularniejsza postać pieniądza, w wersji cyfrowej, docelowo mająca całkowicie zdominować świat. Takie rozwiązanie ma wiele korzyści, ale niesie również poważne zagrożenia.

O tym, że nie są to historie wyssane z palca świadczy wiele faktów, mających miejsce na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Po pierwsze, standardem stały się już bezdotykowe płatności kartą, a nawet smartfonem. Ze względu na ich praktyczność i oszczędność czasu szybko stały się bardzo popularne.
Po drugie, możemy zaobserwować w ostatnim czasie stopniowe zastępowanie w marketach kas tradycyjnych samoobsługowymi, ale z informacją „płatność tylko kartą” (np. w Biedronce). Trudno znaleźć sensowne wytłumaczenie takiego stanu rzeczy, tym bardziej, że w tym przypadku argument oszczędności czasu odpada, gdyż zagubieni klienci i dość częste drobne awarie sprawiają, że sposób płatności nie ma większego znaczenia.
I po trzecie, niektóre kraje zaczęły już realizować plan definitywnego odchodzenia od pieniądza w postaci fizycznej. Przodownikiem jest pod tym względem Szwecja, gdzie w niektórych sklepach ostrzeżenie „nie przyjmujemy gotówki, przepraszamy” nikogo już nie dziwi.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Będąc realistą nie można oczekiwać, że przy tak dużych wymaganiach i zawrotnym tempie, jakie stawia nam rzeczywistość będziemy płacić tylko bilonem i banknotami. Zmiany, udogodnienia i ułatwienia są potrzebne i są oznaką dostosowywania się do zmieniających się realiów. Czy jednak popadanie w skrajność i przejście wyłącznie na elektroniczne płatności jest najlepszym wyjściem? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie po rozważeniu „za” i „przeciw”.

ZALETY:
a) wygoda i praktyczność – nie trzeba tracić czasu na przeliczanie pieniędzy, a do płacenia potrzebna jest jedynie karta lub smartfon;
b) szybkość transakcji – bankowość elektroniczna działa zdecydowanie sprawniej niż tradycyjna;
c) zlikwidowanie szarej strefy – każda transakcja będzie cyfrowo zaksięgowana, więc możliwość oszustwa spada do minimum;
d) dużo mniejsze ryzyko bycia okradzionym lub zgubienia (karty lub smartfona niż gotówki);
e) brak możliwości fałszerstwa pieniędzy;
f) prawdopodobnie tańszy obrót – brak kosztów druku i zabezpieczenia gotówki.

WADY:
a) brak anonimowości – wgląd w każdą dokonaną przez nas transakcję umożliwi nieustanny monitoring obywatela przez banki i polityków;
b) większe opodatkowanie – każda transakcja będzie obłożona podatkiem lub opłatą, nie będzie opcji zwykłego podarowania komuś pieniędzy;
c) narzędzie dyscyplinowania obywateli – po ustanowieniu odpowiedniego prawa pieniądze mogą być automatycznie ściągane z konta lub zamrażane, bez szansy wcześniejszego ich wyjęcia i dalszego odwoływania się od nałożonych sankcji;
d) brak alternatywy – w przypadku wojny, kryzysu finansowego, awarii systemu bankowego każdy może stracić dostęp do swoich środków lub nawet utracić oszczędności całego życia;
e) zwiększone ryzyko ataku hakerskiego;
f) wyższe ryzyko popadnięcia w długi – upływ gotówki jest widoczny i odczuwalny, inaczej niż w przypadku karty, gdzie w dodatku możemy płacić nawet przy minusowym saldzie;
g) problem dla ludzi starszych i innych, mniej zorientowanych w kwestiach technologicznych.
h) koniec z pracą „na czarno” – nawet pomoc wujkowi przy remoncie będzie musiała zostać odpowiednio uregulowana.

Po analizie plusów i minusów nie jest już tak kolorowo. Wizja kontroli ze strony banków, korporacji i polityków staje się niepokojąco realna. Skrajnym przykładem do czego może to prowadzić jest chiński system kredytu społecznego, gdzie za „obywatelską postawę” otrzymuje się punkty, a za zachowanie „niegodne obywatela” traci, co w dalszej kolejności wpływa na status życiowy, materialny i wszelkie inne możliwości. Co prawda w Chinach nie zlikwidowano jeszcze gotówki, ale przykład ten pokazuje do czego może prowadzić całkowite przejęcie kontroli nad życiem społeczeństwa przez państwo.
Co gorsza, w dalszej przyszłości pieniądz cyfrowy miałby posiadać datę ważności. Oznacza to mniej więcej tyle, że nikt nie mógłby zgromadzić oszczędności. Takie rozwiązanie jest już testowane właśnie w Chinach, a świat finansjery i polityki uważnie przypatruje się efektom.
Oczywiście, o ile w ogóle, takie rozwiązania nie zostałyby wprowadzone od razu. Czy gotówka musi więc jednak nieuchronnie odejść w zapomnienie? Niekonieczne.

Jak zawsze wszystko jest w rękach, w większości niestety nieświadomych obywateli. Każdy, komu dobrze jest z wypchanym portfelem może wpływać na utrzymanie tego stanu rzeczy, choćby poprzez dawanie przykładu płacąc w sklepach głównie lub tylko gotówką, tłumaczenie innym z czym wiąże się likwidacja fizycznego pieniądza, rozpowszechnianiu odpowiednich artykułów i wpisów w internecie oraz na wypełnianiu ankiet i głosowaniu w ewentualnym referendum kończąc. Jako społeczeństwo jesteśmy monitorowani na różne sposoby i rządzący raczej nie zdecydują się na żadne wielkie zmiany wiedząc, że wywołają duży społeczny opór.

Tak więc transakcje elektroniczne stanowią i będą stanowić zdecydowaną większość wszelkich operacji finansowych. Jest to znak czasu i nie sposób tego uniknąć. Najważniejsza jest jednak kwestia proporcji, zdrowego balansu i pozostawienia możliwości wyboru w gestii samych zainteresowanych. Każdy obywatel, każdy Polak sam musi zdecydować czy na pierwszym miejscu stawia wygodę, czy prywatność i niezależność, pamiętając jednak, że jeżeli opisany proces dobiegnie końca, prawdopodobnie nie będzie już odwrotu.

Źródła:
krotkiporadnikprawnika.pl
finanse.rankomat.pl
zbp.pl
subiektywnieofinansach.pl
bankier.pl
comparic.pl
własne

Przeczytaj także:

R. Wicherek: Brzeziński, polityk-mason jakiego wcześniej nie było

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.