PRZYPOMINAM! Tak Ewa Kopacz i Donald Tusk oszukiwali w sprawie Smoleńska!
Nie ma żadnych wątpliwości, że za Smoleńsk ponoszą odpowiedzialność!
Od kilku dni dowiadujemy się w jaki sposób potraktowano ciała ofiar katastrofy smoleńskiej. Profanacja, drugi Katyń, barbarzyństwo… Platforma Obywatelska z Donaldem Tuskiem i Ewą Kopacz na czele hańbili polską elitę, upokarzali Ojczyznę, Polaków okłamywali, odzierali z godności, równocześnie dziękując i płaszcząc się przed rosyjskimi włodarzami
Przypnijmy sobie jak jak Tusk i Kopacz kłamali w sprawie Smoleńska. W jaki sposób policzkowali ofiary, rodziny poległych oraz wszystkich Polaków.
– Do prawdy o smoleńsku przybliżają nas wysiłki dziesiątek polskich przedstawicieli i funkcjonariuszy, którzy w różnych miejscach pracują nad tym, aby skompletować pełny obraz wydarzeń – 27 września 2012 roku mówił w sejmie premier Donald Tusk.
I dodał:
– Te pomyłki, niedoskonałości, w mojej ocenie nie obciążają tych, którzy pracowali w Moskwie i Smoleńsku – powiedział ówczesny szef rządu.
Czy zdaniem Donalda Tuska podmienione ciała Anny Walentynowicz, Ryszarda Kaczorowskiego i sprofanowane ciała gen. Kwiatkowskiego, Potasińskiego, arcybiskupów, Natalii-Świat i Gęsickiej to zwykłe niedoskonałości. A może twierdzi jak ks. Kazimierz Sowa, że ekshumacje to „barbarzyństwo”?
A oto co mówiła Ewa Kopacz w sprawie przebadania smoleńskiej ziemi:
– Najmniejszy skrawek, który został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy, wtedy kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na miejscu tego wypadku na głębokości ponad jednego metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny. Każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie. Dlatego też dzisiejsza informacja i to co się dzieje na tej sali i szczera rozmowa z państwem, szczególnie wam, bo wy prosiliście o tę informację, chcemy przekazać, że z pełną starannością zabezpieczyliśmy wszystkie szczątki, które znaleziono na miejscu wypadku – po katastrofie smoleńskiej mówiła w Sejmie Ewa Kopacz, by teraz za pomocą wpisu na Facebook’u zmyć z siebie jakąkolwiek odpowiedzialność za ekshumacyjny skandal.
Jednak najbardziej paraliżujące są słowa Ewy Kopacz, które na oczach całego świata wypowiedziała zaledwie trzy dni po 10 kwietnia 2010 roku, podczas spotkania z rosyjskimi władzami, w tym z Władimirem Putinem.
– Na wstępie chciałabym serdecznie podziękować pani minister zdrowia, mojemu odpowiednikowi – powiedziała rozradowana, a zarazem przejęta Ewa Kopacz. – Chciałabym przypomnieć, że jesteśmy w trzeciej dobie od tragedii. Wynik wczorajszej pracy w ciągu jednego dnia do samych późnych godzin nocnych to ponad czterdzieści zidentyfikowanych ciał – z nieskrywaną dumą mówiła Kopacz.
Kopacz wyraźnie płaszcząc się przed rosyjskimi politykami stwierdziła:
– Chcielibyśmy bardzo, aby zdając raport Polakom, mogli z czystym sumieniem powiedzieć: zrobiliśmy wszystko, udało się w 100% zidentyfikować ciała.
Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że Donald Tusk i Ewa Kopacz nieustannie oszukiwali Polaków w sprawie Smoleńska. Co więcej, przyłożyli rękę do tragedii, profanacji i odzierania z godności Ojczyzny, której w imię roty przysięgi poselskiej obiecywali służyć. O wyżej zacytowanych wypowiedziach zapominają mainstreamowi dziennikarze i publicyści. Czyżby wypowiedzi były aż tak niewygodne? Przekazujmy dalej. Niech cała Polska się dowie, kto ponosi odpowiedzialność za ekshumacyjny skandal!
Fajna strona