Protestujący medycy nie przyszli na spotkanie z ministrem zdrowia. Niedzielski: „Oznacza to bojaźliwość, jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznego dialogu”
We wtorek (14.09.2021) przedstawiciele protestujących medyków nie pojawili się na rozmowach w Ministerstwie Zdrowia, na które zaprosił ich szef resortu Adam Niedzielski. – Oznacza to bojaźliwość, jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznego dialogu – oświadczył minister podczas briefingu prasowego.
Niedzielski poinformował, że w najbliższy czwartek odbędzie się spotkanie, w którym uczestniczyć będą podmioty niezwiązane z obecnym strajkiem medyków . – Będziemy tam prowadzili rozmowę rzeczową, kulturalną, która jest potrzebna, by ten dialog nie poddawał się emocji. Żałuję, że do spotkania nie doszło, nie mniej z uwagi na wagę tych spraw, będziemy ten dialog podejmować na forum Zespołu Trójstronnego – zapewnił minister.
Jednocześnie Niedzielski podkreślił, że nie zamierza kierować kolejnego zaproszenia do protestujących. – To już drugie spotkanie, na które wystosowałem zaproszenie i na które nie było odpowiedzi. To wystarczająca liczba, ile razy można się zwracać z prośbą. Konwencja wymaga odpowiedzi na takie zaproszenie, skoro tego nie było, ja muszę podejmować działania – powiedział minister.
Strajkujący pracownicy służby zdrowia chcą rozmawiać wyłącznie z premierem Morawieckim, a nie z ministrem Niedzielskim. Odnosząc się do jego wypowiedzi na temat „bojaźliwości” napisali na Twitterze: Bojaźliwość? To słowo chyba skierowane do ministra Niedzielskiego, który chowa się za wiceministrem lub premierem Morawieckim, który woli porozmawiać o piłce nożnej.
Bojaźliwość? To słowo chyba skierowane do @a_niedzielski, który chowa się za wiceministrem lub @MorawieckiM, który woli porozmawiać o piłce nożnej #OstatniGasiSwiatlo #OchronaZdrowiaKona @NaczelnaL @KIDL_Diagnosci @KIFinfopl @NIPiP1 @OZZLekarzy @PChSKALPEL @Rezydenci https://t.co/nk9jyED8s6
— Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia (@protestmedykow) September 14, 2021
Wystosowali też apel do premiera: Panie Premierze, niech Pan zejdzie na ziemię i spotka się z medykami! Ochrona zdrowia kona! Zdrowie 38 mln Polaków leży w rękach 600 tysięcy medyków! Ignorując nas próbuje Pan uchylić się od odpowiedzialności. Czy będzie Pan sam leczyć te 38 mln Polek i Polaków?
Panie Premierze, niech Pan zejdzie na ziemię i spotka się z medykami!
Ochrona zdrowia kona! Zdrowie 38 mln Polaków leży w rękach 600 tysięcy medyków! Ignorując nas próbuje Pan uchylić się od odpowiedzialności. Czy będzie Pan sam leczyć te 38 mln Polek i Polaków? 1/2 @NaczelnaL— Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia (@protestmedykow) September 14, 2021
2/2 Min. @a_niedzielski uważa, że postulaty Komitetu są z Marsa – wysłał nam wyliczenia z innej galaktyki! Nie wie, jakie są realne problemy. Uważa, że naprawa polskiej ochrony zdrowia jest niemożliwa? Kto odpowiada za reformę OZ? My czy Minister Zdrowia? #OstatniGasiSwiatlo
— Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia (@protestmedykow) September 14, 2021
Źródło informacji i cytatów: Twitter, rynekzdrowia.pl
Zobacz też:
Blokada sluzb zdrowia masowo wykonczyli chorych ludzi a teraz chca zablokowac ludziom mozliwosc pracy aby morderczymi szczepieniami pozostalych 50 %, jakos zapelnic puste szpitale.
Ciekawe co na to przedsiebiorcy majacy perspektywy splacania kredytow lub podatkow bez udzialu pracownikow?
No, ale znowu szpitale beda mialy klientow.
Jezeli nie to zydzi w rzadzie musza znalezsc pieniadze na doplaty do pustych szpitalnych lozek – duzo pieniedzy – 100 tys zabitych chorych x kilka tysiecy zl co miesiac i glodowe pensje medykow.
Po wyleczeniu chorego naklady tak czy tak sie zwracaja a z pustego lozka to sobie niedzielski i reszta zydkow moze nakladac do dziurawego garnka – sluzba zdrowia tez musi z czegos zyc.
Simon juz z nerwow tylko pluje, juz mowic nie moze, tak ciezko jest mu przezyc
Konsekwencja zabijania chorych musi byc zmilitaryzowanie sluzby zdrowia a potem dalej jak za tego zyda jaruzela