PO domaga się powołania sejmowej komisji śledczej ws. Puszczy Białowieskiej.
Przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna, poinformował, że jego partia będzie domagać się utworzenia sejmowej komisji śledczej ds. niszczenia Puszczy Białowieskiej oraz „polityki odnośnie środowiska, którą PiS prowadzi”.
– Będziemy także wspierać Europę, wspierać tych wszystkich, którzy tam w Puszczy protestują przeciwko nieludzkiej polityce ministra Szyszki i całego rządu PiS w stosunku do polskiej przyrody – powiedział Schetyna na konferencji prasowej.
Szef PO zapowiedział również złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez ministra Szyszkę (nielegalna wycinka), a odmowę podporządkowania się przez Ministerstwo Środowiska nakazowi natychmiastowego wstrzymania wycinki wydanemu przez Trybunału Sprawiedliwości UE nazwał drogą do Polexitu.
– Każdy kto w tak spektakularny sposób odwraca się od europejskiego prawodawstwa, od europejskich instytucji, kto nie chce wykonywać werdyktów, które podejmują europejskie trybunały dąży w bardzo jednoznaczny sposób do opuszczania UE – powiedział Schetyna.
Jak widać, PO i UE za wszelką cenę dążą do zatrzymania działań ratunkowych podjętych w Puszczy Białowieskiej systematycznie niszczonej przez inwazję kornika drukarza. Jakie będą skutki zaprzestania wycinki, pokazuje historia Lasu Bawarskiego, który również został zaatakowany przez kornika drukarza, i w przypadku którego postanowiono zostawić sprawy naturze. Natura zrobiła swoje, Bawarski Las umarł. Czy Puszcza Białowieska też ma umrzeć, bo tego chcą unijni urzędnicy i posłowie opozycji totalnej?
Źródło: pap, drewno.pl
Puszcza Białowieska dawno powinna być ratowana. Rząd PO i PSL nic nie robił, aby ją ratować.
Tylko kradli, a nowotwór się rozwijał. Teraz trzeba uciąć nogi, aby pacjent przeżył i mógł żyć dalej tylkoze na wózku.
No panie Schetyna, trzeba było działać. 8 lat mieliście na ratowanie Puszczy i ochronę środowiska, i co zrobiliście? Sprzedaliście polskie lasy!
Komisję to „se możecie powoływać jak se będziecie rządzić” POpaprańcy czyli nigdy .