Nauczyciel i przyjaciel Dmowskiego

Jan Ludwik Popławski
0

116 lat temu, 12 marca 1908 roku na raka gardła zmarł Jan Ludwik Popławski – polski publicysta, ideolog i twórca nowoczesnego Ruchu Narodowego, redaktor naczelny „Przeglądu Wszechpolskiego”.

Jan Ludwik Popławski urodził się 17 stycznia 1854 roku w Bystrzejowicach Pierwszych pod Lublinem w rodzinie ziemiańskiej jako trzecie dziecko Wiktora i Ludwiki z Ponikowskich.. W 1866 r. rozpoczął edukację w lubelskim gimnazjum, z którego został relegowany z „wilczym biletem” (za bójkę z donosicielem) i po eksternistycznym zdaniu matury w 1873 r. rozpoczął studia prawnicze na Cesarskim Uniwersytecie Warszawskim i współtwórcą konspiracyjnego Związku Synów Ojczyzny. W 1877 r., wraz z Adamem Szymańskim, założył tajną organizację młodzieżową „Związek Synów Ojczyzny”, którego celem było antyrosyjskie powstanie. Na wypadek wojny planowali wzniecenie powstania we wszystkich zaborach. W kwietniu 1878 r. grupa została rozbita przez carską Ochranę, prawdopodobnie z powodu denuncjacji ze strony osób związanych z internacjonalistycznym nurtem socjalizmu – Żydów Szymona Diksztajna, Stanisława Mendelsona i Kazimierza Hildta. Następnie spędził rok w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, a następnie został skazany na ośmioletnie zesłanie w głąb Rosji do guberni wiackiej. Dzięki zabiegom rodziny powrócił do Warszawy w 1882 r. i podjął pracę w wydawanym przez Aleksandra Świętochowskiego tygodniku „Prawda”, pod pseudonimem „Wiatr”, stając się podporą pisma i autorem ponad 100 felietonów.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W 1885 r. ponownie trafił (na trzy miesiące) do warszawskiej Cytadeli, oskarżony tym razem o działalność rewolucyjną  i kontakty z członkami „Proletariatu”. Gdy w 1886 r. redakcję zdominowali socjaliści, rozstał się “Prawdą” i od 2 października t. r. rozpoczął wydawanie własnego tygodnika “Głos”, który stał się kuźnią idei narodowodemokratycznej i ekspozyturą powstałej w roku następnym Ligi Polskiej, w której Popławski pełnił funkcję Komisarza na Królestwo Polskie. Tygodnik udostępniał łamy autorom różnych politycznych opcji, lecz zwykle wybornego pióra (tutaj debiutował m.in. Żeromski, Kasprowicz, Reymont i Przerwa-Tetmajer). Podnosił postulat ponadklasowego kształtowania jedności narodowej Polaków (wszechpolskości), a zwłaszcza narodowej edukacji „ludu”. Redakcja u zbiegu Nowego Świata i Ordynackiej była miejscem legendarnych spotkań przy kruszonie, podczas których założyciel pisma roztaczał swe ludowe idee, odnosząc je z czasem nie tylko do mieszkańców wsi, ale również do robotników i inteligencji. Krytycznie nastawiony do szlachty i duchowieństwa (uważał przy tym, że religia katolicka jest fundamentem polskości), traktował lud jako główną siłę społeczną, która – po ożywieniu uczuć narodowych – będzie zdolna odzyskać niepodległość.

W 1890 roku poznał debiutującego na łamach „Głosu” Romana Dmowskiego, z którym pozostał w przyjaźni do końca życia. W 1891 roku zorganizowali razem w Warszawie obchody stulecia Konstytucji 3 Maja, a w dwa lata później, doprowadziwszy wespół z Balickim do przekształcenia Ligi Polskiej w Ligę Narodową, tworzyli jej Radę Tajną i Komitet Centralny. W sierpniu 1894 roku Popławski po raz trzeci został osadzony w X Pawilonie, jako organizator manifestacji ku czci Jana Kilińskiego (spędził tam 13 miesięcy).

Wkrótce po opuszczeniu więzienia nielegalnie przedostał się do Lwowa. Początkowo współpracował tam z wydawanym przez Bolesława Wysłoucha i Karola Lewakowskiego „Kurierem Lwowskim”. Liga Narodowa nabyła „przegląd Wszechpolski i Wraz z Dmowskim i Balickim podjął się redagowania głównego ideologiczno-politycznego organu Narodowej Demokracji. Przejął on kierownictwo nad gazetą i ją redagował do 1902 r. Popławski był autorem artykułów wstępnych, a także stałych felietonów pt. „Z całej Polski”, które podpisywał pseudonimem J. L. Jastrzębiec lub po prostu „Jastrzębiec” od swojego rodowego godła. Rubrykę tę prowadził nieprzerwanie do 1905 r. Słynne stały się również jego „korespondencje” z zaboru pruskiego, które preparował na podstawie doniesień prasowych z tamtych ziem.

Z powodu tego, że pismo było adresowane do inteligencji, uruchomił równolegle publikowanie miesięczników krzewiących myśl narodową wśród innych grup odbiorców. Już od października 1896 r. wydawał „Polaka” (kierowanego do chłopów z Królestwa Polskiego), a później „Ojczyznę” (dla włościan z Galicji).

Formalnie redaktorem „Polaka” był Kasper Wojnar, faktycznie zaś przynajmniej do 1901 r. kierował nim Popławski. Pismo przeznaczone dla ludności wiejskiej wszystkich zaborów, stanowiło niejako platformę transmisji zasad ideowych wykutych w „Przeglądzie Wszechpolskim” do środowiska wiejskiego. Nie bez słuszności „Polak” uważany jest za najwybitniejsze osiągnięcie publicystyczne Popławskiego. Spośród pism emitowanych przez obóz narodowy cieszył się on największą popularnością,. W sprawozdaniu KC LN z 1898 r. podawano, że pomiędzy drukami nielegalnymi w Królestwie Polskim „…pierwsze miejsce zajmuje pismo «Polak» […] Rozchodzi się nie tylko wśród ludności wiejskiej, ale również śród drobnych mieszczan, robotników fabrycznych i młodzieży szkolnej, w ogóle tam gdzie drugi organ stronnictwa «Przegląd Wszechpolski» okazuje się nie dość popularnym”. Jan Ludwik na łamach pisma prowadził regularnie, aż do 1907 r., stałą rubrykę „Sprawy polskie”, analogiczną do znanej z „Przeglądu Wszechpolskiego” rubryki „Z całej Polski”. Poczesne miejsce zajmowała w miesięczniku tematyka historyczna. Popławski przybliżał dzieje Polski, eksponował zwłaszcza tradycję wojen obronnych i powstań narodowych, a specjalnie udział w nich przedstawicieli ludu (Bartosz Głowacki, Jan Kiliński). Wszystko to obficie urozmaicano materiałem ikonograficznym, wykorzystując do tych celów malarstwo patriotyczne Jana Matejki czy Artura Grottgera. Drugim wiodącym tematem były zagadnienia z zakresu polskiej geografii, kultury, obyczajów, czy języka.

W 1899 r. zainicjował edycję młodzieżowego pisma reaktywowanego Zetu pt. „Teka”. Po 1901 r. kierował redakcjami endeckich dzienników „XX wiek”i „Słowo Polskie”.  Coraz więcej miejsca w jego pisarstwie zaczęła zajmować (krzewiona już na łamach “Głosu”) – “myśl zachodnia”. Był inicjatorem przeorientowania polskich zainteresowań z ziem wschodnich na zachód.  Uważał, że odzyskanie Pomorza, Śląska i Wielkopolski oraz wolnego dostępu do Bałtyku będzie konieczne dla realnej suwerenności przyszłego państwa.

„Starej Polski nie będzie można odbudować, ale za to Polska nowa, niepodległa powinna powrócić na dawny piastowski szlak – w kierunku Bałtyku i Odry. Nie tylko odzyskać Gdansk, ale przyłączyć Królewiec, nie tylko odzyskać Wielkopolskę, ale również Śląsk po Odrę, gazie druga potowa wieku XIX była świadkiem renesansu polskości. O potrzebie powrotu „na stara drogę, która ku morzu przebiły krzepkie dłonie wojów piastowskich” pisał juz na łamach „Głosu”. Wskazywal, że „wolny dostępu do morza, posiadanie całkowite głównej arterii wodnej kraju – Wisły, oto warunki konieczne prawie istnienia naszego. Całe to porzecze Bałtyku od Wisły aż do ujścia Niemna, tak niebacznie kiedyś roztrwonione wraz ze Śląskiem przez państwo polskie, musi być odzyskanym przez narodowość Polska. Skierowanie uwagi polskiej myśli politycznej na ziemie zachodnie było nowatorskim wkładem Popławskiego. Według Dmowskiego także ten element politycznej refleksji autora Naszego patriotyzmu stanowił o jego nieprzemijalnej wielkości i aktualności w XX wieku.

W latach 1901-1903 sformułował program terytorialny przyszłej Polski w dwóch wersjach realnych (pesymistycznej i optymalnej), jak również i perspektywicznej – związanej z aspiracjami wielkościowymi Polski. W pierwszym wariancie granice przyszłej Polski miały obejmować Wielkopolskę, Pomorze, Prusy Wsch., Górny Śląsk, Królestwo, Galicję oraz Śląsk Cieszyński. W drugim dochodziła do tych ziem część Dolnego Śląska, Pomorze Zach., na wschodzie zaś miała obowiązywać granica z 1772 r. Jeżeli chodzi o wizję trzecią, to była ona najbardziej ekspansywna. Uwzględniał w niej granice „odwiecznych siedzib” ludności polskiej, zasięg terytorialny Rzeczypospolitej w okresie jej największej potęgi, obszar przez niego zakreślony obejmował w tym przypadku ok. 850 tys. km2

Dla Popławskiego wymarzona Polska miała być państwem wielkim i silnym, obejmującym ziemie dawnej Rzeczypospolitej w wymiarze historycznym i zarazem etnograficzne polskie. Ludność i ziemia traktowane były przez Popławskiego jako „podstawowe czynniki bytu narodowego”. Rozszerzanie świadomości narodowej i obrona ziemi swojego narodu były ideologicznym nakazem, który wywołał w połowie lat osiemdziesiątych zainteresowanie polskimi ziemiami zachodnimi, także tymi, które odpadły wcześniej od Rzeczypospolitej lub też do niej nigdy bezpośrednio nie należały, na których polskość – aczkolwiek osłabiona – jednak przetrwała. Renanowskie pojęcie narodu jako wspólnoty duchowej „wielkiej solidarności” wyrażającej się w postaci „codziennego plebiscytu” woli kontynuacji wspólnego narodowego życia odnieść można było w szczególności do ludności polskiej, zamieszkałej w państwie pruskim, od Prus Wschodnich aż po Górny Śląsk. Germanizowana przez państwo i Kościół, nadto zagrożona pozbawieniem ziemi od wieków do nich należące ujawniała ta ludność relatywnie wyższy niż na pozostałych ziemiach polskich poziom świadomości narodowej i aktywności gospodarczej, skupiające się w solidarnej obronie przed zorganizowanym atakiem obcych.

Zagadnienie niepodległości Polski oraz towarzyszące mu koncepcje terytorialne stanowią najistotniejsza część myśli politycznej Popławskiego, która przejęta następnie przez obóz narodowy, zdecydowanie zaważyła na terytorialnym kształcie Polski odrodzonej po I wojnie światowej. Sprawy te od dawna budziły zainteresowanie nauki historycznej, w tym w szczególności jego stanowisko w odniesieniu do polskiej granicy zachodniej”. W rezultacie uznaje się, ze jego zasługa stało się przeorientowanie wschodnich tradycji polskiej myśli politycznej w kierunku zachodnim, gdy w głośnym artykule pt. Środki obrony z 1887 r. niezmiennie żywej tradycji polskiej ekspansji wschodniej przeciwstawił terytorialną wizję Polski Piastowskiej, sięgającej po Odrę i Bałtyk, a brutalnie germanizowanej ludności polskiej w zaborze pruskim rysował perspektywy odpornej walki z nadzieja zwycięstwa. Tytułowe „środki obrony” były w istocie programem zaczepnej narodowej ofensywy w zaborze pruskim da obrony ziemi, uznanej za podstawę bytu narodowego i przyszłych prawno-państwowych rozstrzygnięć terytorialnych.

W 1906 roku, gdy władze carskie osłabiły ucisk, powrócił do Warszawy, aby przejąć po Dmowskim redakcję dziennika „Gazeta Polska”.  Pracował w niej tylko do jesieni 1907 roku, gdyż zaczął chorować na raka gardła. Jako dziennikarz i pisarz polityczny był niezwykle płodnym autorem, którego dorobek szacowany jest na 40 tomów po 300 stron każdy. Zmarł 12 marca 1908 roku i spoczął na warszawskich Powązkach (kw. 176-2-19/20).

W mowie pożegnalnej Roman Dmowski powiedział, że „to co jest najlepsze w zakresie polskiej myśli politycznej wyrosło z ziaren przez Popławskiego zasianych”. Nazywając go „duchowym ojcem nowoczesnej polityki polskiej” przyznał również, że był on człowiekiem „który otworzył oczy naszemu pokoleniu na znaczenie ziem zaboru pruskiego dla przyszłości Polski”.

Na dwóch zdjęciach z pogrzebu widać Romana Dmowskiego:

Przeczytaj także:

Pobicie Kisiela. Felietonista, który postawił się „dyktaturze ciemniaków”.

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.