Miesiąc przed odejściem Rzepliński zlecił zniszczenie ważnych dokumentów? Powtórka z ’89?

0

Wszystko wskazuje na to, że prawdziwa proweniencja byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego daje się we znaki. Jak sugeruje prezes TK Julia Przyłębska, najprawdopodobniej miesiąc przed odejście ze stanowiska Rzepliński zlecił zniszczenie ważnych dokumentów. Akcja rodem z lat 1988-1990, gdy na masową skalę niszczono teczki komunistycznego wywiadu.

– Poczyniliśmy dużo ustaleń. W niektórych obszarach nie mogliśmy dotrzeć do dokumentów. Postanowiłam więc prześledzić dokumentację. Okazało się, że rok temu, czyli na miesiąc przed zakończeniem kadencji pana prezesa Rzeplińskiego, nastąpiło niszczenie akt, na co została wydana zgoda z Archiwum Akt Nowych – w rozmowie z red. Wojciechem Biedroniem w telewizji wPolsce.pl powiedziała prezes TK Julia Przyłębska.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sędzia Przyłębska potwierdziła, że chodzi o dokumenty dotyczące zamówień publicznych, finansów, kadr… Prezes TK nie wyklucza, że niektórych dokumentów nie uda się odtworzyć, a zatem możemy się domyślać, że Andrzej Rzepliński prawdopodobnie zlecił zniszczenie dokumentów, ponieważ miał wiele do ukrycia.

– Będziemy próbowali pośrednio dotrzeć do tego, jakie były powody ich niszczenia, czy były bardzo ważne. Prowadzimy inwentaryzację zasobów i tu też mam pewne problemy. Dotyczy to różnorodnych ruchomości. Są pewne problemy, stąd zaczęłam dociekać, dlaczego brakuje dokumentacji – w rozmowie z wPolsce.pl zwróciła uwagę Julia Przyłębska.

Źródło: wPolsce.pl

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.