M. Skalski: Czy Korwin lubi nagie zwierzęta?
Ostatnimi czasy światło dzienne ujrzały szokujące fakty o Januszu Korwin-Mikkem. Otóż, ten mizogin, szowinista, piewca białej rasy i antydemokrata, który na dodatek neguje istnienie dowodów na wiedzę Hitlera o holokauście, lubi patrzeć na istoty nagie i niepełnoletnie. Co więcej, są to nagie i niepełnoletnie zwierzęta. Sam ma nawet niepełnoletniego psa, którego zresztą bezwstydnie wyprowadza nieubranego na spacer. Biedny pies cierpi, bo jest potencjalną ofiarą pedofilów i zoofilów upajających się widokiem nagiego zwierzęcia, które nie ukończyło nawet 18 lat.
Hipokryzja Korwina jest tym bardziej obrzydliwa, że zapewne chciałby on jednocześnie decydować, kiedy jego pies będzie mógł współżyć z innymi psami, nawet jeśli ten ukończy 15. rok życia, tj. wiek zgody. Skandal, obrzydlistwo i jak zwykle protokół 1%, przez który na przykład taki Mentzen, Tumanowicz czy Karina Bosak są posłami dopiero od 2023 roku, a mogliby dużo wcześniej, gdyby nie ten nieszczęsny Korwin.
Zresztą, gdyby nie Mentzen, Tumanowicz i Karina Bosak, to o Korwinie nikt by nigdy nie usłyszał, a sam JKM mógłby co najwyżej wyprowadzać swojego niepełnoletniego nagiego psa na spacer ku uciesze zoofilów czy pedofilów. Zważywszy też na to, że jego pies to samiec, Korwin daje zarazem pożywkę ho**seksualistom, którym taki pies też mógłby wpaść w oko. Pytanie, czy jest to przypadkowe czy też celowe szkodzenie Prawicy, pozostaje otwarte. Nie od dziś przecież wiadomo, że JKM na siłę chce być kontrowersyjny.
Sam Korwin może sobie również tłumaczyć, że to jego pies i to on tego psa karmi, więc w sprawie tzw. wieku zgody może podejmować w jego sprawie suwerenne decyzje, ale elektorat centrum i tak będzie na te argumenty głuchy. Nie bójmy się więc powiedzieć:
to koniec, Korwin musi odejść.
Przyszłość na antysystemowej Prawicy należy do ludzi, którzy unikają kontrowersji i nie dadzą się zaszufladkować jako radykałowie. A przede wszystkim: nie wyprowadzają na spacer nagich zwierząt ku uciesze tych, którym może się to „skojarzyć”.
Tylko i wyłącznie dzięki Korwinowi lewicowa profesor Monika Płatek mogła zatem powiedzieć [1]:
Masturbację uprawiamy w sposób naturalny. I moje wychowanie 4-latek polega na tym, by im wytłumaczyć, że mogą to robić, kiedy są same w pokoju, bo to jest sprawa prywatna.
Gdyby więc Korwin nie wyprowadzał nagich i niepełnoletnich zwierząt na spacer, to lewica nigdy nie odważyłaby się na tak daleko idące postulaty. To właśnie przez Korwina większość społeczeństwa woli, by Monika Płatek, „seks-edukatorzy” i instruktorzy stosowania kondoma prowadzili lekcje z dziećmi, niż gdyby jakiś pedofil klepnął po pupie (czy gdziekolwiek indziej) nieświadome niczego dziecko, podniecając się tym w sobie tylko znany sposób.
Zresztą, Korwin pewnie nie raz poklepał swojego psa tu i ówdzie. Czy trzeba zatem więcej dowodów na to, że Korwin jest po prostu zboczony?
Przeczytaj także:
Alternatywa dla Polski. 11 punktów proponowanego programu partii
Przecież Korwin odszedł, to czego Pan Skalski pieje? Skąd u Pana Skalskiego wiedza, po czym Korwin klepie swojego psa? Pewnie stąd, że Pan Skalski nie wiedział, ale sobie dopowiedział i już wie.
Pan Prezes nigdzie nie odszedł, nadal jest na posterunku i na straży odwiecznych idei 😉
Z Konfederacji odszedł Panie Skalski. Wymyślanie historii z sufitu typu – „po czym Korwin klepie swojego psa” wychodzi Panu, Panie Skalski, znacznie lepiej niż zrozumienie prostego przekazu.
Panie @ad , jak to mawia moj kolega „ Ch Cie to obchodzi , zapytać możesz” Gówn… wiesz a Skalski wie jako dziennikarz więc pisze. Nie zgadzamy się? Wiesz wiecej ? Konkretny pisz. Podyskutujemy z chęcią. A ludzie jak Korwin i Braun, raczej z nimi się utożsamiam aź do dni sądu ostatecznego.
Panie Ayax, Ch wiesz, a z Gówn… bat chcesz ukręcić. Na sądzie ostatecznym Panu wyjaśnią.
@Ad
Pan chyba kompletnie nie zrozumiał wymowy tekstu i tego, z czego jest on szyderstwem. Wiadomo, że Korwin klepie swojego psa, bo przecież każdy właściciel zwierzęcia to robi. Eh.
Panie Skalski, pociągnij Pan temat i następnym razem napisz Pan sagę o klepaniu kota przez Kaczyńskiego. Wiadomo, że masz Pan talent i bujną wyobraźnię.
Świetny tekst.
Szkoda, że niektórzy nie rozumieją jego przekazu.
Ja odpowiem tak. Zawsze miałem sympatię dla JKM, mimo że nie zawsze się z nim zgadzałem.
Po tym co napisał p. Skalski, pójdę na kolanach do Częstochowy, by prosić Najświętszą Panienkę o wstawiennictwo w sprawie tego ciężkiego grzechu.
Mam nadzieję, że wszyscy to odczytają prawidłowo. Dla tych wolniej myślących symbol pomocniczy:
😛
Tylko jeden klakier? Skąpo.
Głupi tekst dla głupoli. Ten stary zbok dużo pierdzieli głupot. Niech już mordde zamknie.