Katarzyna TS: „Stosunek Niemców do Polaków jest przychylny i zupełnie przyjazny”
1 września 2021 roku, czyli 82. rocznica napaści Niemiec na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej. Odbyły się uroczyste obchody na Westerplatte i w Wieluniu, gdzie niemiecki ambasador Arndt Freytag von Loringhoven wygłosił przemówienie o niemieckiej winie. – To Niemcy tutaj, w Wieluniu, i następnie w całej Polsce dokonali zbrodni przeciwko ludzkości. Nie jacyś abstrakcyjni naziści, tylko niemieccy żołnierze, zarządcy, niemieccy okupanci, dopuścili się najcięższych zbrodni. Odpowiedzialność za to nigdy nie przeminie. Ona pozostaje i trwa, także w moim i dzisiejszym pokoleniu – oświadczył von Loringhoven. – Poczuwamy się do naszej historycznej odpowiedzialności i do pamięci o popełnionych przez Niemców zbrodniach – podkreślił.
Deklaracja o niemieckim „poczuwaniu się do historycznej odpowiedzialności” musi nam wystarczyć, bo o żadnych reparacjach ani odszkodowaniach Niemcy nawet nie chcą słyszeć. Nic to, że wymordowali miliony Polaków, dokonali masowych grabieży, a Warszawę zamienili w stos gruzów. Sprawa jest zamknięta, płacić nie zamierzają. Zamiast tego pouczają nas, czym jest praworządność i przy pomocy opłacanych przez siebie użytecznych idiotów krok po kroku realizują odwieczny Drang nach Osten.
Szanowni Państwo, nie ma co się wzruszać przemową niemieckiego ambasadora. Została ona idealnie skrojona pod polskie poczucie krzywdy i jest propagandowym ochłapem, który ma nas przekonać, że Niemcy są w porządku, bo żałują, że nas mordowali. Takie propagandowe zagrywki to nic nowego. Zobaczcie, jak wyglądała niemiecka propaganda w Polsce we wrześniu 1939 roku. Jednym z jej przykładów jest artykułu „Niemcy i Polacy” opublikowany 20 września w „Gońcu Częstochowskim”, który od 14 września był już gazetą niemiecką. Artykuł jest anonimową relacją z pierwszych dni wojny, rzekomo napisaną przez kobietę, która uciekała przed niemieckim wojskami, ponieważ polscy żołnierze ostrzegli ją, że nacierający Niemcy „po drodze co napotkają to niszczą, kobiety i dzieci mordują”. A oto rewelacje, które przedstawił niemiecki „Goniec Częstochowski”.
I jak czujecie się po lekturze tego artykułu opatrzonego podtytułem „Wspomnienia własne”? Polscy żołnierze ukradli rower biednej kobiecie i jeszcze chcieli ją zabić bagnetem, a niemieccy żołnierze nakarmili polskie dzieci i obiecali im przysłać buciki, żeby nie biegały boso. Niemcy podwozili polskich uciekinierów i karmili ich swoimi obiadami. Po prostu sielanka. „Widzimy zatem, że stosunek Niemców do Polaków jest przychylny i zupełnie przyjazny” – pisze rozentuzjazmowana autorka relacji. I jeszcze to zapewnienie niemieckiego żołnierza, które rzekomo usłyszała, że „teraz my jesteśmy wasi, a wy nasi”. Wzruszenie odbiera głos. Należy tylko żałować, że inwazja na Polskę rozpoczęła się dopiero w 1939 roku, przez co w latach poprzednich niemieccy żołnierze nie mogli podzielić się z Polakami swoimi obiadami i zakupić bucików dla bosych, polskich dzieci.
Takich kwiatków jest mnóstwo w niemieckiej prasie z tego okresu. Wybrałam jeden, żeby pokazać Państwu, do jakiego stopnia propaganda może zakłamywać rzeczywistość. Podczas gdy niemieccy lotnicy masakrowali polskich uciekinierów strzelając do nich jak do kaczek, niemiecka gadzinówka snuła ckliwe opowieści o niemieckich żołnierzach, którzy gotowi byli nieba Polakom przychylić. Nie dziwicie się zatem, że w dzisiejszych gadzinówkach czytacie ckliwe opowieści o cierpieniu żołnierzy niemieckich na frontach II wojny światowej. To jest takie samo ocieplanie niemieckiego wizerunku jak w „Gońcu Częstochowskim” z 20 września 1939 roku.
Warto wiedzieć, że wydawcą tej gadzinówki był Franciszek Sowiński, również wydawca gadzinowego „Nowego Kuriera Warszawskiego”. Natomiast przedwojenny wydawca i redaktor „Gońca”, Franciszek Dionizy Wilkoszewski, zginął w 1941 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie. „Widzimy zatem, że stosunek Niemców do Polaków jest przychylny i zupełnie przyjazny”.
Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats
Zobacz też:
Jeśli Niemcy czegoś żałują, to wyłącznie tego, że nie wygrali II wojny światowej
tradycyjnie!!!
JEBAĆ PiS!
@Dzialacz PO
Tradycyjnie to sam się jebnij w ten głupi, lewacki łeb ty skończony idioto.
zmiana frontu,lewaki z konfederacji?
a German during the WW2 killed my grandfather! I will find a way to get revenge …
Polska niech sie porozumie z Niemcami i Rosja ws. wyrownania Polsce strat terytorialnych i w ten sposob zamknie sprawy II WS. Wykrzykiwanie „Dajcie hajs” poniza Polakow.
Artykuł świetnie opisuje propagandę niemiecką, ale uważam że domaganie się odszkodowań jest niebezpieczne i powiązane z podpisaniem weksla za żydowskie mienie bezspadkowe. PRL otrzymała odszkodowanie, które w naszym imieniu odebrał Zwiazek Sowiecki. Taki był układ w Jałcie. A nasz sojusz
z bratnim sąsiadem ograbił nas rózwnież i z tego. Uważam, że to jest gra na wrobienie nas w uznanie roszczeń w Jeśli Szewach Weiss, którego skądinąd szanuję i lubię uważa, że za mienie zamordowanych przez Niemcy polskich Żydów komuś należą się odszkodowania, a jednocześnie Polsce reparacje od Niemiec, to rząd powinien wystawić weksel i niech Izrael ściągnie sobie bezpośrednio w Berlinie” – napisał Sikorski na Twitterze. ustawy 447 o czym aż nadto wyrażnie wspominia R. Sikorski w wywiadzie dla ONET .
Niech nas ręka boska chroni od takich pomysłów.
Warto dodać, że w 1935 roku Hitler wysłał Hermana Goeringa do rozmów z Polakami o ewentualnym sojuszu w wojnie z komunistyczną Rosją. Józef Beck bywał w Carinhall i zapraszał Göringa na polowania do Białowieży, panowie spotykali się wielokrotnie. Niestety, nie udało się porozumieć i Hitlerowi skończyła się cierpliwość. Oczywiście nie usprawiedliwiam niemieckich nazistów, ale ubolewam, że Polska za cenę honoru straciła swoich najlepszych synów.
Maksio – to jest obrzydliwa propaganda: teraz bys glosowal na volkswagena, aby miec spokoj?
Ta propaganda dziala dalej i jak widac skutecznie.
Wpierw byloby przejecie rzadow przez vilkswagenow.
W drugim etapie czystka wsrod opornych – masowe morderstwa juz na etapie nie elit lecz kazdego nie pasujacego do ich nazizmu.
W ten spsob oporny Narod bylby zniszczony a tereny do przejecia razem z niewolnikami.
Nic sie nie zmienilo, zaczynajac od propagandy – jest tylko troche skryta.
np. Polakom nie wolno pobierac podatkow i maja czekac na jakies dotacje.
juz w 1933 tworzyli projekty fabryk i obozow koncentracyjnych dla pracownikow np w Oswiecimiu przy projektowanych zakladach chemicznych o globalnej wielkosci – juz w 33.
Wsciekli byli, gdyz nie udalo sie stworzyc takiej UE.
WK ma chyba dobra koncepcje?
Uderzenie w ich propagande: nie ze niby dostalismy zastepcze ziemie lecz nie oddadza zagarniete posplou z kacapami.
Nie jakies rosyjskie, putinowskie brednie o jakis ukladach z Hitlerem w Monachium, lecz dalsze utrzymywanie skutkow paktu Ribentrop – Molotow.
Krotko i na temat a nie przepychanki slowne z unizonymi prosbami o kase.
Ciekaw jestem czy uwaga WK utrzyma sie w mediach, kiedy wyjdzie na wierzch?
„Uważam, że to jest gra na wrobienie nas w uznanie roszczeń w Jeśli Szewach Weiss, którego skądinąd szanuję i lubię”
Jkze Ci to przeszlo, przez twoja klawiature!!!!?
Te smierdzace wszy maja zdechnac, i nikt nie musi sie nwet zajmowac, co im sie w swoich satanicznych lbach , jeszcze uroilo!!!
To sa wszyscy ” LUDZKIE SMIERDZACE LAJNO”, i tylko czekac, az ich sami agenci zla, pozabieraja i w czasie oczekiwanych 3 dni ciemnosci. wywiaza na stos mieci i podpala!
Niczym innym nie musisz sie , Maria, juz wiecej, zajmowac!!!
Oni naprawde nie sa godni, aby nimi sie w jakikolwiek sposob, przejmowac!
Zachowaj spokoj, ludzka godnosc i polska, tak bardzo chwalona przez Stworce, Narodowa Wspanialosc!
U nas wszystko sie zacznie i dokona oczyszczenie z tego satanistycznego badziewia! Uwiez mi!!
Pani Katarzyno zgadzam się z Panią, uważam też, że rząd powinien w końcu przestać mówić o reparacjach i złożyć oficjalny wniosek do Niemiec, a nie tylko dyskusje na użytek wewnętrzny. Bez względu na to, czy się uda, czy nie, należy walczyć o reparacje, jesteśmy to winni poległymi i umęczonym przez Niemców przodkom, którzy są teraz opluwani, jako rzekomo prześladowcy Żydów , to ohydne kłamstwo. Niemcy nie wojują już militarnie, ale kontrolują gospodarczo całą Europę. Narzucają swoje stanowisko,a my jesteśmy tylko na pasku Unii. Chciałbym żeby Polska opuściła tą sprzedajną i lewacką Unię, ale wiem, że to obecnie mało realne. Pozdrawiam wszystkich czytających i panią Katarzynę.
Dobrze.że mam 60 lat i ,mam nadzieję niedługo umrę.Bo TEN świat ,co nam dziś aplikują ,jest dziełem mordercy.potwora ,szatana. Jego imię jest zabronione. Bo nazwą nas ,tym,co drżą przed nim, zadłużone,rzady państw.
Zupełnie inne zdanie od autorki artykułu ma ikona opozycji, „powstanka” Wanda Traczyk-Stawska, która twierdzi, że (za artykułem na onecie) „Nikt jakoś nie pamięta, ile w czasie komuny zrobili dla nas Niemcy.”, „gdy Polsce groził stan wojenny, Niemcy przesyłali do Polski paczki z żywnością i innymi potrzebnymi rzeczami”.