Katarzyna TS: Covidowy miś prezydenta Dudy
W piątek (12.02.2021) prezydent Andrzej Duda powołał Radę ds. Ochrony Zdrowia w ramach Narodowej Rady Rozwoju. – Zaczynamy pracę Rady ds. Ochrony Zdrowia Narodowej Rady Rozwoju od momentu, w którym spotykamy się z wielkim wyzwaniem: jest nim pandemia Covid-19, jest nim pokonanie pandemii, które – jak sądzę – przede wszystkim jest możliwe poprzez zrealizowanie Narodowego Programu Szczepień. Na pewno będzie to istotny punkt prac Rady przez najbliższy czas, co zaczniemy dziś dosłownie za chwilę. Natomiast chcę bardzo mocno zaznaczyć, że wierzę, iż nie będzie to jedyny punkt, którym Rada będzie się zajmowała przez najbliższe pięć lat. Liczę na to, że wkrótce pokonamy pandemię i będziemy mogli się zająć właśnie analizowaniem i naprawianiem kolejnych obszarów ochrony zdrowia w Polsce – oświadczył prezydent podczas uroczystego wręczenia nominacji członkom Rady.
W uroczystości uczestniczył minister zdrowia Adam Niedzielski oraz szef KPRM Michał Dworczyk, pełniący funkcję Pełnomocnika ds. Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19. – Obecność zwłaszcza pana ministra Michała Dworczyka jasno wskazuje, co m.in. będzie tematyką naszych dzisiejszych obrad, więc tym bardziej dziękuję obu Panom za obecność – powiedział prezydent.
Poważna sprawa! Nie dość, że mamy Ministerstwo Zdrowia pokonujące pandemię i Narodowy Program Szczepień pokonujący pandemię, to prezydent powołał Radę ds. Ochrony Zdrowia, która zajmie się pokonywaniem pandemii. A gdy już pandemia zostanie pokonana, to Rada zajmie się naprawianiem kolejnych obszarów zdrowia. To bardzo miłe, że się zajmie, bo będzie co naprawiać, o ile w ogóle będzie jeszcze co zbierać po dokonaniach ministra Niedzielskiego, który tak dzielnie walczy z pandemią, że w ubiegłym roku odnotowaliśmy największą liczbę zgonów od II wojny światowej. Nie to co na Białorusi, gdzie odpuszczono sobie walkę z pandemią, a efekt jest taki, że zmarło najmniej osób od 29 lat. W zaistniałej sytuacji władze RP zdwoiły wysiłki w walce z pandemią, więc niech Bóg ma nas w opiece.
Po tej dygresji na temat osiągnięć ministra Niedzielskiego powróćmy do meritum, czyli do Rady ds. Ochrony Zdrowia. Nie jest to bynajmniej coś nowego. Takie gremium funkcjonowało przy prezydencie Dudzie za jego pierwszej kadencji. Nie była to jednak rada, tylko sekcja. A ponieważ sekcja brzmi mało dumnie, a co rada, to rada, więc prezydent Duda postanowił dodać sekcji splendoru. – Postanowiłem przeformułować w drugiej kadencji Narodową Radę Rozwoju, tworząc zamiast sekcji – które były w poprzednich pięciu latach, w pierwszej kadencji – tym razem pewien zespół rad, by nadać im większą rangę, by miały większą rangę niż sekcje i by każda z nich działała bardziej niezależnie pod wspólnym szyldem Narodowej Rady Rozwoju – oświadczył prezydent podczas inauguracji działalności powołanego gremium. Coś pięknego! Prezydencki wykład o wyższości rady nad sekcją wzruszył mnie do łez.
Wzruszyło mnie też to, że szacowne gremium wystąpiło w maskach, które oczywiście nie chronią przed wirusem, ale w których członkowie szacownej Rady wyglądali jak stado kretynów. Przypominam, iż na początku tej hucpy ówczesny minister zdrowa Łukasz Szumowski mówił, że „maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem”. Stwierdził też, że nie wie, po co ludzie je noszą. Jakiś czas później wyjaśnił to Główny Inspektor Sanitarny, Jarosław Pinkas, mówiąc, że celem noszenia maseczek jest przypominanie o pandemii. A zatem Rada ds. Ochrony Zdrowia przypomniała nam o pandemii i zajęła się walką z pandemią.
Walka z pewnością będzie owocna, gdyż w skład Rady wszedł m.in. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych Michał Sutkowski, który w styczniu tego roku oświadczył: „Wydaje się przez okres 2-3 lat szczepionka będzie nas chronić” oraz „Wydaje się, że przechorowanie chroni nieco krócej”. Zważywszy na fakt, że producenci szczepionek informują w ulotkach, iż okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę jest nieznany, ponieważ jest to nadal ustalane w toczących się badaniach klinicznych, opowieści doktora Sutkowskiego są warte tyle co zeszłoroczny śnieg. Ale teraz będzie mógł snuć te opowieści w ramach Rady ds. Ochrony Zdrowia. Sukces! Niewątpliwym sukcesem jest też to, że członkiem Rady został Jarosław Pinkas. Zapewne w uznaniu zasług na froncie generowania emocjonalnego zapotrzebowania na szczepionkę.
Nie mam nic przeciwko powoływaniu rad ekspertów przy prezydencie, premierze, ministrach i innych wysoko postawionych ignorantach. Ale gdy prezydent Duda powołuje radę, która ma zająć się pokonywaniem pandemii wirusa powodującego śmiertelność na poziomie grypy, to nie mogę tego nazwać inaczej niż covidowym misiem. Skoro stworzono już covidowe misie w postaci szpitali tymczasowych, w których nie ma pacjentów oraz punktów szczepień, w których nie ma szczepionek, to dlaczego nie miałby powstać covidowy miś w postaci rady lepszej niż sekcja, która nie tylko pokona pandemię, ale stworzy również strategię funkcjonowania służby zdrowia po pokonaniu pandemii. Tym sposobem prezydent Duda pokazuje ludowi, że włącza się w walkę z pandemią, a nawet w walkę po pandemii. Oczywiście o ile w ogóle będzie jakieś „po pandemii”. Przecież pandemia to jest złoty biznes! Kto by zrezygnował z takiego misia?!
Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats
Katarzyna TS: Jak Jadwiga, Krystyna i Michał pokonali pandemię
Kiedyś stwierdziłem, że w Polsce szybciej od choroby może pacjenta wykończyć służba zdrowia. Kolejni ministrowie reformują, reorganizują, a efekty jakie są, każdy widzi. Powołanie kolejnego sowietu nie przyniesie nic konkretnego, poza bezproduktywnie przegadanymi godzinami i hektolitrami wypitej na „burzliwych” obradach kawy. Powoływanie ciał kolegialnych służyło od dawna rozmyciu i pozbyciu się przez decydentów oraz urzędników jednoosobowej odpowiedzialności za działania i zaniechania. Służba zdrowia powinna być reformowana z punktu widzenia pacjentów, a nie polityków, jej pracowników, czy dzielących pieniądze ekonomistów i księgowych! Według pożądanego przez chorych stanu docelowego. Ale tego się raczej nie doczekamy 🙂 .
Teatr. Oni nie odpuszczą, snajperzy potrzebni niestety
Za zdradę Ojczyzny
kula w łeb i do piachu.
Nie ma innej możliwości.
Na taczki już za późno.
Wyglądają jak gang Olsena.
Potrzebne jest ciągłe jątrzenie tematu koronawirusa, żeby ludzie nie mogli ochłonąć, rozejrzeć się wokół siebie i zobaczyć rzeczywistość. Trzeba im nieustannie tę rzeczywistość zasłaniać nowymi mutacjami, szczepionkami, reorganizacjami, kolorami regionów, liczba zmarłych i chorych z podziałem na zdrowych chorych i chorych chorych itd.
Agenci – bez nominacji – NWO w ramach Agendy 2030 przewidzianej dla Polski ruszyli… Rok już trwa ten narodowy strach nakręcany przez fałszywa pandemię, a ci będą obradować w nowym ciele prezydenckim, jak tu oszukać – bo sami fachowcy od kłamstw zagonieni do „roboty” – na kolejny rok Naród. Za pieniądze, ten kłamczuch Dworczyk raczej już nie ma wolnych godzin, co za różnica. Kolejne godziny na piciu kawy za podatnika pieniądze, ale w realizacji Agendy 2030.
Ich dni w rządzie są policzone. Problemem nie są rady i inne nowotwory polityczne, problemem jest zbyt duży udział w rządzie ludzi z podwójnym obywatelstwem polskim i izraelskim. Jak przed 1956 rokiem ponownie powróciły filosemickie koterie w rządzie. Układ zamkniety, który sponsoruje kartel bankowy, rządzony przez post żydowskie środowiska, obecnie są to masońskie organizacje, skupione wokół kultu lucyfera (lucyferianie), czyli oświecenie, zwą się też jako plemię – iluminatami(oświeconymi). Reszta ich opłacanych niewolników, czyli bankowe marionetki, którym organizują ścieżki kariery, jak panowie z city of london, którzy udawali ministrów finansów z łamaną polszczyzna, czy adaptowbawiam sie jednak, że to się nie udaani do roli bankierów magistrowie historii jak pan Morowe wacki, itd itp. Z tym mamy do czynienia. Z psychopatami, produkującymi pieniądze, przejmującymi 90% aktywów. Wyzyskującymi ludzi z wyników ich pracy poprzez inflacje, kryzysy i proces zadłużania. Obecnie doszli do wniosku skoro, dług przekroczył wartośc aktywów to należy usankcjonowac już oficjalnie niewolnictwo poprzez zmianę systemu na cyfrowy. likwidacja gotówki i wdrożenie technologi kontroli oraz trans humanizm zmieniający genetyke ludzi na bezwolnych niewolników, którym zmodyfikuje sie geny tak aby nie potrafili sie buntować. Obawiam się, że to się nie uda. Trwa wojna. Im dalej będa brnąc, tym większy będzie opór materii. wg badań na szczęście około połowa Polaków nie chce brać udziału w eksperymencie medycznym. Ta szczepionka to faza A. Lekka modyfikacja. To jest koktajl. Część patogenu jest martwa, częśc żywa. Połowa łańcuchów mrna jest zdefragmentowana. Cel jest jasny. Osoby zaszczepione maja dalej transmitować wirusa. Gdyby było jak powinno być, ludzie nie umieraliby po podaniu tego preparatu. To oczywiste. Faza b to niestety wypuszczenie z laboratorium, kolejnego wirusa grypy, ale bardziej śmiercionośnego, bardziej dla osób zaszczepionych. Ale też i dla niezaszczepionych do tej pory. To będzie około połowy roku, na jesieni, gdy potencjł szczepień sie wyczerpie i beedą chcieli to realnie podkręcić. Tak więc zalecam pomalu robić zapasy żywności tak by przetrwać w izolacji około 6 miesięcy. Kupcie już teraz maski ffp.
Kiedyś myślałem, że Lech Wałęsa swoją prezydenturą ustanowił pewien poziom kretynizmu i śmieszności, który będzie nie do pobicia do końca świata albo i dłużej. Ale nie, myliłem się. Bo oto pojawił się Andrzej Duda, mikrocefal nad mikrocefale, który swoim zadęciem, śmiesznością i żenującym sposobem sprawowania stanowiska Prezydenta RP pobił Wałęsę na łeb, na szyję. Ciekawe czy już osiągnęliśmy dno, czy wszystko jeszcze przed nami? Oj biedna jest ta nasza ojczyzna, biedna.
Dno już osiągnęliśmy, ale to nie znaczy, że nie da rady wbić się głębiej w muł.
Biedna Nasza Ojczyzna. Od tylu lat niszczona przez chazarskie ścierwo.
Jesteśmy już Krajem Rad czy Judenratów?
Czy wiedzą Państwo, ile osób w Polsce choruje obecnie na alzheimera? 350 … TYSIĘCY! Czy ktoś z Państwa wie, jakie są narzędzia pomocy chorym i ich rodzinom gdy przychodzi faza terminalna choroby? ŻADNE! Hospicja przyjmują jedynie chorych na nowotwory.. do domów pomocy społ. czy innych ośrodków prowadzonych przez samorządy się nie dobijesz… do prywatnych też kolejki. Kiedy chory umiera z głodu i pragnienia bo utracił umiejętność przełykania, można patrzeć bezradnie na śmierć głodową. A teraz poproszę Radę ds. Ochrony Zdrowia o komentarz.
alzheimer, rak, aids, niewydolność krążenia, choroby serca, płuc, sm, etc, etc już nie istnieją, proszę Szanowej/-ego „Z Prowincji”. Srowid zabił wszystkie możliwe schorzenia na najbliższe kilkanaście miesięcy, a może nawet i lat! Dużo zdrowia życzę 🙂
POTRZWBNE SA WOLNE LOZKA W SZPITALU PSYCHIATRYCZNYM DO LECZENIA TYCH POSLOW,MINISTROW,SENATOROW PREMIERA I PREZYDENTA,BO TO ONI SA NOWYM ZMOTOWANYM WITUSEM,BARDZIEJ NIEBEZPIECZNI NIZ WIRUS
dlugopis, maliniak, misiek… jak go jeszcze nazwać? pacynka pisu?
Słowo SEKCJA demaskowałoby od razu prawdziwe intencje „zbawców”. Więc sekcje zostały zakazane i są teraz RADZI.
Każdy prezydent wybrany PRZEZ NAS po 1989 roku to żyd!!! A ci to urodzeni komuniści i socjaliści oraz zadymiarze! Więc jak zwykle, tworzą problemy aby je rozwiązywać a My Polacy cieszymy się jak murzyn z blaszki zamiast gonić tałatajstwo i owszem.
To prawda. Oni sami do tego się przyznają mówiąc często i gęsto „Trzeba Polakom to i tamto…”, nigdy „Trzeba Nam Polakom to i tamto…”.
Obżydzenie i podjudzanie totalne. Tfu.