„Budyń” zapowiada reelekcję, a grozi mu 3 lata więzienia! Odcina się od niego nawet Platforma Obywatelska
Paweł Adamowicz, dla wrogów i przyjaciół „Budyń”, zapowiedział wczoraj, że będzie ubiegał się o reelekcję w zbliżających się wyborach na prezydenta Gdańska. W mediach zawrzało, ponieważ Adamowicz jest jednym z „bohaterów” afery Amber Gold, dobrym znajomym oszusta Marcina P. oraz ciążą na nim zarzuty prokuratorskie. Za podanie nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych z lat 2010-2012 Adamowiczowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Od prezydenta Gdańska odcina się Platforma Obywatelska, której struktury na Pomorzu w 2001 roku tworzył Adamowicz. Taką decyzję mieli dzisiaj podjąć decyzję politycy PO. Jak w rozmowie z RMF FM tłumaczy wysoko postawiony polityk z władz PO: Liczymy się z tym, że Adamowicz usłyszy kolejne zarzuty i zostanie aresztowany w trakcie kampanii wyborczej.
Przypominamy również, że w ubiegłym roku sąd umorzył toczone przeciwko niemu postępowanie. Chodziło o ponad 500 tysięcy złotych, które jak twierdził, przekazali wnukom dziadkowie jego i małżonki.
Źródło: PAP, RMF FM
Przeczytaj także:
Skazani na infamię! Poznaj 11 prezydentów miast, którzy zamierzają sprowadzić do Polski islamistów!