Ambasador Azari o ustawie 447: „Nie czytałam w całości. To sztuczny temat”
W piątkowym (31.05.2019) wywiadzie dla Interii ambasador Izraela Anna Azari oświadczyła, że nie czytała ustawy 447 w całości, ale uważa ją za „całkiem sztuczny temat”, który miał zmobilizować wyborców w trakcie kampanii do Parlamentu Europejskiego. „Myślę, że ten temat podgrzewała bardzo mocno Konfederacja, a kiedy emocje zostały doprowadzone do stanu wrzenia, włączył się także PiS, żeby z nią walczyć. Cała sprawa była przedstawiana tak, że przyjdą źli, straszni Żydzi, którzy oczekują od Polaków rekompensaty. Nigdy o to nie chodziło. Jeśli już, to o ludzi, którzy byli potomkami tych, do których należał majątek. To nie jest rekompensata” – powiedziała Azari.
Odpowiadając na pytanie o ruchu antysemickie w Polsce Azari wskazała Konfederację i „części ludzi z Kukiz’15”. Powiedziała też, że „przy przyjęciu ustawy o IPN padło bardzo dużo słów antysemickich, które wcześniej nie były wypowiadane publicznie”.
Pytana o izraelską delegację, która przyjechała do Polski, żeby – jak deklarowała strona izraelska – rozmawiać o restytucji mienia żydowskiego, ambasador stwierdziła, że „to miała być cicha, spokojna wizyta”. „Dyrektor z Ministerstwa ds. Równości Społecznej miała przyjechać z delegacją historyczną swojego ministerstwa i spotkać się z przedstawicielami polskiej administracji. Próbowaliśmy wtedy zorganizować spotkanie z minister Elżbietą Rafalską i kilkoma osobami z MSZ. To miała być wizyta robocza, absolutnie nie w sprawie restytucji. To jakaś fikcja, która urosła do niebotycznych rozmiarów” – powiedziała Azari.
Podkreśliła, że delegacja „nie miała na celu żadnych rewolucji”, a minister równości społecznej Izraela „chciała, żeby ludzie pamiętali, że ona istnieje i wydała komunikat o tym, jaka to jest ważna delegacja i tym samym przeszkodziła w tej wizycie”.
Komentując obecne relacje polsko-izraelskie ambasador Azari określiła je jako „absurdalne”. „Mówimy o dwóch bardzo przyjacielskich w stosunku do siebie krajach, z tymi samymi strategicznymi interesami. Z tym samym głównym, kluczowym wręcz partnerem, czyli Stanami Zjednoczonymi i „bazową” przyjaźnią między sobą. To jest jedna strona tych relacji. A z drugiej strony mamy cały ten hałas, który idzie falami od nieszczęsnej nowelizacji ustawy o IPN. Ja nie chcę lekceważyć tego tematu. Dlatego że trzeba rozumieć, że są różnice w narracji historycznej dwóch narodów. I dlatego bardzo łatwo dzisiaj spowodować, żeby obie strony wybuchały emocjonalnie. Kiedy na to wszystko dodatkowo nakłada się kampania wyborcza, to powstaje absurdalna sytuacja, gdy dwóch dobrych przyjaciół cały czas między sobą się kłóci” – stwierdziła Azari.
Źródło informacji i cytatów: Interia.pl
Przeczytaj też:
internet – Sześć mitów o restytucji mienia żydowskiego. Gideon Taylor
Kłamliwa żydowo! To NIE jest rekompensata – to jest bezczelna GRABIEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
właśnie tutaj mówi bardzo szczerze, nie chodzi jej o żadną rekompensatę: „… przyjdą żydzi, którzy oczekują od Polaków rekompensaty. Nigdy o to nie chodziło. Jeśli już, to o ludzi… do których należał majątek. To nie jest rekompensata” – chodzi o MAJĄTEK.
Majątek „POMNAŻANY” od zarania, tylko lokowany tam…, a nie tu, gdziekolwiek by to nie było, łącznie z bankami! A kto rządzi nieprzerwanie, ot choćby już tylko oceniając ten przedział czasu od IIWŚ? To tyle aż potrzeba było lat harówki Polaków na te rzekome „majuntki” dla nich?
Gruzy, kamienie, piach zmieszany z krwią walczących Polaków, porozrywane resztki dobytków ludzkich, słowem ta cała melasa powojenna – to przecież tak potworny wysiłek nas wszystkich w tym okresie, by znowu powstała Polska ze zgliszczy!
Brak mi słów! Nawet na ową nową narrację tej kobiety, na zasadzie nieco łagodniejszego „smarowidła” tym razem…
Ciekawe ! Miotanie antypolskich obelg to „różnica w narracji historycznej”? Boże nas broń od takich przyjaciół, a z wrogami to poradzimy sobie sami !
a w „koronie królów” dopieszczają żydostwo jakt tylko się da
oni kursują nową historię współczesną, pis nową historię od zarania Polski…
Błąd zaniechania, ta litwaczka ch’Azari powinna po swoim występie w Auschwitz -Birkenau dostać wilczy bilet natychmiastowego opuszczenia Polski !
Tak jak mówi Stanisław Michalkiewicz, antysemitą nie jest tylko głupiec albo zdrajca. Ciekawy jestem, jak ta ich wielka globalna krzątanina się dla nich skończy… Tego nie wiem, ale wiem, jak skończyły się dla nich wszystkie inne tego typu krzątaniny… I wiem jeszcze, że związek przyczynowo-skutkowy ma charakter niezmienny.
miało być kreują nie kursują (swipe w smartfonie)
Skoro to jest takie nic,kto proponuję aby Senat,Kongres i Trump wywalił tę ustawę do kosza,niech ogłoszą że jest nieważna i nigdy nie miała znaczenia,a Żydzi niech ogłoszą całemu światu że absolutnie nigdy od Polski niczego nie żądali,niech uderzą się w piersi i przyznają że mordowali Polaków tworząc komunę w naszym kraju.
Żyd czasami też prawdę powie „włączył się także PiS, żeby z nią walczyć”.
Najnowszy wierszyk:
Kłamstwa ziarenko
„W świecie kłamstwa i lęku
Drzemie prawdy ziarenko.”
Ale ziarno hagady
Musi daj jemu rady!
Światły ksiądz dzieci wiedzie
(Ciemnoskóre na przedzie!…).
Rabin w muzeum Polinu
Zaś się bierze do czynu:
Nazwę Polin ktoś widzi?
Skąd się wzięli w niej Żydzi?
Żydzi wciąż się tułali
(Ziemię im odebrali!).
Wznieśli lat temu tysiąc
Modły w las… Mogli przysiąc,
Głos odezwał się z nieba:
Spoczniesz tu.” Mów jak trzeba,
Rabbi! Tysiąc lat – jaki?!
Z tubylcami jednaki
W Polin staż?!… Wcześniej Żydzi
Byli tu… Ziarnko widzi?…
//www.youtube.com/watch?v=3HTNWaZMDRY&feature=share&fbclid=IwAR1vEidtE-pi_5kmolWHbjLzOskHxt3Oo3Qvdg2shBgN6jA6NaCmeZqo3YI