PE przeznacza blisko 2 mld euro na „ochronę praworządności” oraz walkę z „mową nienawiści”
Parlament Europejski przyjął wstępny plan budżetu na lata 2021-2027. Prawie 2 miliardy euro przeznaczono w nim na wspieranie organizacji pozarządowych na poziomie lokalnym, krajowym i transnarodowym, promowanie równości i niedyskryminacji, zwiększanie zaangażowania obywateli i zwalczanie przemocy. W celach programowych znalazły się: ochrona praworządności i promocja demokracji, refleksja nad czynnikami prowadzącymi do reżimów totalitarnych oraz przeciwdziałanie „mowie nienawiści”.
Początkowo na ten cel przewidziano – według propozycji Komisji Europejskiej – 642 mln euro, ale na wniosek Komisji Wolności Obywatelskich finanse programu „Prawa i wartości” powiększono prawie trzykrotnie do kwoty 1 mld 834 mln euro. Komisja Europejska uzyskała prawo do stosowania szybkiej ścieżki przyznawania pieniędzy z tej puli w sytuacjach „poważnego i szybkiego pogorszenia się sytuacji w państwie członkowskim”. W takim przypadku Komisja Europejska będzie mogła przyspieszyć procedurę składania i rozpatrywania wniosków oraz przyznawać pieniądze organizacjom, które będą „wspierać demokratyczny dialog” w kraju „zagrożonym upadkiem demokracji”.
Nasz komentarz: Sprawa jest oczywista – eurokołchoz przeznaczył prawie 2 miliardy euro na zwalczanie szeroko pojmowanej prawicy optującej za zachowaniem suwerenności państwowej i wartości chrześcijańskich. Pieniądze trafią do lewicowych organizacji pozarządowych promujących multi-kulti, gender, LGBT i aborcję. Oznacza to nasilenie walki z tradycyjna rodziną, Kościołem katolickim i partiami oraz organizacjami, które sprzeciwiają się budowie unijnego superpaństwa. Jedną z metod tej walki jest wprowadzenie totalnej cenzury pod pozorem walki z „mową nienawiści”. Czekaja nas ciężkie czasy.
Źródło informacji: pch24.pl
Zobacz też:
Szokujący reportaż EmisjiTV o „demokracji” w Parlamencie Europejskim. Głosowania to fikcja! [WIDEO]
Eurokołchoz zdziera z nas podatki (Morawiecki pojechał do Davos po to m.in. aby ustalić skuteczniejsze strzyżenie przeciętnych ludzi), po czym tymi ukradzionymi pieniędzmi z nami walczy. Paranoję tworzą paranoiczni decydenci.
Tu się zgodzę. Dlatego uczestnictwo w UE jest dla nas skrajnie niekorzystne. Trzeba wyjść i stworzyć alternatywę ale stricte gospodarczą z Trójmorzem. To najlepsze wyjście.
A dlaczego ciężkie czasy? Zakładać organizacje brać kasę od Uni i gasić jak pety wszelkie lewactwo…
Chcą Polskę udupić.