K. Żabierek: Abp Ryś opluwa pamięć księży zamordowanych przez pogańską III Rzeszę
Poziom nauczania w Polsce sięga dna. Niestety nauczyciele, jakimi powinni być hierarchowie Kościoła Katolickiego, którzy dla wielu Polaków są niezastąpionymi autorytetami, albo nie znają historii, albo specjalnie ją zakłamują.
Arcybiskup Ryś w czasie uroczystości upamiętniającej likwidację żydowskiego getta w Łodzi stwierdził, że dokonali tego ludzie wychowani przez Kościoły chrześcijańskie. Nie pozostaje więc nic innego niż przypomnieć historię z lat 30 i 40 XX wieku.
Po dojściu Adolfa Hitlera do władzy w 1933 w sposób demokratyczny (obecnie 54,4% Niemców uważa, że ich rodziny były pierwszymi ofiarami nazizmu) w całych Niemczech rozpoczęła się realizacja wprowadzenia 1000-letniej Rzeszy Niemieckiej. Bardzo ważnym aspektem na drodze ku temu było jasne ukazanie wroga, który dostrzegalny był m.in. w Kościele Katolickim. Dlatego też starano się przywrócić pogaństwo dawnych Germanów. Służyły temu m.in uroczystości jak np. 2 lipca 1936 roku w katedrze w Quedlinburgu, gdzie obchodzono 1000 rocznicę śmierci króla niemieckiego Henryka I przy dźwiękach replik starogermańskich trąb, przy blasku świec i odświętnie ustrojonej w „zielone wieńce z niemieckich dębów” [1].
O antychrześcijańskim kierunku wybranym przez niemieckich nazistów będących w konflikcie z Kościołem Katolickim informowały również polskie gazety. W czerwcu 1934 czytelnicy „Dziennika Bydgoskiego” dowiedzieli się, że niemieckie czasopismo „Deutsche Sonntag”, które na swoich łamach starało się pogodzić pogaństwo germańskie z wiarą chrześcijańską, podjęło się rozważań czy Jezus Chrystus był żydem[2]. Był to dopiero początek drogi w walce z katolikami i religią katolicką.
Ernst Bergmann (1881-1945) w swojej książce pt. „Niemiecki kościół katolicki” zapisał: Nasz naród musi być oddzielony od chrześcijaństwa (…) Chrześcijański kościół jest nieetyczną instytucją. Jego wiara w Boga została uformowana przed 2.000 lat w basenie śródziemnomorskiej kultury przez żyjącą tam, zmęczoną życiem ludzkość (…) Chrześcijaństwo jest anachronizmem[3].
Z początkiem września 1935 roku ukazał się list biskupów Rzeszy Niemieckiej, w którym rzucało się w oczy stwierdzenie, że liczba wrogów Kościoła Katolickiego w Niemczech ogromnie wrasta, a na niekorzyść działają antyreligijne zakazy, jak choćby niemożliwość gromadzenia się w charakterze religijnym poza obrębem kościołów. Całe orędzie zakończone zostało przypomnieniem okresu walki Kulturkampfu i stwierdzeniem: Nie jesteśmy przejęci troską o nasz Kościół, ale wielką troską o naprawę losu naszej ojczyzny. Kościół pokonał stare pogaństwo i nie pozwoli się również opanować nowemu[4].
Problem narastającego neopoganizmu w Niemczech został zauważony również przez papieża Piusa XI, który w swojej encyklice z 1937 roku omówił sytuację Kościoła Katolickiego w Niemczech. W encyklice papież potępił szereg haseł propagowanych w Niemczech. Odrzucił pojęcie swoistej religii opartej na pierwiastkach Blut und Boden (Krew i Ziemia), uważając, że kto przyznaje się do tych poglądów zdradza śluby przypieczętowane chrztem. W encyklice „Mit brennender Sorge” papież stwierdził, że Kościół modli się za wszystkich prześladowanych i za tych, którzy cierpią za swą wiarę, łącznie z więzionymi[5].
W wieczornym wydaniu „Kurjera Warszawskiego” z 1 września 1939 roku ukazał się artykuł zwracający uwagę na tekst, jaki pojawił się na łamach „Osservatore Romano” w związku ze zorganizowaniem serii studiów dla nauczycieli z okręgu Bawarii Górnej. Jak informował „Kurjer Warszawski”: (…) Tematem tegorocznych „dni studiów” w Monachium było: „wysoko wychowana ludzkość” (…) a faktycznym przedmiotem: wykazanie niemożliwości pogodzenia nazistowskiego „Weltanschauung” z Chrystianizmem[6].
Są to tylko nieliczne przykłady świadczące o tym, że za zbrodniami dokonywanymi przez Niemców w czasie II wojny światowej nie stało ich wychowanie w duchu katolickim, jak uważa arcybiskup Ryś, lecz światopogląd neopogański, wrogi Kościołowi. Najlepszym dowodem na wrogi stosunek nazistowskich Niemiec do Kościoła katolickiego, w tym w Polsce, są liczni kapłani zamordowani przez niemieckiego okupanta . Umierając za wiarę dostąpili oni chwały ołtarza (m.in. 108 błogosławionych męczenników).
[1] G. Knopp, SS przestroga historii, Warszawa 2004, s. 100.
[2] Niemcy zastanawiają się nad tem czy Chrystus był czystej krwi żydem, „Dziennik Bydgoski” 1934, nr 132, s. 2.
[3] Krzyż i swastyka, „Dziennik Bydgoski” 1933, nr 159, s. 1.
[4] List pasterski biskupów Rzeszy niem. Stanowczy protest przeciwko neopogaństwu i rasizmowi, „Słowo Pomorskie” 1935, nr 203, s. 2.
[5] Ojciec św. ostro potępia pogaństwo hitlerowskich Niemiec, „Ziemia Michałowska” 1937, nr 35, s. 2.
[6] Antychrześcijańska działalność wychowawców niemieckich, „Kurjer Warszawski”, 1939, nr 241, s.9.
Przeczytaj też:
Niemieckie zbrodnie nieukarane. Internautka przypomina o barbarzyństwie dzisiejszych liderów UE
Czy ks. Ruś i Kościół potępią również wszelkie formy antypolonizmu, polonofobii, polakożerstwa – prezentowane przez Żydów?
Pytanie raczej retoryczne. Pan (nie nazwę go już biskupem!) Ryś nie zajmuje się problemem antypolonizmu i antychrześcijaństwa, tylko problemem antysemityzmu. Ten „problem” z resztą sam wywołuje… Exbiskupa nie interesuje też, że co 5-ty polski ksiądz diecezjalny zginął podczas IIWS z rąk zydowskieo NKWD lub Niemców!
To jest pajac nie biskup,…
Ciekawe kiedy jakiś hierarcha przeprosi za KATOLIKÓW współpracujących z socjalistami, takich było sporo, a przecież socjalizm jest wybitnie zbrodniczą ideologią, a kiedy jest wprowadzany w realu, jak uczy historia, jest niezwykle zbrodniczy i krwawy. Wszystkie inne przegięcia katolików to naprawdę niewielkie przegięcia w porównaniu z tym. He he żartowałem, niechby który spróbował o tym pomyśleć, zaraz by mu oficer prowadzący czy tam inny mason w zrozumiały dla niego sposób przypomniał za co można a nawet trzeba przepraszać. W końcu gdyby nie inwigilacja KK przez zbrodniarzy nawet do seminarium by ich nie przyjęli. He he żartowałem. Wiadomo, że zawsze byli i są wybitnie mądrzy ;).
Panie Krzysztofie.
Hierarchowie Kościoła Katolickiego w Polsce in gremio, zawsze nauczycielami byli miernymi, zwłaszcza jeśli zapozna się z historią Polski. A że coraz więcej Polaków zapoznaje się ze skrzętnie dotąd ukrywanymi faktami, uważanie ich za „autorytet” jest grubą przesadą.
Zwłaszcza, że nie jeden zawisł za Targowicę. I jakie świadectwo dali wtedy sami sobą?
Idioci są wszędzie. Dobrze że to piętnujecie! Wstyd dożywotni!!
Reasumując, w publicznym wystąpieniu, w tym jednym zdaniu abp RYŚ podaje do publicznej wiadomości aż DWA KŁAMSTWA. A przecież my dokładnie wiemy, kto jest ojcem kłamstwa, prawda?
Polacy powinni wiedzieć, że są narodem wybranym i umiłowanym przez Jezusa Chrystusa. Powinni również wiedzieć, że Chrystus błogosławi każdemu człowiekowi, który miłuje prawdę i prawdy poszukuje, w DOWOLNEJ DZIEDZINIE. Swoje słowa kieruje szczególnie do ludzi, którzy Go nie znają, nie kochają i stoją poza Kościołem Katolickim. Wszyscy ateiści mile widziani! Znajdziecie wiele SENSACYJNYCH INFORMACJI! A wkrótce następne! Znacie je? Jeżeli nie, to czytajcie, najlepiej w porządku chronologicznym, od najstarszych – 2016 r. do najnowszych. Pytajcie, komentujcie, przesyłajcie dalej, rozpowszechniajcie. POLACY MUSZĄ TO WIEDZIEĆ!
Owocnej lektury Polacy Rodacy!
http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/?m=0
Z bólem serca
motto: „Świat bardziej od nauczycieli potrzebuje świadków.” Jan Paweł II
„Z bólem serca – rzekł arcypasterz –
Stwierdźmy: winni wychowankowie
Są kościołów…” Wina więc nas też?
Za Judasza …Jezus odpowie!?
Nim zabitych księży oszczerca
Na pielgrzymkę się znów udasz,
Jesteś – stwierdzam to z bólem serca! –
Wychowany tak, jak był Judasz.
Ach upały…
dedykuję Blumkwistowi z dorzeczy.pl
Ach upały grzeją pały!
Mózg biskupa zlasowały!
Grzegorz Ryś, co zyskał sławę
Już za słowa te ciekawe,
Że „brak prawdy monopolu
W KAŻDEJ wierze“ …znowu w polu!
Słońce nie zakryte chmurką!
Biskup, co z rabinem Skórką
Świętej wiary nieomylność
Był podważył przez przychylność
Do swych słów nieomylności,
Idzie do Paulinów w gości.
Grzesiek, ksiądz ekskatolicki,
Idąc nie nałożył mycki.
Wielki błąd! Globociepowe
Słońce mu przyPIEKŁO głowę!
I, gdy wrócił znów do Łodzi,
Co otwiera usta, smrodzi:
„Kto Zagładę stworzył? Rety,
Ci z nabożeństw, ci niestety
Co z chrześcijańskich są kościołów!”
Taaa… Pan Jezus wśród mozołów
Też wychował sam Judasza.
Grzesiu, czy to wina nasza?!
Składaj urząd, szkoda czasu!
Potem wybierz się do lasu.
Idź do cienia. Zobacz drzewo.
W prawo popatrz i na lewo.
Dostrzeż z drzewem też las cały!
I nic nie mów. Ach upały…