Wałęsa chwali Putina w wywiadzie dla „Sputnika” i deklaruje, że jest gotów lecieć do Moskwy
– Rosja ma za dużo problemów, przyzwyczajona do supermocarstwa. No i nie umie się znaleźć w nowej rzeczywistości. Ja Jelcynowi wytłumaczyłem i on mnie zrozumiał.(…) Odrzuć Pan te republiki! Chcą przyjść do Rosji, to muszą dobrze wyglądać. To muszą prosić Rosję, a nie Rosja ich na siłę wciąga. (…) Rosja jest piękna, tylko Rosja jest jakaś taka hegemoniczna no… ale to Putinowi też by się chyba dało wytłumaczyć. Gdybym ja miał więcej rozmów z Putinem, to też dałoby się mu to wytłumaczyć. Dałoby się go przekonać, bo to mądry człowiek. Tylko mądry, ale trzeba mu dołożyć trochę argumentów – powiedział Lech Wałęsa w wywiadzie dla prokremlowskiego „Sputnika” opublikowanym 26 grudnia 2018 r.
Wałęsa zadeklarował też, że bardzo chętnie pojedzie do Moskwy, jeśli tylko dostanie zaproszenie. – Załatw Pan zaproszenie, to pojadę. Oczywiście! Nie mam żadnych przeciwwskazań. Bardzo bym chciał, bo uważam Putina za mądrego człowieka, tylko któremu nie dostarczają argumentów, takich trochę innych. On ma inne argumenty. Potencjał, wielkie to wszystko, wrogowie. I on z tego wyciąga wnioski. A gdyby miał inne argumenty, takie jak Jelcynowi dostarczałem, to wtedy piękną politykę robiliśmy – oświadczył Wałęsa i dodał, że nie podoba mu się zbliżenie obecnych władz RP z USA. „Nam bliżej do Moskwy niż do Nowego Jorku” – powiedział Wałęsa.
Mój komentarz: To już drugi wywiad Wałęsy dla prokremlowskich mediów udzielony w ciągu miesiąca. Pod koniec listopada Wałęsa rozmawiał z dziennikarzami telewizji Rossija24 i wtedy również chwalił prezydenta Rosji oraz proponował, że spotka się z nim, żeby udzielić mu dobrych rad w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Megaloman Wałęsa jest zapewne przeświadczony, że toczy jakąś wielką grę z Rosją. A jak wygląda rzeczywistość?
Rosjanie grają Wałęsą stosując te same metody jakie stosowali wykorzystując PKWN przeciwko polskiemu rządowi w Londynie. Ponieważ obecne polskie władze są antyrosyjskie i wspierają wszelkie antyrosyjskie inicjatywy polityczne oraz gospodarcze, Rosjanie robią obejście i pokazują światu, że znaleźli Polaka, z którym możliwy jest konstruktywny dialog polsko-rosyjski. Wybrali Wałęsę i jest to wybór bardzo racjonalny. Co prawda, w Polsce Wałęsa jest już nikim, a jego przeszłość jako TW „Bolka” jest powszechnie znana i potępiania, ale dla Zachodu Wałęsa to nadal wielki bohater „Solidarności”, który pokonał komunę i dostał Nobla, a teraz chwali rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i deklaruje, że jest gotów z nim współpracować. Nie zdziwiłabym się, gdyby odgrywający rolę pożytecznego idioty Wałęsa faktycznie dostał zaproszenie na Kreml. Ciekawe, co z tym fantem zrobiliby „obrońcy demokracji”.
Źródło cytatów: sputniknews.com
Przeczytaj też:
17 września 1939: Sowieci zadają Polakom cios w plecy, a Żydzi wiwatują
Podobnie wypowiedział się wczesniej Kornel Morawiecki, więc to nic nowego.
Myślę, że władze Rosji rozpatrują taką ewentualność skoro wysłali do niego Sputnik. A ile przy tym jest śmiechu i drwin to aż starch pomyśleć…
Jaki Wałęsa jest, każdy widzi. A dlaczego „akurat” jemu Sputnik zaproponował wywiad? Jestem pewien, że zaproponuje każdemu, no, może prawie każdemu znanemu politykowi, który będzie chciał z nimi rozmawiać. Zupełnie jak każda inna agencja na świecie, która żyje z polityki. Demonizowanie mediów rosyjskich jest tak samo śmieszne po każdej stronie.