W związku z awarią spalarni odpadów w oczyszczalni „Czajka”, która nie działa od grudnia 2018 roku, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapewnił, że „nic złego się nie dzieje” i obecnie trwają analizy dotyczące wadliwego komponentu spalarni. – Dokładnie ten sam komponent psuł się w Krakowie i w Łodzi – wyjaśnił Trzaskowski.
Portal TVP Info zapytał o sytuację w oczyszczalniach w obu tych miastach. Okazuje się, że ani w Łodzi, ani w Krakowie nie doszło do takiej awarii jak w Warszawie. Rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie stwierdził, że nie wie, o jaki komponent chodzi Trzaskowskiemu. Przyznał, że zdarzają się drobne awarie, ale są naprawiane na bieżąco.
– Zgodnie z zaleceniem producenta raz w roku piec jest wygaszany na miesiąc. Dokonywane są wtedy przeglądy i drobne naprawy, które zostają wykryte, zabiegi konserwacyjne – wyjaśnia rzecznik krakowskiego MPWiK.
W Łodzi również nie doszło do żadnej poważnej awarii. – Pracuję tu od pięciu lat i żadnej poważnej awarii tu nie było. Nic poważnego się nie działo– mówi w rozmowie z TVP Info Paweł Ziem-Zielach z Grupowej Oczyszczalni Ścieków w Łodzi.
Spalarnia odpadów w warszawskiej oczyszczalni została oddana do użytku w 2013 roku pomimo ok. 100 usterek, które były usuwane przez następne trzy lata. Pod koniec 2018 roku spalarnia w ogóle przestała działać. Odpady wywożone są z oczyszczalni przez firmy prywatne. Według informacji podanych przez GIOŚ odpady trafiają do wyrobisk po kopalniach kruszyw, m.in. w woj. warmińsko-mazurskim.
Źródło informacji: TVP Info
Zobacz też:
Koniec zrzutu ścieków do Wisły! Alternatywny rurociąg działa prawidłowo
Ten jegomość powie Wam wszystko co chcecie usłyszeć. Szczególnie w sytuacji gdy mu się zad pali.
Ale jak sobie warszawka wybrała tak ma. Tylko dlaczego inne miasta, leżące poniżej Warszawy, mają cierpieć?
Chyba powyżej?
Platforma kłamców,oszczerców,złodziei i łotrów.
Ci te oczy mogom klamać?