Timmermans komisarzem ds. zielonego ładu. Będzie pluł na Polskę w ramach walki o klimat
We wtorek (10.09.2019) przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła listę kandydatów na nowych komisarzy. Tekę komisarza rolnictwa ma objąć były europoseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski. Za praworządność ma odpowiadać dwóch komisarzy: Czeszka Viera Jourova jako komisarz ds. wartości i Belg Didier Reynders jako komisarz ds. sprawiedliwości.
W nowej KE ma być ośmioro wiceprzewodniczących: z Łotwy, Holandii, Danii, Hiszpanii, Grecji, Słowacji, Czech i Chorwacji. Kandydatem z Holandii jest Frans Timmermansem, który dotychczas zajmował się gnębieniem Polski w ramach walki o praworządność. Czym zajmie się w nowej KE? Zajmie się gnębieniem Polski w ramach walki o klimat!
Frans Timmermans ma zostać wiceprzewodniczącym ds. zielonego ładu koordynującym działania w zakresie energii, klimatu i rolnictwa. Nie trzeba być Einsteinem, żeby przewidzieć, co Timmermans będzie wyprawiał na nowym stanowisku. Ratowanie klimatu będzie odmieniane przez wszystkie przypadki, a Polska znowu będzie chłopcem do bicia oskarżanym o trucie świata węglem. Naciski na dekarbonizację polskiej gospodarki będą coraz silniejsze, a Timmermans już udowodnił, że do plucia na Polskę nadaje się jak mało kto. I będzie pluł nadal.
Kandydaci na komisarzy będą teraz musieli przekonać do siebie europosłów podczas serii przesłuchań, które odbędą się przed głosowaniem w Parlamencie Europejskim zatwierdzającym nowy skład KE. Zakończeniem procedury będzie oficjalne mianowanie nowej KE przez Radę Europejską.
Źródło informacji: PAP
Zobacz też:
Ohydna wypowiedź Timmermansa! Wiceszef KE porównuje Polskę do nazistowskich Niemiec
A będzie pluł, będzie tak długo, jak długo my mu na to pozwolimy. My, czyli rząd i posłowie. Takie kreatury stawia się albo pod ścianą (niemożności rzecz jasna ;-)))) albo przed faktami dokonanymi.
A generalnie, to czas przestać bawić się w parlamentarne uprzejmości, tylko walić na odlew przy każdej okazji słowem, czynem i polityką wobec holenderskich firm i banku na terenie Polski i importu z tego kraiku. A mają tu Holendrzy dość trochę do stracenia.
Niemiecki owczarek wynajęty chyba z Holandii aby szczekał na polskie interesy.
w Holandii modna eutanazja …pomóżcie mu !!!
Potop nieszwedzki
czyli
Dysosans poznawczy
Pan Stefan Gullgren gul-gul-gangreny
Z bałtyckiej wody boi się.
Nie wiedzieć czemu! „Bo nie ma ceny
Ozonowanie…” To się wie!
„Samooczyszcza się Wisła przecież!” –
Zapewnia wszystkich Ra-fa-el…
Więc SANEPIDzie, jak Korwin pleciesz;
Niech Szwed podziwia piany biel!
Jednak pan Gullgren, ambasadorem
Szwedzkim jest, który zdanie ma,
Że woda śmierdzi. I to nie chlorem!
Piana jest barwy, jak się sra…
I pilna prośba stąd o spotkanie
Ze strony szwedzkiej. Dziwne to,
Bo, jak sinice, też zaufanie
Kwitnie… Z Rafałkiem zgodni są.
Stefan i Rafał tęczowe flagi
Każą rozwieszać tu i tam.
I nagle brzydkie ma Szwed uwagi…
Co mamy myśleć? Szwed to cham!?
„Potop nie szwedzki, ale gówniany!” –
Głosi Ciemnogród. To kłamstw stek!
Każdy, kto w GóWnie jest oczytany,
Wie to! Wie każdy światły człek!
„Ozonowane samooczyszcza
Szambo i Wisłę.” Można pić!
A potop? Potop to były zgliszcza!
Przez nacjonalizm trudno żyć…
Lecz żyć też trudno, kiedy poznawczy
Dysonans w serce ciut się wkradł,
Rafale! Oto jest pomysł zbawczy:
Gdybyś do Wisły tak sam wpadł…
I się nie czaskaj! Pij tę krynicę!
I Adam Michnik mógłby też
Oświecić z Tobą tak zagranicę,
W której brat mieszka… Mówisz – wiesz!…