Skandaliczna wypowiedź włoskiej prawniczki przyznająca imigrantom „licencję na gwałty” w Europie
„Nie możemy założyć, że Afrykańczyk wie, iż we Włoszech na plaży nie można nikogo gwałcić” – powiedziała włoska prawniczka Carmela Di Genio podczas konferencji dotyczącej bezpieczeństwa. Di Genio jest członkiem Komitetu Równych Szans Sądu Apelacyjnego Salerno.
Pani mec. Di Genio na konwencie dot. bezpiecz.: „Nie możemy założyć, że Afrykańczyk wie, iż we Włoszech na plaży nie można nikogo gwałcić.” pic.twitter.com/1nZnq4Jy25
— Tomasz Łysiak (@TomaszLysiak) 16 września 2017
Maurizio Gasparri, senator Forza Italia, uznał tę wypowiedź za skandaliczną i zażądał usunięcia Di Genio z komisji. Senator Roberto Carderoli powiedział, że wypowiedź Di Genio to przyznanie imigrantom „licencji na gwałty”.
Ciekawe, czy Carmela Di Genio zdaje sobie sprawę, co tak naprawdę powiedziała. Czy jest świadoma, że swoją wypowiedzią potwierdziła tezę o afrykańskiej kulturze gwałtu? Skoro Afrykańczyk nie wie, że gwałcić nie wolno, oznacza to, że w jego kulturze gwałt nie jest niczym nagannym. Polit-poprawna propaganda zakazuje informowania o tym fakcie stygmatyzując osoby, które o tym mówią, jako rasistów. Tymczasem przemoc seksualna w Afryce jest codziennością, o czym już w 2007 roku informowali amerykańscy badacze w raporcie dotyczącym skali gwałtów w Kongo. Raport został opublikowany „American Journal of Public Health”.
Badacze przeanalizowali informacje z rządowego spisu zdrowotnego. Dane wskazują, że w Demokratycznej Republice Konga każdej godziny gwałconych jest 48 kobiet, co oznacza 400 tysięcy ofiar rocznie. Sprawcy zazwyczaj pozostają bezkarni, a ofiary – bez pomocy.
Jednym z poprzedzających badanie założeń na temat gwałtów w Kongo było to, że są one sprawką zdziczałych partyzantów i żołnierzy. Okazuje się jednak, że za co czwarte przestępstwo seksualne odpowiadają cywile. Czasem są to mężowie lub sąsiedzi ofiar.
– Przemoc seksualna jest znacznie powszechniejsza, niż sądziliśmy – przyznają autorzy badań. Co gorsza, jest społecznie akceptowana, a na pewno – przemilczana. Gwałciciele, w większości przypadków, nie ponoszą kary za swe czyny.
Czy w świetle tych informacji kogoś jeszcze dziwi, że wraz z imigracyjną falą, jak napłynęła do Europy, liczba gwałtów wzrosła? Nie ma co gdybać i zastanawiać się, czy Afrykańczyk wie, czy nie wie, że gwałt jest przestępstwem. W afrykańskiej kulturze gwałtu takie bestialstwo, do jakiego doszło na plaży w Rimini, nie jest czymś niezwykłym. Carmela Di Genio potwierdziła to swoją wypowiedzią, chociaż zapewne nie takie były jej intencje.
Źródło: ansa.it, konflikty.wp.p, twitter
może ta pani ma jakieś ukryte fantazje ze stadem brudnych niemytych najeźdźców z Afryki bo jej mąż ma zespół mts – może tylko siusiu
Nie mozemy załozyć,że Afrykańczyk wie,że w Polsce kozy sie tylko je,a nie rucha
A może ona nie wie co to gwałt? Może nie chodzi na plażę?
Jak to? Mieli wzbogacać swoją odmienną kulturą, a tu się okazuje, że jednak mają być uczeni naszej kultury? Co na to Soros? Przecież uczenie ich naszej kultury będzie końcem multi-kulti!
Proponuję tę szm.tę oddać dla zabawy „uchodźcom”. Ciekawe, kiedy zmieni zdanie… (jeśli przeżyje)
Biedna żałuje że nie była wtedy na plaży. Może wzięli by ją za kozę i … ach marzy się jej.