Rośnie liczba ofiar zamachów w Kabulu: nie żyje co najmniej 95 Afgańczyków i 13 żołnierzy amerykańskich
Rośnie liczba ofiar czwartkowych (26.08.2021) zamachów w Kabulu. Nie żyje co najmniej 95 afgańskich cywilów oraz 13 żołnierzy amerykańskich. Około 150 osób jest rannych. Przedstawiciel talibów poinformował w rozmowie z Agencją Reuters, że wśród ofiar zamachów jest co najmniej 28 islamskich bojowników. – Straciliśmy więcej ludzi niż Amerykanie – powiedział.
Do samobójczych ataków w pobliżu lotniska, z którego prowadzona jest ewakuacja, przyznało się Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (IS-Ch) skłócone z talibami. Zamachowcy-samobójcy zdetonowali bomby przy wejściu na lotnisko oraz przed oddalonym o 300 metrów hotelem Baron, w którym służby brytyjskie przeprowadzały wstępne sprawdzenie Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji.
Szef Dowództwa Centralnego USA gen. Kenneth McKenzie zapowiedział, że ewakuacja z lotniska będzie kontynuowana, a cywile będą wprowadzani na pokłady samolotów „do ostatniej chwili”. Dodał też, że spodziewa się kolejnych ataków bombowych. Dotychczas z Kabulu ewakuowano ponad 100 tysięcy osób.
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział odwet wobec Państwa Islamskiego. – Nie zapomnimy tego, nie wybaczymy, zmusimy was, byście za to zapłacili – powiedział podczas konferencji prasowej w czwartek wieczorem.
Źródło informacji: PAP, rmf24.pl
Zobacz też:
Myślałem, że muzułmanie to muzułmanie. Wierzą w Allaha i tyle. Okazuje się, że są różne grupy skłócone ze sobą. Coś mi się wydaje, że „ktoś” bardzo stara się te grupy ze sobą skłócić jeszcze bardziej, aby tłukli się między sobą.
chłopie, znaj swego wroga. sunnici vs szyici, a to tylko wierzchołek góry lodowej